Jak ustaliła „Rzeczpospolita", z pytaniem prawnym postanowił zwrócić się w tej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku (sygn. I SA/Bk 99/11).
Sąd, który w najbliższych dniach wyśle pytanie do Trybunału Konstytucyjnego, chce, by ten zbadał zgodność art. 89 ust. 5 i 16 ustawy z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (DzU z 2009 r. nr 3, poz. 11 ze zm.) z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.
Przepisy ustawy o akcyzie budzą zastrzeżenia sędziów w zakresie, w jakim dopuszczają stosowanie stawki podatku akcyzowego określonej w art. 89 ust. 4 pkt 1 tej ustawy, gdy oświadczenia, o których mowa w art. 89 ust. 5 pkt 1 i 2 ustawy podatkowej zawierają wady nieistotne dla ustalenia tożsamości nabywcy oraz przeznaczenia wyrobu akcyzowego.
Olej wykorzystywany do celów opałowych opodatkowany jest stawką podatku kilkakrotnie niższą od tej, jaka stosowana jest na olej napędowy stanowiący paliwo do silników diesla (232 zł/1000 litrów wobec 1048 zł/1000 l). Stosowanie preferencyjnego opodatkowania jest uzależnione między innymi od tego, czy sprzedawca posiada oświadczenie podpisane przez nabywcę oleju (tj. osobę fizyczną czy inny podmiot), że wyrób będzie wykorzystany do celów opałowych.
Oświadczenie wymaga podania wielu bardzo szczegółowych danych. Oprócz danych osobowych kupującego, jego adresu zamieszkania wymagane jest także np. podanie specyfikacji urządzenia grzewczego.
A jak pokazuje praktyka organów podatkowych, wystarczy niewielka pomyłka w oświadczeniu, żeby jego poprawność została zakwestionowana, a sprzedawca stracił prawo do zastosowania z tytułu takiej transakcji obniżonej stawki akcyzy.
– Przepisy mają tak naprawdę zapewnić użycie wyrobów na cele opałowe, ale nie może być tak jak obecnie, że każdy brak formalny oświadczenia – chociaż można ustalić dane nabywcy oleju i je zweryfikować – traktowany jest jako powód do zakwestionowania prawa do preferencyjnego opodatkowania – podkreśla Wojciech Kotala, doradca podatkowy w kancelarii prawnej DLA Piper Wiater.
Według niego służby celne, w których gestii pozostaje kontrola prawidłowości rozliczeń w akcyzie, złymi środkami zmierzają do osiągnięcia celu, jakim jest walka z nieprawidłowościami. – W mojej ocenie wada oświadczenia nieistotna przy identyfikacji odbiorcy nie jest podstawą do zastosowania wysokiej stawki akcyzy – uważa Wojciech Kotala.
Trybunał Konstytucyjny nie po raz pierwszy zajmie się akcyzą na olej opałowy i oświadczeniami. Ostatnim razem robił to 7 września 2010 r. (sygn. P 94/08). Wtedy analizowane były rozporządzenia ministra finansów, które regulowały tę kwestię.
Czytaj również:
Zobacz serwis: