[b]Z Maciejem Trzebnym - menedżerem w dziale doradztwa podatkowego BT&A Group rozmawia Przemysław Wojtasik[/b]
[b]Rz: Czy niska stawka odsetek za zwłokę faktycznie może skłaniać podatników do płacenia zobowiązań z opóźnieniem?[/b]
[b]Maciej Trzebny:[/b] Jeśli podatnik wraz z zapłatą zaległości złoży skorygowaną deklarację, będzie zwolniony z odpowiedzialności karnoskarbowej. Grożą mu tylko odsetki, na dodatek niższe (75 proc. stawki podstawowej, czyli obecnie 7,5 proc.). Powoduje to, że niektórzy przedsiębiorcy korzystają z takiego sposobu finansowania działalności. Gdyby chcieli dostać kredyt w banku, musieliby spełnić wiele warunków i sporo zapłacić. Korzystanie z pieniędzy budżetu jest prostsze.
[b]Teraz będą już płacić podatki w terminie?[/b]
Podniesienie stawki odsetek za zwłokę powoduje, że ten sposób kredytowania działalności stanie się mniej opłacalny. Ministerstwo Finansów nie ukrywało zresztą, że taki jest cel zmiany: wyższe odsetki mają odstraszać i zniechęcać do regulowania zobowiązań z opóźnieniem.
[b]Zniechęcać do ociągania się z płaceniem podatków mają też zmiany dotyczące okresu przedawnienia?[/b]
Nowelizacja wprowadza rozwiązanie, które w praktyce może wydłużyć okres przedawnienia zobowiązania podatkowego. Otóż z nowych przepisów wynika, że termin przedawnienia w ogóle nie zacznie biec, jeśli dojdzie do jednego z wymienionych w ordynacji podatkowej zdarzeń. Przykładowo zdarzeniem takim może być wszczęcie postępowania karnoskarbowego, jeśli podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania.
[b]Czy oznacza to, że cały okres postępowania karno- skarbowego zostanie doliczony do terminu przedawnienia?[/b]
Tak. Zgodnie z nowym brzmieniem przepisów termin przedawnienia zacznie biec dopiero po prawomocnym zakończeniu tego postępowania. Przypomnijmy, że zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. Załóżmy, że przedsiębiorca nie zapłacił podatku dochodowego za 2009 r. Termin przedawnienia zobowiązania zacznie biec od końca 2010 r. i upłynie z końcem 2015 r. Załóżmy następnie, że w listopadzie 2010 r. zostanie wszczęte postępowanie karnoskarbowe w sprawie niezapłaconego podatku. Zgodnie z nowymi regulacjami termin przedawnienia zobowiązania nie zacznie biec aż do prawomocnego zakończenia tego postępowania.
W naszym przykładzie oznacza to, że jeśli postępowanie zakończy się prawomocnie dopiero po roku (np. 30 listopada 2011 r.), to termin przedawnienia rozpocznie bieg 1 grudnia 2011 r. i upłynie dopiero 1 grudnia 2016 r.
Zmiana ta może więc spowodować pogorszenie sytuacji podatników, co Ministerstwo Finansów przyznaje zresztą w uzasadnieniu do nowelizacji.
[ramka][b]Czytaj też [link=http://www.rp.pl/artykul/56214,560765-Za-zaleglosc-zaplacimy-wiecej-niz-za-kredyt-.html]Za zaległość zapłacimy więcej niż za kredyt[/link] [/b][/ramka]