[b]Tak wynika z interpretacji indywidualnej Izby Skarbowej w Warszawie z 8 lipca 2010 r. (IPPB5/423-249/10-4/PS).[/b]

Spółka zajmująca się dystrybucją usług finansowych w celu zwiększenia sprzedaży przekazuje klientom materiały reklamowe opatrzone swoim logo. Materiały, których wartość jednostkowa nie przekracza 100 zł brutto, przekazywane są klientom (potencjalnym klientom) zarówno podczas akcji promocyjnych, imprez sponsorowanych, jak też spotkań indywidualnych.

Wątpliwości spółki dotyczyły możliwości zaliczenia ich do kosztów podatkowych. We wniosku o indywidualną interpretację przepisów wskazała, że jej zdaniem wydatki te mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Celem przekazywania materiałów reklamowych jest bowiem promowanie marki, co przekłada się na zwiększenie sprzedaży świadczonych usług.

Zatem w ocenie spółki ponoszone wydatki mają związek z osiąganymi przychodami i mogą być kosztami podatkowymi w rozumieniu art. 15 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link].

Organ podatkowy uznał, że to nieprawidłowe stanowisko. W uzasadnieniu wskazał, że istotne w tej sprawie jest rozstrzygnięcie, czy sporne wydatki są kosztami reklamy, czy reprezentacji. Kryterium kwalifikowania tych wydatków jako reklamy lub reprezentacji nie jest wartość przekazanych prezentów. Dlatego to, że wartość jednostkowa przekazywanych przez spółkę materiałów nie przekracza 100 zł, nie ma znaczenia. Istotne natomiast są okoliczności, w jakich rozdawane były materiały reklamowe, i krąg osób obdarowanych.

Wobec tego wydatki na materiały przekazane potencjalnym klientom będą kosztem reklamy tylko wtedy, gdy każdy zainteresowany ma możliwość ich otrzymania. Jeżeli materiały przekazywane są ograniczonej grupie odbiorców, mamy do czynienia z reprezentacją.

Zatem do kosztów podatkowych spółka może zaliczyć wydatki na zakup materiałów reklamowych, które przekazywane są podczas imprez promocyjnych, targów. Natomiast materiały wręczane podczas indywidualnych spotkań z klientami (potencjalnymi klientami) są kosztami reprezentacji i nie można ich uznać za koszty podatkowe.

[i]Autor jest konsultantem w Dziale Prawnopodatkowym PricewaterhouseCoopers[/i]

[ramka][b]Komentuje Filip Majdowski, konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PricewaterhouseCoopers:[/b]

Interpretację izby należy uznać za nieprawidłową. Głównym kryterium zastosowanym przez organ podatkowy do podziału wydatków na koszty reklamy i koszty reprezentacji jest ustalenie, czy materiały reklamowe są rozdawane w skali masowej (np. podczas ogólnodostępnych imprez), czy raczej są przeznaczone do ograniczonej grupy odbiorców (np. podczas indywidualnych spotkań).

To kryterium straciło na ważności od początku 2007 r. wraz ze zmianą przepisów ustawy o CIT znoszącą podział kosztów na reklamę publiczną i niepubliczną.

Dodatkowo argumentacja przyjęta przez organ podatkowy skutkować może uznaniem, że te same materiały reklamowe w zależności od okoliczności ich wydania raz będą kosztami podatkowymi (przy wydaniach masowych), a innym razem będą kosztami niepodatkowymi (przy przekazaniu dla wąskiego kręgu adresatów).

Istotna przy kwalifikacji gadżetów jako kosztów reklamy bądź reprezentacji jest analiza kilku czynników, m.in. charakteru działalności podatnika, jednostkowej wartości gadżetu, a także okoliczności wręczania.

Mając na uwadze ostatnią z tych przesłanek, przy ocenie, czy wydanie danego gadżetu ma na celu zareklamowanie towarów przedsiębiorcy, czy też wywołanie jak najlepszego wrażenia, poprawy wizerunku tego ostatniego, należy odwołać się do tego, jak są one odbierane na rynku właściwym dla tego przedsiębiorcy.

Jeżeli z punktu widzenia zarówno przekazującego, jak i odbiorcy przekazanie danego przedmiotu nie powoduje po stronie tego drugiego szczególnego przysporzenia, tj. nie wskazuje na wystawność (okazałość) przekazującego, a wydawany przedmiot niesie ze sobą przede wszystkim przekaz reklamowy, to może on być uznany za gadżet reklamowy.

Przenosząc tę argumentację na grunt komentowanej interpretacji, należy podzielić pogląd, że także wydając gadżety o większej wartości (przekraczającej 100 zł), nawet gdy krąg odbiorców jest ograniczony, przedsiębiorca może wydatki na ten cel zaliczyć do kosztów podatkowych.[/ramka]