[b]Tak uznała Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 2 kwietnia 2010 r. (ILPB3/423-49/10-3/EK).[/b]

Walne zgromadzenie wspólników podjęło uchwałę o przeznaczeniu wyniku finansowego spółki na wypłatę dywidendy. Wartość dywidendy określona została w złotych, przy czym dla jednego ze wspólników ustalono równowartość przypadającej na niego kwoty dywidendy w polskich złotych w przeliczeniu na euro.

Do zapłaty dywidendy w walucie obcej wykorzystano środki zgromadzone na rachunku walutowym związanym z bieżącą działalnością spółki. Jako kurs faktyczny spółka zamierzała zastosować kurs średni NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wyceny operacji wyrażonych w walutach obcych.

We wniosku o interpretację przepisów podatkowych pytała, czy z racji wypłaty wspólnikowi dywidendy w walucie obcej w kwocie stanowiącej równowartość dywidendy w polskich złotych powstają różnice kursowe. Jej zdaniem przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link] enumeratywnie wymieniają zdarzenia powodujące powstanie różnic kursowych.

Skoro zatem wypłata dywidendy w walucie obcej nie jest operacją tożsamą ze spłatą kredytu (pożyczki), to przepisy dotyczące różnic kursowych nie mogą mieć zastosowania. Mogą tu powstać jedynie różnice kursowe od własnych środków pieniężnych wykorzystanych w celu uregulowania zobowiązania z tytułu dywidendy.

Izba skarbowa uznała to stanowisko za nieprawidłowe jedynie ze względu na błędne określenie przez spółkę kursu waluty do przeliczenia dywidendy. Zdaniem izby powinien to być kurs walutowy ustalany przez bank, z którego usług korzystał podatnik.

Organ podatkowy zgodził się ze stanowiskiem spółki, że wypłata dywidendy nie rodzi skutków w postaci podatkowych różnic kursowych. Różnice te zostaną rozpoznane od własnych środków w walutach obcych jedynie w sytuacji, gdy wystąpi różnica wartości tych środków w dacie wpływu na konto spółki i ich wypływu.

[i]Autor jest konsultantem w Zespole Zarządzania Wiedzą PricewaterhouseCoopers[/i]

[ramka][b]Komentuje Maciej Wilczkiewicz, menedżer w Dziale Prawnopodatkowym PricewaterhouseCoopers:[/b]

Przepisy dotyczące podatkowych różnic kursowych zostały znowelizowane 1 stycznia 2007 r., lecz mimo to nadal są przedmiotem sprzecznych wykładni. Omawiana interpretacja dotyka dwóch zagadnień, które wielokrotnie pojawiały się w pytaniach podatników, tj. czy katalog zjawisk gospodarczych, powodujących powstanie takich różnic, wymienionych w art. 15a ust. 2 i 3 ustawy o CIT, jest zamknięty oraz co należy rozumieć pod pojęciem kursu faktycznie zastosowanego.

Zasadniczo zgodzić się należy z poglądem, że wypłata dywidendy nie powinna skutkować powstaniem różnic kursowych. Wynika to z tego, że dywidenda wypłacana jest z zysku i realizacja tego zobowiązania nie ma wpływu na podstawę opodatkowania CIT.

Jednak różnice kursowe od własnych środków pieniężnych w walutach obcych powinny się w tym wypadku zrealizować, wskazuje na to wprost art. 15a ust. 2 pkt 3 oraz ust. 3 pkt 3 ustawy o CIT.

Niemniej wątpliwości może budzić pogląd, jakoby w katalogu zdarzeń gospodarczych w art. 15a ust. 2 enumeratywnie wymieniono te, które mogą kreować różnice kursowe. Przyjęcie takiego poglądu prowadzi do sytuacji, że wycena niektórych typów transakcji w walutach obcych w sposób nieuzasadniony pozostaje poza rachunkiem podatkowym (np. leasing finansowy w walucie obcej czy obligacje emitowane w walutach obcych finansują działalność jak kredyt czy pożyczka, ale nie zostały wprost wymienione w tym przepisie).

Jeśli chodzi o pojęcie „kurs faktycznie zastosowany”, władze podatkowe od długiego czasu powielają pogląd, że chodzi tu odpowiednio o kurs kupna lub sprzedaży banku, z którego usług korzysta podatnik.

Abstrahując od merytorycznej poprawności takiego stanowiska, zauważyć należy, że prowadzi ono do opodatkowania tzw. spreadu bankowego (np. jeżeli kwota w walucie obcej wpłynie na rachunek bankowy i tego samego dnia ta kwota w walucie obcej zostanie wydatkowana, podatnik osiągnie z tego tytułu dochód wynikający z zastosowania dwóch kursów walut).

Bardziej uzasadniony wydaje się pogląd odmienny, że zastosowanie powinien mieć kurs średni NBP z dnia poprzedzającego, chyba że doszło do faktycznej wymiany walut, tj. do faktycznego zastosowania kursu wymiany (tak [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 4 grudnia 2009 r., III SA/Wa 1190/09[/b]).[/ramka]