Osoba, która prowadzi działalność gospodarczą, może w ten sposób rozliczyć nie tylko opłaty za naukę, ale również dojazdy na uczelnię czy wydatki na podręczniki. Ważne jest jedynie, aby zdobywane wykształcenie było związane z profilem firmy.

Możliwość kwalifikowania takich wydatków do kosztów cieszy się dużym zainteresowaniem podatników. Świadczą o tym liczne wnioski o interpretację. W ten sposób przedsiębiorcy chcą się upewnić, czy fiskus nie zakwestionuje związku między zdobywanym wykształceniem i osiąganymi przychodami. Innych ograniczeń [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F2E887FE086DC1759E63324E65DE1105?id=80474]ustawa o PIT[/link] nie przewiduje.

[srodtytul]Można ukończyć studia...[/srodtytul]

W [b]interpretacji z 10 czerwca 2009 r. (ILPB1/415-357/09-4/AG) Izba Skarbowa w Poznaniu[/b] uznała, że przedsiębiorca, który prowadzi działalność m.in. w zakresie edukacji pozaszkolnej, organizacji targów i wystaw, może zaliczyć do kosztów firmy czesne za studia o specjalności zarządzanie. Zgodziła się, że zdobywana wiedza może przyczynić się do osiągnięcia przychodu lub zachowania lub zabezpieczenia jego źródła.

Izba powołała się na ogólną definicję kosztów zawartą w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem są to koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wymienionych w art. 23 tej ustawy.

[srodtytul]...można też zrobić doktorat [/srodtytul]

[b]Izba Skarbowa w Bydgoszczy w piśmie z 21 lipca 2009 r. (ITPB1/415-399/09/DP)[/b] potwierdziła, że do kosztów działalności gospodarczej można również zaliczyć opłaty za studia doktoranckie. Z wnioskiem wystąpił radca prawny, który prowadzi własną kancelarię.

W najbliższym czasie planuje rozpoczęcie studiów doktoranckich na wydziale prawa i administracji. Program studiów jest bezpośrednio związany z zakresem prowadzonej przez niego kancelarii. Izba zgodziła się ze stanowiskiem wnioskodawcy, że planowane studia poszerzą jego wiedzę i poprawią jakość usług świadczonych w ramach działalności gospodarczej.

[srodtytul]Nowe uprawnienia[/srodtytul]

Fiskus zgadza się, aby zaliczać do kosztów nie tylko wydatki na studia związane z już prowadzoną działalnością. Możliwe jest także uwzględnianie w rozliczeniach podatkowych czesnego za kurs, który da nowe uprawnienia.

Świadczy o tym odpowiedź [b]Izby Skarbowej w Poznaniu z 28 listopada 2008 r. (ILPB1/415-701/ 08-3/AG)[/b]. Z wnioskiem zwrócił się przedsiębiorca, który zajmuje się sprzedażą hurtową i detaliczną samochodów osobowych i furgonetek, konserwacją i naprawą pojazdów mechanicznych, sprzedażą części i akcesoriów do pojazdów samochodowych. Postanowił poszerzyć działalność o usługi reklamowe samolotem i o usługi wynajmu samolotu.

Wiąże się to z koniecznością zakupu samolotu klasy ULT oraz ukończeniem przez wnioskodawcę kursu lotnika klasy II, który uprawnia do jego pilotowania. Wnioskodawca ma zamiar przy użyciu samolotu reklamować usługi własnej firmy (ciągnąc za nim duży afisz reklamowy, aby był widoczny podczas przelotu i postoju na lotnisku). Będzie również reklamował usługi innych firm. Według wstępnego rozeznania jest zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi i podatnik będzie otrzymywał takie zlecenia.

Izba skarbowa zgodziła się, że wydatki na kurs pilotażu można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Wskazała, że istotne jest tu, czy ma on związek z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych (zdobywaniem wiedzy i umiejętności, które są potrzebne w prowadzonej działalności gospodarczej), czy służy tylko podnoszeniu ogólnego poziomu wiedzy i wykształcenia niezwiązanego z działalnością (ma charakter osobisty). W opisanej sytuacji izba skarbowa uznała, że chodzi o kwalifikacje zawodowe i pozwoliła zaliczyć wydatki do kosztów firmy.

[srodtytul]Prawa jazdy na auto osobowe nie rozliczysz...[/srodtytul]

Odpowiedzi pokazują, że organy podatkowe dość liberalnie traktują tego rodzaju koszty. Są jednak sytuacje, kiedy opłaty za kurs lub szkolenie nie zaliczymy do kosztów. Chodzi o wypadki, gdy nabyte umiejętności wykorzystywane są przede wszystkim do celów osobistych.

Typowy przykład to wydatki na zdobycie prawa jazdy kategorii B. Problemem tym zajmowała się m.in. [b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 20 stycznia 2009 r. (IPPB1/415-1250/08-2/AŻ)[/b]. Z wnioskiem wystąpił podatnik, który jest wspólnikiem spółki cywilnej zajmującej się usługowym prowadzeniem ksiąg rachunkowych.

Wskazał on, że od części klientów musi sam odbierać dokumenty. Ponadto często musi jeździć do urzędów skarbowych i ZUS. Dlatego do wykonywania obowiązków pomocne byłoby prawo jazdy (biuro jest właścicielem dwóch samochodów, jednym jeździ drugi wspólnik, a drugim pracownicy).

Izba skarbowa uznała, że wydatek poniesiony na uzyskanie tych uprawnień nie ma ścisłego związku tylko z prowadzoną działalnością gospodarczą. Dlatego że ułatwiłyby one wnioskodawcy w znacznej mierze również życie prywatne.

[srodtytul]...na ciężarówkę tak[/srodtytul]

Łatwiej przekonać organy podatkowe do możliwości odliczenia wydatków na zdobycie prawa jazdy kategorii C. Dlatego że ciężarówki raczej nie wykorzystuje się do celów osobistych. Sprawą taką zajmował się [b]Urząd Skarbowy w Malborku w odpowiedzi z 11 kwietnia 2007 r. (DFII/415-9/ 07/JK)[/b]. Podatnik wskazał, że przedmiotem prowadzonej przez niego działalności gospodarczej jest produkcja filmów, reklam, programów telewizyjnych na terenie całej Polski.

Wykorzystuje do tego specjalistyczny sprzęt o dużych gabarytach (np. wózki z osprzętem, ramiona teleskopowe, szyny). Konieczne jest przewiezienie go z wypożyczalni na miejsce planu. Dlatego przedsiębiorca zamierza zdobyć prawo jazdy na ciężarówkę. Urząd zgodził się, że poniesione w tym celu wydatki mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Nowe uprawnienia przyczynią się bowiem do lepszego funkcjonowania firmy.

[ramka][b]Dojazd na studia to też koszt podatkowy[/b]

W kosztach firmy można uwzględnić nie tylko czesne, ale również wydatki na dojazdy i podręczniki. Potwierdza to [b]pismo Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 10 lutego 2009 r. (ITPB1/415-764/08/AK)[/b].

Z wnioskiem o interpretację wystąpiła pielęgniarka prowadząca własną działalność gospodarczą. Zgodnie z ustawą o zawodach pielęgniarki i położnej ma ona obowiązek aktualizowania swojej wiedzy i umiejętności zawodowych. Planuje zaoczne studia w wyższej szkole na wydziale pedagogicznym i nauk o zdrowiu (kierunek pielęgniarstwo). Izba potwierdziła, że wszelkie związane z tym wydatki (czesne, dojazdy, podręczniki) mogą być zaliczone do kosztów działalności gospodarczej.

Dojazdy na studia należy rozliczać tak jak inne wyjazdy służbowe. Trzeba więc pamiętać, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wartości diet z tytułu podróży służbowych osób prowadzących działalność gospodarczą i osób z nimi współpracujących – w części przekraczającej wysokość diet przysługujących pracownikom. [/ramka]