Częstą praktyką jest nieodpłatne przekazanie menedżerom przez przedsiębiorstwo telefonów, samochodów, pomieszczeń służbowych. Działania te zmierzają do lepszego i bardziej efektywnego zarządzania przedsiębiorstwem. Może w takiej sytuacji jednak powstać wątpliwość, czy od takich czynności należy naliczyć VAT. Dodatkowo taką niejasność może potęgować okoliczność, że świadczenie usług menedżerskich odbywa się zasadniczo na podstawie umów cywilnoprawnych pomiędzy samodzielnymi podmiotami gospodarczymi, tj. menedżerem oraz podmiotem, którym on zarządza.
[srodtytul]Kto ma korzyść... [/srodtytul]
Jedną z podstawowych zasad w VAT jest powszechność opodatkowania. Nie może być ona jednak nadinterpretowana. Należy pamiętać, że VAT jest podatkiem konsumpcyjnym. Nie każde zatem świadczenie, które nie jest dostawą towarów, należy opodatkować jako usługę.
Aby objąć daną czynność VAT, musi wystąpić beneficjent świadczenia. Ustalenie konsumenta usługi jest niezbędne, po pierwsze, aby dana czynność mogła być opodatkowana, a po drugie, aby określić, kto w danym stosunku prawnym jest usługobiorcą, a kto usługodawcą. Oczywiście nie ma żadnych wątpliwości, jeżeli menedżer korzysta z samochodu służbowego w celach prywatnych. W takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadczeniem, od którego przedsiębiorstwo powinno wykazać należny VAT, o ile tylko istniało prawo do odliczenia podatku przy nabyciu lub wytworzeniu udostępnionego składnika majątku.
Konsekwentnie należy jednak uznać, że wykorzystanie udostępnionego majątku w celach związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa nie jest bezpośrednią korzyścią dla menedżera, ale dla zarządzanego przez niego przedsiębiorstwa.
Trudno dobrać stosowną argumentację, aby przekonująco wykazać, że przedsiębiorstwo powinno w takiej sytuacji naliczyć VAT, skoro działania menedżera przy wykorzystaniu majątku przedsiębiorstwa są związane z działalnością przedsiębiorstwa, a więc są ukierunkowane na osiągnięcie przez nie celów gospodarczych.
[b]W wyniku przekazania majątku to przedsiębiorstwo odnosi bezpośrednią korzyść. Udostępnienie przez przedsiębiorstwo np. telefonu służbowego, które ułatwia menedżerowi wykonywanie świadczeń na rzecz tego przedsiębiorstwa, nie może zatem podlegać opodatkowaniu, gdyż oznaczałoby to opodatkowanie świadczeń wykonywanych na rzecz samego podatnika[/b].
[srodtytul]... i dlaczego jest to ważne [/srodtytul]
Nie stanowi argumentu przemawiającego za opodatkowaniem VAT przekazania składników majątku przedsiębiorstwa okoliczność, że menedżer korzystający z tego majątku także odnosi z tego korzyść w ten sposób, że nie musi ponosić kosztów, które obciążałyby go w razie ich nabycia. Menedżer nie zarządza bowiem spółką we własnym imieniu i na własny rachunek. [b]Koszty ponoszone w związku z czynnościami menedżera przy okazji wykonywania przez niego tej funkcji są kosztami funkcjonowania podmiotu gospodarczego i mają mu ułatwić zarządzanie[/b]. Założenie nawet, że menedżer osiąga z tego względu wymierne oszczędności, nie zmienia faktu, iż czynność taka nie jest realizowana na cele osobiste menedżera. A to nie pozwala na opodatkowanie VAT przekazania majątku.
[srodtytul]Skutki nie zależą od rodzaju umowy[/srodtytul]
W [b]wyroku z 25 lutego 2009 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku (I SA/Bk 37/09)[/b] potwierdził, że udostępnienie menedżerom składników majątkowych spółki może być uznane za odpłatne świadczenie usług na rzecz wykonującego kontrakt menedżerski, ale [b]tylko w sytuacji, gdy owe składniki majątku byłyby wykorzystane jedynie do celów prywatnych, niemających w ogóle związku z działalnością spółki.[/b]
Nie mniej istotne jest to, że taki wniosek odnosi się do udostępnienia majątku bez względu na formę, w jakiej menedżer wykonuje swoją pracę na rzecz przedsiębiorcy. Nie ma więc przy tym znaczenia, czy podmiot, któremu udostępniono składniki majątku przedsiębiorstwa, jest jego pracownikiem, czy też związany jest z nim stosunkiem cywilnoprawnym, np. kontraktem menedżerskim.
W tym przypadku nie można różnicować skutków podatkowych od rodzaju stosunku prawnego, jaki wiąże przedsiębiorstwo z menedżerem. Podatnik nie świadczy usługi w rozumieniu art. 8 ust. 1 i 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A3802DFD47962667550C8F03C1378E52?id=172827]ustawy o VAT[/link], jeżeli tylko przekazuje innemu podmiotowi składniki swego majątku lub inne świadczenia w celu wykonania zadania służącego podatnikowi.
[srodtytul]Naliczamy tylko od prywatnych[/srodtytul]
W [b]wyroku z 16 maja 2007 r. (I SA/Bk 166/07)[/b] WSA podkreślił, że menedżer niezależnie od charakteru i celu zawartej ze spółką umowy o zarządzanie jest również członkiem jej zarządu, w związku z tym ma wynikający z przepisów prawa obowiązek prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania. Zatem[b] wykorzystanie pozostawionego do dyspozycji prezesa zarządu majątku spółki nie może być uznane za odpłatne świadczenie usług na jego rzecz[/b], w sytuacji gdy owe składniki majątku byłyby wykorzystane jedynie do celów służbowych służących wykonaniu obowiązków wynikających ze statusu członka zarządu spółki i przez to w części również realizacji zawartego kontraktu menedżerskiego.
W praktyce oznacza to tyle, że w sytuacji, w której menedżer gwarantuje sobie w ramach kontraktu menedżerskiego prawo do korzystania z udostępnionego majątku, to spółka z nim współpracująca będzie zobowiązana do naliczenia VAT od wartości świadczenia jedynie w przypadku, w którym menedżer korzysta z danego składnika majątku do celów prywatnych.
[i]Autor jest doradcą podatkowym w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy[/i]
[ramka][b]Czasem warto iść do sądu [/b]
[b]Dla celów VAT należy uwzględniać ekonomiczny cel wynikający z umów o zarządzanie, i dlatego nie można sztucznie wyodrębniać poszczególnych czynności[/b].
Nie można zatem traktować nieodpłatnego przekazania telefonów czy samochodów służących jedynie do wykonania działalności zleconej menedżerom przez spółkę jako odrębnego świadczenia podlegającego VAT. Przedsiębiorstwa, którym organy podatkowe podważyły rozliczenia w VAT, z tego powodu mogą uzyskać satysfakcjonujące rozstrzygnięcie przed sądem. [/ramka]