Wczoraj rząd przyjął założenia do projektu nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EBB9258B4E1C8825B5F292F8ECEA5C6B?id=80474]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link]. Ma dotyczyć rozliczenia tego podatku przez płatników za 2009 rok. Nowe przepisy mają zwolnić od 2 do 5 mln osób zatrudnionych na jednym etacie z obowiązku wysyłania zeznania rocznego do urzędu skarbowego.

– Przyspieszyliśmy pracę nad zmianą prawa, która ułatwi życie milionom podatników – powiedział premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów. – Chodzi o tych, którzy pobierają dochody z jednego źródła, czyli pracowników na jednym etacie. Dziś muszą wypełniać PIT i wysyłać go, przepisując dane z formularza, jaki przedstawia im pracodawca.

Rząd chce więc, aby regułą stało się zobowiązanie pracodawców do sporządzania rocznego obliczenia podatku z urzędu, bez konieczności składania wniosku przez pracownika (podatnika). Od tej zasady będzie jednak odstępstwo.

– Jeśli podatnik będzie chciał sam wypełnić i wysłać PIT, to powiadomi o tym swojego pracodawcę – powiedział dziennikarzom premier Tusk.

Konieczne będzie złożenie oświadczenia, że samodzielnie rozliczy swoje dochody, składając zeznanie podatkowe. Wtedy płatnik, zamiast PIT-40, sporządzi dla niego informację o wysokości uzyskanego w danym roku dochodu na formularzu PIT-11.

Niestety nie wiadomo, jak do zapowiadanych ułatwień ma się informacja podana również wczoraj przez Ministerstwo Finansów. Wynika z niej, że [b]płatnik w rocznym obliczeniu podatku uwzględni jedynie koszty uzyskania przychodu oraz pobierane składki (tj. na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne).[/b] Będzie natomiast mógł uwzględnić także ulgę internetową (odliczaną od dochodu) i ulgi na dzieci (odliczane od podatku), ale tylko na wniosek podatnika złożony w stosownym oświadczeniu. Nie wiadomo, czy ten katalog ulg rozliczanych przez płatnika jest zamknięty.

„Jeżeli w następnych latach dane podane w oświadczeniu nie ulegną zmianie, płatnik uwzględni pierwotne informacje” – podało Ministerstwo Finansów w założeniach do projektu nowelizacji.

Nowością ma być też możliwość przekazania (przez płatnika) 1 procenta należnego podatku na szczytny cel. To będzie wymagało podania płatnikowi w oświadczeniu nazwy organizacji pożytku publicznego, na konto której mają trafić pieniądze.

Deklarowanym zmianom przeciwstawia się Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Twierdzi mianowicie, że rząd wprowadza ułatwienia dla jednej grupy podatników kosztem drugiej. „Pracodawcy zostaną obciążeni dodatkowymi kosztami związanymi z wypełnianiem deklaracji oraz obliczaniem należnego podatku, i to z uwzględnieniem specyficznych danych związanych z osobistą sytuacją podatnika” – napisali w oświadczeniu przedsiębiorcy.

Jak twierdzą, w czasach kryzysu, gdy potrzebne jest wsparcie przedsiębiorczości, propozycja ta idzie zupełnie w odwrotnym kierunku – zamiast obniżać koszty działalności gospodarczej, prowadzi do ich podwyższenia.