Nie dość więc, że najemca musi opuścić atrakcyjną lokalizację, to jeszcze traci podatkowo.
Tymczasem coraz więcej sprzedawców wycofuje się z zawartych umów. – Nie jest to masowe zjawisko i nie zrzucałabym tego tylko na kryzys, faktem jest jednak, że część firm zrezygnowała w ostatnim czasie z wynajęcia pomieszczeń na sklepy – mówi Agnieszka Olszewska z działu powierzchni handlowych w firmie doradczej Cushman & Wakefield. – Na rynku doszło ostatnio do paru bankructw przedsiębiorstw, które były najemcami galerii handlowych, niektóre z nich mają kłopoty finansowe (np. Monnari Trade, Reporter czy Semax).
[srodtytul]Strata z likwidacji [/srodtytul]
Rozwiązanie umowy najmu oznacza finansową stratę, wiele firm bowiem sporo zainwestowało w aranżację wnętrz – często dość nietypową, związaną ze specyfiką działalności bądź upodobaniami przedsiębiorcy. Część wyposażenia można zabrać ze sobą, trwałe elementy muszą jednak pozostać. Nie zawsze przydadzą się właścicielowi i dlatego nie chce za nie zapłacić.
Niestety, fiskus nie ułatwia rozliczenia. [b]Nie zgadza się bowiem na zaliczenie do kosztów niezamortyzowanej części inwestycji. Nie pomaga powoływanie się na przepis pozwalający na odliczenie strat powstałych wskutek likwidacji nie w pełni umorzonych środków trwałych[/b].
Zdaniem urzędów zwrot właścicielowi pomieszczeń nie powoduje powstania straty, ponieważ nie doszło do fizycznej likwidacji rzeczy, czyli do jej zniszczenia (interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie, nr IPPB5/423-114/09-2/DG).
[srodtytul]Wcale nie trzeba niszczyć[/srodtytul]
W orzecznictwie pojęcie likwidacji interpretuje się jednak szerzej – także jako rezygnację z używania. Tak wynika z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II FSK 1035/07) oraz wojewódzkich sądów administracyjnych w Gdańsku (sygn. I SA/Gd 194/09) i we Wrocławiu (sygn. I SA/Wr 1702/07).
– Likwidacja to każda forma wycofania majątku z działalności – mówi Katarzyna Wojtowicz-Janicka, doradca podatkowy w Europejskim Centrum Dokumentacji i Doradztwa Podatkowego. – Rozwiązanie umowy najmu oznacza zaprzestanie wykorzystywania inwestycji. Stratę, czyli jej niezamortyzowaną wartość, możemy zaliczyć do kosztów.
Czy łatwiej byłoby najemcy rozliczyć wydatki, gdyby nakłady na wykończenie sprzedał właścicielowi? Nie zawsze wynajmujący jest zainteresowany zakupem, poza tym zdarzają się interpretacje zabraniające odliczenia wydatków również w takiej sytuacji. Jak stwierdziła bowiem [b]Izba Skarbowa w Poznaniu (interpretacja nr ILPB3/423-43/09-2/DS), jeśli nie doszło do fizycznej likwidacji inwestycji, jej niezamortyzowana wartość nie będzie kosztem bez względu na to, „czy wynajmujący odkupi od spółki poczynione nakłady, czy też nie”.[/b]
– Można polemizować z tym poglądem – mówi Wojtowicz-Janicka. – Jeśli najemca sprzedaje nakłady, powinien rozliczyć koszty tak jak w wypadku zbycia środka trwałego, czyli odliczyć niezamortyzowaną część inwestycji.
Kłopoty z fiskusem może też mieć właściciel wynajmowanej powierzchni. [b]Pierwszy Urząd Skarbowy Warszawa-Śródmieście w interpretacji nr US35 DP1/423-12/04/KS[/b] stwierdził, że nakłady na adaptację pomieszczenia przejęte od najemcy po rozwiązaniu umowy są dla niego przychodem w naturze, który trzeba opodatkować.
[ramka][b]Komentuje Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy[/b]
Fiskus nie ma racji, kiedy twierdzi, że niezamortyzowaną wartość inwestycji można zaliczyć do kosztów tylko po jej fizycznej likwidacji. W sukurs podatnikom idą wyroki, z których wynika, że także rezygnacja z używania pozwala odliczyć stratę. Jeśli jednak najemca chce uniknąć sporu z urzędem, powinien próbować sprzedać nakłady na wykończenie lokalu, nawet za symboliczną kwotę – najlepiej przyszłemu najemcy. Czasami organy pozwalają bowiem na rozliczenie kosztów w takiej sytuacji. Trudno się też zgodzić z poglądem, że pozostawione po rozwiązaniu umowy elementy wykończenia lokalu są automatycznie przychodem właściciela. Moim zdaniem zależy to od tego, czy mają one dla niego wartość użytkową. [/ramka]
[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail][/i]