Specjalna strefa ekonomiczna to określony rozporządzeniem Rady Ministrów kawałek Polski. Jest on przeznaczony do prowadzenia działalności gospodarczej. Strefy funkcjonują w ramach europejskiego programu rozwoju regionalnego i mają pomagać poszczególnym regionom w dogonieniu średniej we Wspólnocie Europejskiej. Średnia ta to w tym przypadku nie tylko zamożność lokalnej społeczności, lecz także zaawansowanie technologiczne i infrastrukturalne lokalnej gospodarki. Aby strefa spełniała swoją funkcję, musi dawać pracę i przyciągać inwestycje w nowe urządzenia i technologie.
[srodtytul]Zwolnienia z podatku...[/srodtytul]
Strefa nie istnieje bez działających w niej przedsiębiorstw, dlatego konieczne są specjalne warunki działalności, które te przedsiębiorstwa do niej przyciągną. Działki inwestycyjne w strefie są na ogół dobrze uzbrojone, a nagromadzenie w jednym miejscu wielu różnych przedsiębiorstw otwiera dodatkowe możliwości współpracy. Tym jednak, co przyciąga do strefy i decyduje o jej popularności, są pieniądze. Nie są to niestety pieniądze do kieszeni, ale swego rodzaju bezzwrotny kredyt – zwolnienie z podatku dochodowego.
Art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych i art. 21 ust. 1 pkt 63a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych mówią, że z pewnymi zastrzeżeniami dochody z działalności prowadzonej w strefie są wolne od podatku.
[srodtytul]... dla posiadających zezwolenie [/srodtytul]
Najważniejsze jest, aby taka działalność była prowadzona na podstawie zezwolenia wydanego zgodnie z ustawą o specjalnych strefach ekonomicznych. Zezwolenie takie zawiera przedmiot działalności, liczbę nowych miejsc pracy do utworzenia i wysokość wydatków inwestycyjnych oraz terminy na wykonanie obydwu tych zadań.
Nie na wszystkie rodzaje działalności można dostać zezwolenie. Najważniejsze wyłączenia to handel, hutnictwo, górnictwo, gorzelnictwo, usługi finansowe, energetyka czy hazard. Wielkość zwolnienia z podatku, które stanowi pomoc publiczną, nie może przy tym przekroczyć maksymalnej pomocy publicznej dopuszczalnej dla przedsiębiorcy w danym regionie, w Polsce w zależności od regionu jest to 30, 40 lub 50 proc. tzw. kosztów kwalifikowanych, w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw odpowiednio o 20 i 10 proc. więcej.
Rachunek wykorzystanego i jeszcze dostępnego zwolnienia z podatku uwzględnia zmianę wartości pieniądza w czasie, poniesione koszty są dyskontowane według specjalnej formuły. W efekcie wielkość zwolnienia jest zawsze większa niż jego pierwotna suma nominalna, rozmiar tego przekroczenia zależy od długości okresu, przez który zwolnienie jest wykorzystywane – od okresu dyskonta.
[srodtytul]Są ograniczenia [/srodtytul]
Najważniejszym warunkiem opłacalności działalności w strefie jest zyskowność przedsiębiorstwa, która pozwoli efektywnie wykorzystać przysługujące zwolnienie z podatku. Trzeba pamiętać, że czas istnienia strefy, a tym samym korzystania ze zwolnienia, jest ograniczony. Obecnie cezurą istnienia stref w Polsce jest koniec 2020 roku, choć mówi się też o przedłużeniu tego okresu.
[ramka] [b]Rodzaje kosztów kwalifikowanych[/b]
Pierwszym rodzajem są koszty nowej inwestycji – wartość początkowa majątku trwałego nabywanego w ramach inwestycji objętej zezwoleniem oraz wydatki na rozbudowę lub modernizację już istniejących środków trwałych. Drugim rodzajem są koszty utworzenia nowych miejsc pracy liczone jako dwuletnie koszty pracy nowo zatrudnionych pracowników brutto razem ze składkami ZUS pracodawcy. Zwolnienie może się ostatecznie opierać na tylko jednej z tych kategorii kosztów. Ze względu na wielkość nakładów koszty nowej inwestycji są popularniejsze niż koszty utworzenia nowych miejsc pracy, choć ostatecznie wybór jednej z tych kategorii uzależniony jest od specyfiki działalności danego przedsiębiorcy. Najważniejsze jest, aby koszty były faktycznie poniesione – tylko takie dają podstawę do zwolnienia z podatku. Koszty kwalifikowane powyżej 50 mln euro dające podstawę do zwolnienia z podatku są przy tym ograniczone osobną formułą. Projekty powyżej 75 mln euro wymagają dodatkowo notyfikacji Komisji Europejskiej. [/ramka]
[i]Autorka jest doradcą podatkowym w BSJP Taylor Wessing[/i]