Wszystkie podatki ulegają przedawnieniu. Jednak moment, w którym fiskus nie będzie mógł z tego powodu egzekwować ich przymusowo, może zostać przesunięty w czasie wskutek zawieszenia lub przerwania biegu przedawnienia. Przyczyną przerwania biegu terminu przedawnienia jest w praktyce przede wszystkim zastosowanie środka egzekucyjnego, o którym podatnik został powiadomiony. Powód drugi to ogłoszenie upadłości.

W pierwszym wypadku przerwa kończy się z dniem zastosowania środka egzekucyjnego.

[srodtytul]Po przerwaniu biegnie na nowo[/srodtytul]

Po przerwie rozpoczyna bieg kolejny okres przedawnienia, a więc odpowiednio przedłuża się okres, w którym podatek może być przymusowo ściągnięty. W ten sposób działania poborcy podatkowego mogą spowodować, że podatek czy inna należność, do której mają zastosowanie przepisy ordynacji o przedawnieniu, może – przynajmniej teoretycznie – nie przedawnić się nigdy. Kolejne bowiem wszczęcie postępowania egzekucyjnego i kolejne zastosowanie w nim środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony, powoduje taki sam skutek. Znowu bieg przedawnienia zostaje przerwany i od dnia następnego po zastosowaniu środka egzekucyjnego zaczyna ono biec na nowo.

Tak kwestie te normuje art. 70 § 3 ordynacji podatkowej (dalej op). Art. 70 § 5, który nie pozwalał na wielokrotne przerwanie biegu przedawnienia, został wykreślony z dniem 1 września 2005 r. przez [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=178684]nowelizację z 30 czerwca 2005 r. (DzU nr 143, poz. 1199)[/link].

[srodtytul]Na podstawie decyzji albo deklaracji[/srodtytul]

O tym, co jest środkiem egzekucyjnym, decydują przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E6D8FD6FC51D2FDE326B4EE6EC487D92?id=179915]ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (DzU z 2000 r. nr 110, poz. 968 ze zm.)[/link]. Warunkiem wszczęcia egzekucji i zastosowania takiego środka jest istnienie tytułu wykonawczego. Tytuł wykonawczy bowiem jest niezbędny, by poborca podatkowy (komornik skarbowy) mógł podjąć kroki zmierzające do przymusowego ściągnięcia daniny (np. przez zajęcie wynagrodzenia za pracę, rachunku bankowego).

Podstawą do wystawienia tego dokumentu jest decyzja podatkowa, a także – co ważne – samo zeznanie podatkowe czy inna deklaracja podatkowa (np. deklaracje VAT-8, VAT-7), pod warunkiem że zostało zamieszczone w nich pouczenie, że stanowią one podstawę wystawienia tego dokumentu. Takie pouczenia znajdują się na wszystkich formularzach zeznań i deklaracji podatkowych.

Zeznanie czy deklaracja będą podstawą do przymusowego egzekwowania podatku, jeśli podatnik w ocenie przedstawicieli fiskusa należną daninę wyliczył w nich prawidłowo, ale jej nie zapłacił. Jeśli podatnik wyliczył ją nieprawidłowo i nie godzi się na korektę zeznania czy deklaracji, urząd skarbowy musi wydać decyzję podatkową korygującą, określającą podatek we właściwej wysokości (art. 21 § 3 op).

[srodtytul]Zawiadomienie o zajęciu[/srodtytul]

Środkiem egzekucyjnym, według ustawy z 1996 r., w postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym należności pieniężnych (takimi należnościami są podatek, zaległość podatkowa, odsetki za zwłokę, podatki niewpłacone przez płatnika, należności celne) jest przede wszystkim egzekucja z:

- pieniędzy, czyli np. z gotówki w kasie,

- wynagrodzenia za pracę oraz emerytur, rent, zasiłków chorobowych,

- rachunków bankowych,

- innych wierzytelności (należności) pieniężnych,

- papierów wartościowych zapisanych na rachunku papierów wartościowych,

- ruchomości,

- nieruchomości, w tym spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego i użytkowego i prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej.

Podstawą do zastosowania tego rodzaju środków jest zawiadomienie dłużnika (podatnika) o czynnościach wstępnych, zróżnicowanych w zależności od tego, z czego (z jakich dóbr czy walorów) ma być podatek ściągnięty. Takim zawiadomieniem jest np. sporządzony na oficjalnym formularzu protokół zajęcia i odbioru ruchomości, zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia za pracę, rachunku bankowego (wierzytelności z tego rachunku), protokół odebrania dokumentu, np. weksla.

Warto zaznaczyć, że biegu przedawnienia nie przerywa doręczenie podatnikowi tytułu wykonawczego. Nie ma też takiego skutku samo doręczenie upomnienia czy wezwania do zapłaty podatku, choć przesłanie go jest warunkiem wystawienia tytułu wykonawczego i wszczęcia egzekucji administracyjnej. Taki skutek ma dopiero zastosowanie środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony.

[srodtytul]Co ze starymi podatkami[/srodtytul]

Podatnik, od którego poborca żąda zapłacenia zaległego podatku, choć już minął termin przedawnienia, powinien przede wszystkim zażądać od urzędu skarbowego okazania mu pisma, które według urzędu, jako organu egzekucyjnego, miało przerwać bieg przedawnienia, i potwierdzenia jego odbioru. Jeśli było to tylko wezwanie do zapłaty, a nie zawiadomienie o zastosowaniu środka egzekucyjnego, przedawnienie już nastąpiło i urząd nie ma prawa ściągać podatku.

Według przepisów sprzed 2002 r. bieg terminu przedawnienia przerywało podjęcie „pierwszej czynności egzekucyjnej”, o której podatnik został powiadomiony. Taką czynnością było wówczas samo doręczenie tytułu wykonawczego.

Jednak o tym, czy czynność podjęta wówczas przez urząd skarbowy (wezwanie do zapłaty) miała taki skutek, decyduje art. 70 op w aktualnym brzmieniu. Stosownie bowiem do art. 21 nowelizacji z 30 czerwca 2005 r., którą zmieniono m.in. ten przepis, do przedawnienia zobowiązań podatkowych powstałych przed dniem wejścia w życie tej nowelizacji (tj. przed 1 września 2005 r.) stosuje się przepisy ordynacji w brzemieniu nadanym przez tę nowelizację.

Oznacza to, że jeśli urząd nie wykaże, że podjął przed 1 września 2005 r. albo po tej dacie czynności, które według aktualnych przepisów prowadzą do przerwania biegu przedawnienia, to choćby wcześniej powodowały taki skutek, bieg terminu przedawnienia nie został przerwany.

[ramka] [b]Pięć lat na przymusowe ściągnięcie należności[/b]

Zobowiązania podatkowe przedawniają się z upływem pięciu lat od końca roku podatkowego, w którym podatek powinien być zapłacony, a dokładniej – w którym upłynął termin jego płatności. Dotyczy to wszystkich podatków naliczanych samodzielnie, wykazywanych w zeznaniu podatkowym lub innej deklaracji podatkowej, jak PIT, CIT czy VAT.

Ten pięcioletni termin odnosi się także do podatków ustalanych w decyzji, płatnych po jej doręczeniu, jeśli decyzja ustalająca daninę została na czas wydana. Do nich należą przede wszystkim: podatek od spadków i darowizn, podatek rolny i od nieruchomości. W ciągu pięciu lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin płatności, przedawnia się także prawo urzędu skarbowego do określenia i korekty podatków podlegających „samowymiarowi” wykazanych w zeznaniu czy deklaracji, ale w wysokości nieprawidłowej, zaniżonej. Decyzja określająca, stosownie do art. 21 § 3, 3a i 4 op, ich wysokość czy prawidłową wysokość, nie może być wydana po upływie terminu przedawnienia.

Nie ulegają w ogóle przedawnieniu zobowiązania podatkowe zabezpieczone hipoteką i zastawem, z tym że po upływie terminu przedawnienia mogą być egzekwowane tylko z nieruchomości obciążonej hipoteką lub rzeczy obciążonej zastawem. [/ramka]