Nie wszyscy jednak mają do tego prawo. Natomiast ci, którzy mogą skorzystać z jednorazowej amortyzacji, powinni pamiętać o jej limitach.
[srodtytul]Kto może skorzystać...[/srodtytul]
Z jednorazowej amortyzacji mogą skorzystać:
- mali podatnicy – niezależnie od tego, czy rozpoczynają działalność, czy też ją kontynuują,
- duże firmy rozpoczynające działalność – w pierwszym roku podatkowym.
Mały podatnik to firma, w której przychód ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego VAT) nie przekroczył w poprzednim roku podatkowym równowartości 800 000 euro. W 2009 r. z jednorazowej amortyzacji skorzysta przedsiębiorca, który w 2008 r. zmieścił się w limicie 2 702 000 zł.
Jakie przychody wliczamy do tego limitu? Definicja małego podatnika mówi tylko o tych ze sprzedaży. Wydaje się więc, że do limitu nie wliczamy np. przychodów z kar umownych, odsetek, umorzonych zobowiązań, nieodpłatnych świadczeń.
Jednorazowa amortyzacja przysługuje nowym firmom (w roku rozpoczęcia działalności), jednak oprócz tych, które zostały utworzone:
- w wyniku przekształcenia, połączenia lub podziału podatników albo
- w wyniku przekształcenia spółki lub spółek niemających osobowości prawnej, albo
- przez osoby fizyczne, które wniosły na poczet kapitału nowo utworzonego podmiotu uprzednio prowadzone przez siebie przedsiębiorstwo lub składniki majątku tego przedsiębiorstwa o wartości przekraczającej łącznie równowartość co najmniej 10 000 euro.
Ta możliwość nie dotyczy też przedsiębiorców zakładających nową firmę, którzy w roku jej założenia, a także w ciągu dwóch lat (licząc od końca roku poprzedzającego rok założenia):
- prowadzili działalność gospodarczą samodzielnie lub jako wspólnicy spółki niemającej osobowości prawnej albo
- działalność taką prowadził małżonek przedsiębiorcy i istniała między nimi wspólność majątkowa.
[srodtytul]... i ile może odliczyć [/srodtytul]
Maksymalna wysokość jednorazowego odpisu wynosi w 2009 r. 169 000 zł. To mniej niż rok wcześniej, wtedy limit wynosił 188 000 zł. Do tej kwoty nie wlicza się odpisów od składników majątku, których wartość nie przekracza 3 500 zł.
W ramach limitu możemy rozliczyć kilka środków trwałych.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Kowalski kupił w kwietniu 2009 r. ciężarówkę oraz maszynę do przerobu odpadów. Za pierwszą zapłacił 80 000 zł, za drugą 70 000 zł. Zaliczył je do środków trwałych i jednorazowo zamortyzował. W maju kupił obrabiarkę do metali za 30 000 zł. Nie może całej jej wartości zamortyzować jednorazowo w 2009 r., przekroczy bowiem limit. Tak więc jednorazowy odpis naliczył tylko od kwoty 19 000 zł. Pozostałą wartość obrabiarki zamortyzuje na zasadach ogólnych w następnych latach. [/ramka]
Firmom, które są małymi podatnikami, co roku przysługuje nowy limit. Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 7 lipca 2008 r. (IP-PB3-423-707/08-2/JG)[/b], w której czytamy: „jeżeli spółka w kolejnych latach będzie spełniała definicję małego podatnika, każdego roku będzie mogła dokonać jednorazowych odpisów do łącznej wysokości 50 000 euro. Nie ma przy tym znaczenia ilość środków trwałych, od których podatnik dokonał takich specjalnych odpisów”.
[srodtytul]Część majątku dłużej [/srodtytul]
Jednorazowo możemy zamortyzować środki trwałe zaliczone do grupy 3 – 8 Klasyfikacji Środków Trwałych (KŚT), oprócz samochodów osobowych. Są to:
- grupa 3 – kotły i maszyny energetyczne,
- grupa 4 – maszyny, urządzenia i aparaty ogólnego zastosowania,
- grupa 5 – specjalistyczne maszyny, urządzenia i aparaty,
- grupa 6 – urządzenia techniczne,
- grupa 7 – środki transportu,
- grupa 8 – narzędzia, przyrządy, ruchomości i wyposażenie.
Preferencja nie dotyczy więc wymienionych w grupie 1 i 2 KŚT nieruchomości.
Nie zamortyzujemy też jednorazowo wartości niematerialnych i prawnych. Są to m.in. prawa spółdzielcze, autorskie lub pokrewne prawa majątkowe, licencje, know-how. Jak czytamy w [b]piśmie ministra finansów z 29 stycznia 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 359)[/b]: „wartości niematerialne i prawne stanowią odrębną od środków trwałych grupę aktywów majątku przedsiębiorstwa (...), do których nie ma zastosowania przepis dotyczący jednorazowych odpisów amortyzacyjnych”.[srodtytul]Rozlicz darowany sprzęt ...[/srodtytul]
Firma może jednorazowo zamortyzować także środek trwały otrzymany w darowiźnie. Potwierdzają to organy podatkowe. Jak czytamy w [b]piśmie ministra finansów z 3 lipca 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 3486)[/b], nie ma przeszkód do stosowania jednorazowego odpisu także wtedy, gdy nabycie nastąpiło w inny sposób niż poprzez zakup (np. w drodze spadku i darowizny). Podobnie stwierdziła [b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 27 stycznia 2009 r. (IPPB1/415-1407/08-2/KS)[/b].
Przypomnijmy tylko, że z art. 23 ust. 1 pkt 45a lit. a) ustawy o PIT wynika, iż nie są kosztem odpisy od wartości początkowej środków trwałych nabytych nieodpłatnie, jeżeli nabycie to nie powoduje powstania przychodu. Nie dotyczy to jednak środków trwałych otrzymanych w drodze spadku lub darowizny. Odpisy od darowanego sprzętu mogą więc być kosztem podatkowym. Także wtedy, gdy został zamortyzowany jednorazowo.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Kowalski prowadzi działalność handlową. W kwietniu dostał od rodziców samochód ciężarowy. W umowie darowizny wyceniono go na 30 000 zł (tyle wynosi jego wartość rynkowa). Pan Kowalski jeszcze w kwietniu wprowadził pojazd do ewidencji środków trwałych i jednorazowo go zamortyzował, zaliczając 30 000 zł do kosztów podatkowych. [/ramka]
[srodtytul]... albo ujawnij stary [/srodtytul]
Rozliczyć w kosztach możemy też urządzenia, których do tej pory nie używaliśmy w firmie. Fiskus nie ma nic przeciwko temu. Jak czytamy bowiem w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 5 grudnia 2008 r. (IPPB1/415-1174/08-2/JB)[/b], jednorazową amortyzację możemy stosować także do ujawnionych śroków trwałych nieobjętych dotychczas ewidencją. Tak też wynika z [b]pisma ministra finansów z 3 lipca 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 3486)[/b].
Preferencja dotyczy nie tylko kupionych środków trwałych, ale też wytworzonych we własnym zakresie, np. serwera komputerowego ([b]interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego Łódź-Bałuty z 26 kwietnia 2007 r., I/415-16-372/07/ZDB[/b]).
[srodtytul]Przedsiębiorca sam wybiera [/srodtytul]
Cały odpis można wrzucić w koszty już w miesiącu, w którym wprowadziliśmy środek trwały do ewidencji (albo amortyzować co miesiąc lub co kwartał). Można też stosować ogólne zasady amortyzacji.
Oczywiście przedsiębiorca nie musi zamortyzować od razu całego składnika majątku. Może w pierwszym roku umorzyć tylko jego część. W następnych latach rozlicza go na ogólnych zasadach (stosując metodę degresywną lub liniową z możliwością podwyższenia stawki).
Właściciel firmy ma też możliwość wyboru miesiąca, w którym chce dokonać jednorazowej amortyzacji. Potwierdziła to [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 6 stycznia 2009 r. (ILPB1/415-834/08-2/AA)[/b]. O moment naliczenia odpisu zapytał przedsiębiorca, który prowadzi działalność usługowo-doradczą. Na jej potrzeby kupił w sierpniu ub.r. samochód ciężarowy. W tym samym miesiącu wprowadził go do ewidencji środków trwałych. Pytał, czy musi od razu go jednorazowo zamortyzować, czy też może to zrobić w dowolnym miesiącu 2008 r.? „Literalne brzmienie art. 22k ust. 8 ustawy o PIT nie zabrania dokonania jednorazowej amortyzacji w miesiącu innym (późniejszym) niż miesiąc, w którym środek trwały został wprowadzony do ewidencji środków trwałych” – przeczytał w odpowiedzi.
Warto pamiętać, że jednorazowa amortyzacja może się nie opłacać tym, którzy ponoszą straty podatkowe i nie zdążą ich rozliczyć w okresie osiągania przychodów.
[srodtytul]Problem z zaświadczeniem [/srodtytul]
Jednorazowa amortyzacja to pomoc de minimis. Przedsiębiorca musi pamiętać o jej limitach. Takie wsparcie powinno być też potwierdzone zaświadczeniem z urzędu. Jednak to nie urząd udziela pomocy w postaci jednorazowej amortyzacji, tylko przedsiębiorca sam decyduje o tym, czy z niej skorzystać. Jak pisaliśmy 21 sierpnia 2008 r. (A. Bartosiewicz, [link=http://www.rp.pl/artykul/179053.html]„Korzystasz z odpisu, możesz mieć problem z zaświadczeniem”[/link]) wydaje się, że w tej sytuacji do udokumentowania pomocy publicznej powinno wystarczyć oświadczenie sporządzone przez przedsiębiorcę.
O tym, jak wyliczyć wysokość takiej pomocy, mówi [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174863]rozporządzenie Rady Ministrów z 11 sierpnia 2004 r. w sprawie szczegółowego sposobu obliczania wartości pomocy publicznej udzielanej w różnych formach (DzU nr 194, poz. 1983 ze zm.)[/link].
[ramka][b]Od ciężarówki do motocykla [/b]
Fiskus pozwala już na jednorazową amortyzację ciężarówek w firmach transportowych. Ich właściciele w końcu doczekali się korzystnej wykładni Ministerstwa Finansów [b](pisma z 7 maja 2008 r., FG5/0683/11/ZKN/43/08 oraz z 3 lipca 2008 r., odpowiedź na interpelację poselską nr 3486)[/b].
Wcześniej organy podatkowe powoływały się na przepisy o pomocy de minimis i twierdziły, że firmom transportowym nie przysługuje prawo do jednorazowej amortyzacji nabywanych pojazdów.
W [b]piśmie z 3 lipca 2008 r.(ITPB1/415-686/08/PSZ) Ministerstwo Finansów[/b] wyraźnie jednak stwierdziło: „podatnicy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie drogowego transportu towarowego mają możliwość korzystania z jednorazowych odpisów amortyzacyjnych od nabytych na potrzeby tej działalności pojazdów transportu towarowego, w tym samochodów ciężarowych”. Potwierdzają to też ostatnie interpretacje, np. Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 4 lutego 2009 r.
Czy prawo do szybkich kosztów mają też przedsiębiorcy motocykliści? To bardziej ekonomiczny środek transportu niż samochód – argumentował podatnik, który handluje komputerami. Motocyklem chce dojeżdżać do klientów. Zapytał o prawo do jednorazowego odpisu. Izba Skarbowa w Warszawie nie miała nic przeciwko temu [b](interpretacja z 20 lutego 2009 r., IPPB1/415-1392/08-2/AM)[/b].
O możliwość jednorazowej amortyzacji motocykla zapytał też przedsiębiorca, który kupił go „z powodu korków ulicznych” i będzie używał „w celu dojeżdżania do klientów oraz do załatwiania spraw związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą”. Wprawdzie przepisy nie pozwalają na jednorazową amortyzację samochodów osobowych, ale jak argumentował przedsiębiorca: „zgodnie z klasyfikacją PKWiU motocykl zaliczony jest do grupy 35.41.12 motocykle, zaś samochody osobowe znajdują się w grupie 34.10.2. Podobnie w KŚT samochody osobowe i motocykle znajdują się w innych podgrupach”. Fiskus potwierdził jego stanowisko ([b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 27 czerwca 2008 r., IPPB1/415-435/08-3/JB[/b]). [/ramka]
Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]