Takie zmiany wynikają z obowiązującej od początku grudnia nowelizacji ustawy o VAT. Niestety, nowe terminy obowiązują dopiero w stosunku do zwrotu za okresy rozliczeniowe rozpoczynające się po wejściu w życie zmian.
[srodtytul]Podstawowy termin krótszy, ale...[/srodtytul]
Przed nowelizacją podstawowy termin zwrotu VAT w praktyce wynosił aż 180 dni. Od 1 grudnia został on trzykrotnie skrócony. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 87 ust. 2 ustawy o VAT zwrot różnicy podatku następuje w ciągu 60 dni od złożenia rozliczenia przez podatnika. Dotychczas taki termin obowiązywał przede wszystkim do VAT naliczonego związanego z zakupem środków trwałych i wartości niematerialnych oraz prawnych.
[srodtytul]... kontrola może go wydłużyć[/srodtytul]
Jeżeli zasadność zwrotu wymaga dodatkowego zweryfikowania rozliczeń, urząd skarbowy może przedłużyć go do zakończenia czynności sprawdzających, kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego na podstawie przepisów ordynacji podatkowej lub postępowania kontrolnego na podstawie przepisów o kontroli skarbowej. Jeśli przeprowadzone czynności wykażą zasadność zwrotu, to podatnik otrzyma należną kwotę wraz z odsetkami. Wynoszą one połowę wysokości odsetek od zaległości podatkowych.
[srodtytul]Masz zabezpieczenie, nie czekasz[/srodtytul]
Nawet jeśli urząd zdecyduje, że musi sprawdzić zasadność zwrotu, to firma nie jest skazana na czekanie na pieniądze do czasu zakończenia czynności sprawdzających lub kontroli. Jeśli ustanowi odpowiednie zabezpieczenie (patrz ramka), otrzyma nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym znacznie szybciej. Jeśli uda się to zrobić na dwa tygodnie przed upływem podstawowego (60-dniowego) terminu zwrotu, to podatnik dostanie pieniądze na zasadach ogólnych. Gdy wniosek o wcześniejszy zwrot i zabezpieczenie złoży później, poczeka na niego nie dłużej niż 14 dni.
Urząd skarbowy może odmówić przyjęcia zabezpieczenia, jeżeli stwierdzi, że nie zapewni ono pokrycia w całości wypłacanej kwoty zwrotu. Będzie przy tym brał pod uwagę, czy zabezpieczenie ma charakter terminowy.
[b]Zabezpieczenie majątkowe zostaje zwolnione po zakończeniu weryfikacji rozliczeń. Jeśli urząd skarbowy wszczął postępowanie podatkowe w zakresie rozliczenia, którego dotyczy zabezpieczenie, to firma poczeka na zwolnienie zabezpieczenia do jego zakończenia.[/b] Gdy natomiast w związku ze zwrotem rozpocznie się kontrola podatkowa, zabezpieczenie przestanie być potrzebne po upływie trzech miesięcy, licząc od dnia zakończenia kontroli (jeżeli w tym terminie nie będzie wszczęte postępowanie podatkowe).
Podobne skutki ma wszczęcie postępowania przez urząd kontroli skarbowej. Wtedy też zabezpieczenie nie zostanie zwolnione do jego zakończenia.
Urząd oczywiście nie zwolni zabezpieczenia także w sytuacji, gdy okaże się, że podatnik w deklaracji wykazał zwrot wyższy od kwoty należnej i go otrzymał (do uregulowania zaległości podatkowej).
[srodtytul]Gdy nie ma sprzedaży[/srodtytul]
Do końca listopada firma, która nie wykazywała w danym okresie czynności opodatkowanych, nie mogła ubiegać się o zwrot VAT. W konsekwencji podatnicy, u których występowała nadwyżka podatku naliczonego nad należnym, starali się, aby zawrzeć jakąś, choćby symboliczną, transakcję podlegającą VAT. Teraz nie będą już zmuszeni do takich działań, ponieważ prawo do zwrotu będą mieli również ci podatnicy, którzy w danym okresie rozliczeniowym nie dokonali czynności opodatkowanych. Firmy te poczekają jednak na pieniądze nawet 180 dni. Termin ten będą mogły skrócić do 60 dni, jeśli złożą odpowiednie zabezpieczenie (w takiej samej formie jak podatnicy, których rozliczenia są weryfikowane). Może się więc okazać, że część przedsiębiorców nadal będzie starała się zawierać transakcje opodatkowane VAT tylko po to, aby wykazać sprzedaż. Dzięki temu uzyskają zwrot w ciągu 60 dni bez konieczności składania zabezpieczenia, za które trzeba przecież zapłacić.
[srodtytul]Szybciej, jeśli faktura będzie opłacona[/srodtytul]
Na wniosek podatnika złożony wraz z deklaracją podatkową urząd skarbowy zwraca różnicę między podatkiem naliczonym a należnym w ciągu 25 dni, licząc od złożenia rozliczenia, w sytuacji gdy kwoty VAT naliczonego wynikają z całkowicie opłaconych dokumentów m.in.:
- faktur od kontrahentów,
- dokumentów celnych, deklaracji importowej oraz decyzji organów celnych określających wysokość podatku (o których mowa w art. 33 ust. 2 i 3 oraz art. 34 ustawy o VAT).
Także w tym wypadku fiskus może rozpocząć weryfikację prawidłowości rozliczeń (co opóźni zwrot), a podatnik ustanowić zabezpieczenie (dzięki czemu nie będzie czekał na pieniądze do zakończenia czynności sprawdzających lub kontroli).
Warto podkreślić, że przepisy o zabezpieczeniu majątkowym mają zastosowanie także do okresów rozliczeniowych przypadających przed 1 grudnia 2008 r.
[ramka][b]GPP>ważne[/b]
Urząd skarbowy zwraca VAT na rachunek bankowy w banku mającym siedzibę na terytorium kraju lub na rachunek podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, której jest członkiem. Numer konta musi zostać wskazany w zgłoszeniu identyfikacyjnym.[/ramka]
[ramka][b]Co zrobić, aby fiskus poczuł się bezpiecznie[/b]
Urzędy skarbowe akceptują następujące formy zabezpieczenia:
- gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa,
- poręczenie banku,
- weksel z poręczeniem wekslowym banku,
- czek potwierdzony przez krajowy bank wystawcy czeku,
- papiery wartościowe na okaziciela o określonym terminie wykupu wyemitowane przez Skarb Państwa lub NBP,
- bankowe papiery wartościowe i listy zastawne o określonym terminie wykupu, wyemitowane we własnym imieniu i na własny rachunek przez podmiot mogący być gwarantem lub poręczycielem zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej.
Gdy zwrot nie przekracza równowartości 1000 euro, wystarczy, że podatnik złoży weksel. Przeliczenia dokonuje się według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP na ostatni dzień roboczy okresu rozliczeniowego, którego dotyczy zwrot podatku (w zaokrągleniu do pełnych złotych).[/ramka]