[b]Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 23 października 2008 r. (IPPB3/423-1062/08-2/MW.[/b]

Z pytaniem zwróciła się spółka, która produkuje rusztowania i szalunki. Zamierza ona zorganizować spotkanie dla swoich głównych odbiorców. Celem będzie prezentacja nowych wyrobów oraz nowoczesnych rozwiązań wprowadzonych do już istniejących produktów. W tym celu konieczne jest umożliwienie odbiorcom samodzielnego przetestowania oferowanego sprzętu. Z tego powodu spotkanie będzie trwało dwa dni. Dla zaproszonych gości firma zamierza zamówić poczęstunek. Będzie ograniczał się on do kawy, herbaty, soków, wody mineralnej, ciastek oraz obiadu składającego się z dwóch niewyszukanych dań. Spółka zwróciła się z pytaniem, czy taki poczęstunek może zostać zaliczony do kosztów uzyskania przychodów. Zapytała także, czy może zakwalifikować do kosztów uzyskania przychodów kawę, herbatę, soki, wodę mineralną i ciastka, które są serwowane w siedzibie firmy podczas spotkań biznesowych z kontrahentami.

Jej zdaniem te wydatki może uwzględniać przy obliczaniu podstawy opodatkowania, ponieważ nie mają do nich zastosowania ograniczenia dotyczące wydatków na reprezentację. Jej zdaniem nie mają one bowiem takiego charakteru. Firma powołała się na słownikową definicję tego pojęcia. Zgodnie z nią oznacza ono „okazałość, wystawność w czyimś sposobie życia, związaną ze stanowiskiem, pozycją społeczną”. Zdaniem podatnika planowany podczas pokazu poczęstunek nie spełnia tej definicji. W jego opinii ograniczeń tych nie należy stosować także do napojów i słodyczy serwowanych w siedzibie firmy.

Izba skarbowa zgodziła się z tym stanowiskiem. Podkreśliła, że konstrukcja przepisu definiującego koszty uzyskania przychodów [b]daje podatnikowi możliwość odliczenia wszelkich kosztów, pod warunkiem że wykaże ich bezpośredni bądź pośredni związek z prowadzoną działalnością,[/b] a ich poniesienie ma lub może mieć wpływ na wielkość osiągniętego przychodu. Tak więc kosztami uzyskania przychodów są wszelkie racjonalnie i gospodarczo uzasadnione wydatki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, których celem jest osiągnięcie, zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. Wyjątkiem są jedynie ściśle sprecyzowane koszty wymienione w art. 16 ustawy o CIT i art. 23 ustawy o PIT.

Izba zgodziła się, że ponoszone przez spółkę wydatki nie mieszczą się w ograniczeniu wynikającym z art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT. Zgodnie z tym przepisem przychodów nie można pomniejszyć o koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych (analogiczny przepis występuje także w ustawie o PIT).

Izba potwierdziła stanowisko podatnika, że przepisy nie definiują pojęcia reprezentacja i z tego względu trzeba stosować definicję słownikową. Jej zdaniem podatnik słusznie uważa, że jego działania nie wykraczają poza zwyczajowy poczęstunek kontrahentów należący do powszechnie obowiązujących kanonów kultury. Wydatki mogą więc zostać zaliczone do kosztów podatkowych.