Niestety, przepisy nie mówią, jaka akcja promocyjna może być za taką sprzedaż uznana. Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy o PIT od nagród związanych ze sprzedażą premiową pobiera się 10-proc. zryczałtowany podatek dochodowy. Odprowadza go do urzędu płatnik, czyli przedsiębiorca, który organizuje akcję.

Z kolei art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT zwalnia od podatku nagrody związane ze sprzedażą premiową, o ile ich jednorazowa wartość nie przekracza 760 zł. Zwolnienie dotyczy tylko tych osób, u których otrzymanie nagrody nie ma związku z prowadzoną przez nie działalnością gospodarczą. W przeciwnym razie wartość takiej nagrody stanowi dla otrzymującego przychód z działalności gospodarczej (o tym jak go rozliczyć, pisaliśmy w artykule "Wydatki na marketing są kosztem, ale warto dobrze udokumentować usługę").

Kiedy akcja promocyjna może być uznana za sprzedaż premiową? Zgodnie z potoczną definicją, która pojawia się w stanowiskach organów podatkowych, za sprzedaż premiową uznaje się taką akcję promocyjną, w której nabycie określonego towaru lub usługi jest premiowane przez organizatora przyznaniem określonej nagrody.

Tak więc organizator akcji powinien zobowiązać się (w regulaminie promocji) do wydania każdemu klientowi określonej nagrody, o ile ten spełni wskazane przez niego warunki.

W tej sprawie wypowiadało się także Ministerstwo Finansów, i choć jego pisma mają już wiele lat, to w dalszym ciągu są przywoływane w bieżących interpretacjach podatkowych. I tak w piśmie z 29 kwietnia 1998 r. (PO 2/HD6065/97/0912) czytamy: „sprzedaż premiowa związana jest z nagrodą w określonej wysokości przyznawaną każdemu nabywcy towaru, który spełni wymagane warunki, a zatem nie jest wynikiem przypadku lub odgadywania zaistnienia określonych zdarzeń losowych. Cechami sprzedaży premiowej są w szczególności powiązanie przekazania nagrody z faktem zakupu przez osobę otrzymującą premię promocyjnego towaru lub usługi, lub zakupu za określoną kwotę, zebrania określonej ilości punktów itp.; oraz gwarancja otrzymania premii po spełnieniu ustalonych warunków”.

Niezwykle istotne jest też, aby przewidziana przez organizatora nagroda wiązała się z każdym przypadkiem, w którym klient spełni określone regulaminem warunki. Sprzedażą premiową na pewno zatem nie będzie promocja, w której organizator obiecuje, że wśród klientów, którzy zakupią określone towary, zostaną dopiero rozlosowane nagrody. Sprzedażą premiową nie będą także akcje, w których organizator gwarantuje, że w niektórych tylko produktach znajdują się nagrody albo że nagrodę otrzyma co piąty klient. Wszystkie te przypadki wiążą się bowiem z elementem losowości i nie spełniają jednego z podstawowych warunków sprzedaży premiowej, jakim jest gwarancja nagrody po spełnieniu określonych wymagań.

Sprzedaż premiowa powinna być skierowana do nieograniczonego kręgu odbiorców (klientów przedsiębiorcy) i nie może być co do zasady ograniczona innymi przesłankami niż nabycie określonego towaru (ilości towarów) lub usługi. Przedsiębiorcy natomiast niejednokrotnie organizują akcje promocyjne, które skierowane są wyłącznie do ich pracowników lub dystrybutorów i mają zmotywować ich do osiągania lepszych wyników sprzedaży. Organy podatkowe wielokrotnie wskazywały w interpretacjach, że w takich wypadkach nie można mówić o sprzedaży premiowej, gdyż akcja promocyjna organizowana przez przedsiębiorcę nie jest skierowana do jego klientów, ale do pracowników lub dystrybutorów.

Przykładowo w interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 21 kwietnia 2008 r. (IPPB2/415-136/08-2/SP) czytamy: „Sprzedaż premiowa jest umową sprzedaży zawartą pomiędzy sprzedawcą a kupującym, połączoną z przyznaniem przez sprzedającego premii kupującemu. Premiowani (w sprawie opisanej we wniosku – przyp. autora) są sprzedawcy produktów ubezpieczeniowych, a nie faktyczni nabywcy tych produktów. Zatem wręczona nagroda nie stanowi sprzedaży premiowej”.

Także Pierwszy Wielkopolski Urząd Skarbowy w Poznaniu w interpretacji z 13 stycznia 2006 r. (ZD/406-59/PIT/05) stwierdził: „Konkurs skierowany jest do sprzedawców, tj. pracowników punktów sprzedaży okien, które są wykonane z profili oznaczonych marką spółki. (...) konkurs sprzedażowy zorganizowany przez wnioskującą nie spełnia warunków, którym powinna odpowiadać sprzedaż premiowa. W szczególności bowiem wskazać należy, że między wnioskującą a poszczególnymi pracownikami punktów sprzedaży okien nie dochodzi do zawarcia umowy sprzedaży. Pracownicy ci nie są więc nabywcami wyrobów produkowanych z profili oznaczonych marką podatnika. Powyższe wyklucza zatem powstanie pomiędzy wnioskującym a pracownikami punktów sprzedaży okien stosunku prawnego, określanego mianem sprzedaży premiowej”.

Co może być nagrodą w sprzedaży premiowej? Jej przekazanie ma służyć zachęceniu klienta do skorzystania z podstawowej oferty przedsiębiorcy. Co do zasady taką funkcję może pełnić niemal każde świadczenie wystarczająco atrakcyjne dla klienta, aby zachęcić go do zakupu. Mogą to być zatem nie tylko przedmioty materialne (towary), ale również usługi, z których klient będzie mógł skorzystać na koszt organizatora.

W praktyce pojawiają się jednak poglądy, według których nagrodą w sprzedaży premiowej nie mogą być ani pieniądze, ani te same rzeczy, które są przedmiotem podstawowej transakcji. W pierwszym przypadku argumentuje się, że przekazanie pieniędzy nie ma funkcji nagrody, ale rabatu, który skutkuje obniżeniem ceny, i powinno być dokumentowane fakturą korygującą. Jeżeli chodzi natomiast o nagrody w postaci rzeczy będących przedmiotem głównej transakcji, to argumentuje się, że nie mogą być nagrodami, gdyż de facto pełnią funkcję rabatu naturalnego i tak samo jak pieniądze wpływają na obniżenie ceny. Typowym przykładem takiego rabatu, który moim zdaniem nie może być uznawany za sprzedaż premiową, jest promocja typu „Jeżeli kupisz dwa soki, trzeci taki sam dostaniesz gratis”.

O ile trzeba zgodzić się z poglądem, że nagrody w sprzedaży premiowej nie mogą być takie same jak towary w transakcji podstawowej, o tyle w odniesieniu do pieniędzy sprawa nie wydaje się już tak oczywista. Zwróćmy uwagę na art. 41 ust. 7 pkt 1 ustawy o PIT, który dotyczy rozliczenia podatku od nagród także związanych ze sprzedażą premiową. Przepis ten mówi, że jeżeli przedmiotem takiej nagrody nie są pieniądze, to beneficjent przed jej odbiorem powinien wpłacić organizatorowi określoną kwotę, aby ten mógł wywiązać się z obowiązków płatnika i odprowadzić podatek. Wynika z tego, że nagrodą w ramach sprzedaży premiowej mogą być również pieniądze.

Tym niemniej przy sporządzaniu regulaminu promocji warto pamiętać, że organy podatkowe mogą mieć wątpliwości co do rodzaju nagród ustanawianych w ramach sprzedaży premiowej. Innymi słowy warto w taki sposób je dobierać, aby klient mógł korzystać z nagrody jako takiej, a nie wykorzystywał jej do rozliczenia swoich zobowiązań wynikających z podstawowej transakcji.

Zwolnione z podatku są nagrody związane ze sprzedażą premiową, których jednorazowa wartość nie przekracza 760 zł. Tym samym, jeżeli przedsiębiorca zorganizuje w ciągu roku kilka sprzedaży premiowych i wyda tej samej osobie kilka nagród, ale jednocześnie jednostkowa wartość każdej z nich nie jest wyższa niż ten limit, klient za każdym razem będzie korzystał ze zwolnienia. Nie ma znaczenia, że łączna wartość gratisów może przekroczyć kwotę 760 zł. Jednak gdy wysokość jednostkowej nagrody przekroczy ten limit, opodatkowana jest cała jej wartość, a nie tylko nadwyżka ponad 760 zł.

Autor jest doradcą podatkowym w kancelarii podatkowej Ożóg i Wspólnicy