Spółki tworzące podatkową grupę kapitałową mogą występować jako jeden podatnik. Zaletą wspólnego rozliczania jest konsolidacja dochodów i strat wszystkich spółek tworzących grupę.

Aby jednak skorzystać z optymalizacji podatkowej, spółki tworzące grupę muszą spełnić liczne warunki. Po pierwsze, podatkową grupę kapitałową mogą tworzyć co najmniej dwie spółki prawa handlowego, które posiadają osobowość prawną, a ich siedziba znajduje się na terytorium Polski. Dodatkowo spółki muszą być powiązane ze sobą kapitałowo w taki sposób, że jedna z nich (dominująca) posiada w drugiej (zależnej) co najmniej 95 proc. udziału. Jednak żadna ze spółek zależnych nie może posiadać udziału w innych spółkach uczestniczących w podatkowej grupie kapitałowej.

Istotny jest warunek dotyczący wysokości kapitału zakładowego spółek uczestniczących w podatkowej grupie kapitałowej. Kapitał zakładowy każdej ze spółek nie może być niższy niż 1 mln zł.

Aby uzyskać status podatnika podatku dochodowego, jako grupa kapitałowa spółki muszą podpisać w formie aktu notarialnego odpowiednią umowę cywilnoprawną na okres co najmniej trzech lat podatkowych. Co ważne, aby utrzymać status podatnika, grupa musi w każdym roku podatkowym wykazać udział dochodów w przychodach na poziomie co najmniej 3 proc.

Traktowanie podatkowej grupy kapitałowej jako jednego podatnika przynosi wiele korzyści. Największą jest możliwość niemal natychmiastowego rozliczania strat. Podstawą opodatkowania jest dochód osiągnięty przez wszystkie spółki tworzące grupę. Jest nim nadwyżka sumy dochodów wszystkich spółek nad sumą ewentualnych strat poniesionych przez poszczególne spółki z danej grupy. Normalnie spółka może odliczyć poniesioną stratę dopiero w następnym roku podatkowym, a odliczenie to nie może przekroczyć 50 proc. straty. Aby strata ta mogła być rozliczona, spółka musi wykazać odpowiednio wysoki dochód. Tymczasem w podatkowej grupie kapitałowej strata jednej ze spółek z grupy obniża dochód innej, czyli de facto rozliczenie całej straty odbywa się w tym samym roku, w którym strata została osiągnięta.

Mówiąc o stratach, warto jednak pamiętać, że nie wszystkie uda się rozliczyć. Będzie tak w wypadku strat poniesionych przez spółki przed utworzeniem grupy. Ich nie można rozliczać z dochodem osiągniętym przez grupę. Zakaz ten obowiązuje jednak tylko w odniesieniu do okresu uczestniczenia w grupie. Oznacza to, że po rozwiązaniu grupy spółka może odliczyć straty, pod warunkiem że nie upłynie pięcioletni okres ich rozliczania. Bezwzględny zakaz rozliczania dotyczy natomiast strat poniesionych przez całą grupę. One nie mogą być rozliczone przez poszczególne spółki po rozwiązaniu grupy (poniesienie straty przez podatkową grupę kapitałową powoduje jej rozwiązanie).

Korzyścią wspólnego opodatkowania spółek z grupy jest fakt scentralizowania funkcji związanej z rozliczeniem podatku. Przed urzędami grupę podatkową reprezentuje jedna, wybrana spółka. Status jednego podatnika pozwala również na uniknięcie niekorzystnych konsekwencji odmiennej interpretacji przepisów podatkowych przez różne organy podatkowe, właściwe dla siedziby poszczególnych spółek wchodzących w skład grupy.

Kolejnym plusem rozliczania w ramach grupy jest to, że transakcje zawierane pomiędzy spółkami należącymi do jednej grupy nie podlegają przepisom o cenach transferowych. Oznacza to, że dla celów CIT spółki nie muszą ustalać warunków transakcji dokonywanych wewnątrz grupy na poziomie rynkowym. Więcej, nie są zobowiązane do sporządzania dokumentacji cen transferowych.

Uzyskanie statusu podatkowej grupy kapitałowej umożliwia także odliczenie od dochodu przez spółkę (darczyńcę) darowizny przekazanej na rzecz innej spółki wchodzącej w skład grupy. Powoduje to obniżenie całego dochodu grupy podlegającego opodatkowaniu (normalnie darowizna nie stanowi kosztu uzyskania przychodu). Przychody uzyskiwane przez spółkę dominującą z dywidend wypłacanych przez spółki zależne z grupy powinny, co do zasady, podlegać zwolnieniu z 19-proc. zryczałtowanego podatku dochodowego.

Autorka jest konsultantką w KPT Doradcy Podatkowi