Osoba fizyczna kupiła samochód w komisie, jednak jego wartość została znacznie zaniżona przez komis (przykładowo zapłacono za samochód 40 tys. zł, a komis wystawił fakturę na 20 tys. zł). Samochód został ubezpieczony AC i przez ubezpieczyciela jego wartość została wyceniona na około 30 tys. zł. Jaką wartość początkową można przyjąć przy wprowadzeniu samochodu do ewidencji środków trwałych firmy? Według wartości z faktury komisowej będzie to wartość znacznie zaniżona w stosunku do poniesionych kosztów, co również będzie mieć wpływ później przy sprzedaży tego samochodu.

Skoro czytelnik zgodził się na podanie przez sprzedawcę na fakturze nieprawdziwych danych - zaniżonej o połowę ceny zakupu samochodu - powinien liczyć się z konsekwencjami. A te dla niego pojawiają się już w momencie wyceny wartości początkowej tego pojazdu w chwili wprowadzania go do ewidencji środków trwałych firmy.

Co do zasady wartością początkową kupionego samochodu jest cena jego nabycia - czyli kwota należna zbywcy powiększona o koszty związane z zakupem. Kwota ta wynika z faktury lub umowy kupna-sprzedaży (gdy sprzedającym jest osoba niebędąca przedsiębiorcą). Wycena według wartości rynkowej (z grudnia roku poprzedniego) jest możliwa tylko w jednym wypadku - gdy przedsiębiorca wprowadza do ewidencji środków trwałych auto kupione przed dniem założenia tej ewidencji i gdy nie można ustalić ceny jego nabycia (art. 22 g ust. 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

U czytelnika cena nabycia jest znana - wynika z faktury VAT. Nie ma więc możliwości ustalenia wartości początkowej pojazdu w inny sposób. To, że będzie ona zaniżona w stosunku do poniesionych kosztów czy że przy sprzedaży auta czytelnik zapłaci podatek od dochodu, którego nie osiągnie, jest tylko konsekwencją naruszenia przepisów podatkowych przy zakupie samochodu.