Organy podatkowe zakwestionowały prawo podatnika do odliczenia VAT wynikającego z faktur wystawionych przez podmiot nieuprawniony -kontrahenta niezarejestrowanego jako czynnego podatnika VAT. Powołały się na art. 88 ust. 3a pkt 1 lit. a ustawy o VAT z 2004 r. W skardze do WSA podatnik wskazał, że nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji sprzecznego z prawem postępowania kontrahenta. Był bowiem przekonany, że ten z racji samego prowadzenia działalności stał się z mocy prawa podatnikiem VAT. Podniósł ponadto, że polski przepis pozbawiający podatnika prawa do odliczenia VAT z faktur wystawionych przez podmiot nieuprawniony jest sprzeczny z prawem wspólnotowym, narusza bowiem zasadę neutralności. Organy podatkowe argumentowały natomiast, że ryzyko wyboru kontrahenta obciąża podatnika.

Sąd przyznał rację podatnikowi. Stwierdził, że państwa członkowskie UE mają prawo wydawania przepisów koniecznych dla utrzymania prawidłowych rozliczeń podatkowych i unikania oszustw. Takie znaczenie ma, zdaniem sądu, sporny przepis. Należy go interpretować, mając na uwadze cel, dla którego został ustanowiony. Organy podatkowe nie mogą pozbawić podatnika prawa do odliczenia VAT wyłącznie ze względu na brak rejestracji kontrahenta -powinny wykazać, że podatnik kupując towar od takiej osoby, mógł przynajmniej przewidzieć, że transakcja stanowi nadużycie (przestępstwo). Sąd powołał się przy tym na orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Halifax (C-255/02). Trybunał orzekł w nim m.in., że aby stwierdzić istnienie nadużycia, dane transakcje, pomimo iż spełniają formalne warunki przewidziane w odpowiednich przepisach, muszą skutkować uzyskaniem korzyści podatkowej, której przyznanie byłoby sprzeczne z celem tych przepisów. Ponadto z ogółu obiektywnych okoliczności powinno również wynikać, że zasadniczym celem tych transakcji jest uzyskanie korzyści podatkowej.

Komentowany wyrok jest kolejnym, który przyznaje podatnikom prawo do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony z faktury wystawionej przez kontrahenta niezarejestrowanego jako czynny podatnik VAT. Podobnie orzekł WSA w Warszawie 29 maja br. (w sprawie III SA/Wa 159/07, opisywanej w DF z 25 czerwca br. - patrz też tekst poniżej "Sankcja VAT nie jest środkiem specjalnym"). Biorąc pod uwagę kształtującą się linię orzeczniczą, można się spodziewać, że także organy podatkowe będą prezentowały podobne stanowisko.

Warto podkreślić, że odnosząc się do niektórych argumentów podatnika co do niezgodności art. 88 ust. 3a pkt 1 lit. a) ustawy o VAT z VI dyrektywą, WSA uznał, że w zakresie, w jakim ten przepis przeciwdziała nadużyciom prawa do odliczenia, jest zgodny z przepisami wspólnotowymi.

Sąd uwzględnił jednak podstawową zasadę podatku VAT, jaką jest zasada neutralności. Zgodnie z nią podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia podatku należnego o podatek naliczony. Konieczność respektowania tej zasady niejednokrotnie podkreślał Europejski Trybunał Sprawiedliwości, między innymi w sprawie 268/83 D.A. Rompelman i E.A.Rompelman-Van Deelen przeciwko Holandii. Jak podkreślił WSA, dla pozbawienia podatnika prawa do odliczenia VAT niezbędne jest, by organ podatkowy dowiódł, że z obiektywnych okoliczności wynika, iż podatnik mógł przewidzieć, że uczestniczy w transakcji będącej oszustwem. Uzależnił tym samym prawo podatnika do odliczenia VAT naliczonego od działania w dobrej bądź złej wierze. Takie stanowisko wielokrotnie prezentował ETS, który wskazywał, że prawo podatnika do obniżenia podatku należnego nie może być ograniczone, jeżeli podatnik działał w dobrej wierze. Taki wniosek wypływa m.in. z orzeczeń dotyczących tzw. oszustw karuzelowych (w sprawach C-354/03, C-355/03 i C-484/03 pomiędzy Optigen LTd, Fulcrum Electronics Ltd oraz Bond Mouse Systems Ltd a Wielką Brytanią).