Po wielu latach niepewności można już mówić o kształtowaniu się jednolitej linii interpretacyjnej.
Niestety, dla podatników nie jest to wiadomość pomyślna, bo w wielu sytuacjach wiąże się z obowiązkiem ponoszenia dodatkowych kosztów.
[srodtytul]W kodeksie cywilnym[/srodtytul]
Zanim przyjrzymy się wykładni podatkowej, spójrzmy, jak reguluje to kodeks cywilny.
Zasadniczo pełnomocnictwo to umocowanie kogoś do działania w imieniu wystawcy pełnomocnictwa (mocodawcy), przy czym może być ono:
- ogólne,
- tzw. rodzajowe,
- szczególne.
Pełnomocnictwo ogólne to umocowanie do wykonywania czynności zwykłego zarządu. Przepisy nie mówią, jakie czynności są czynnościami zwykłego zarządu, a jakie przekraczają ten zakres.
[b]W uchwale z 8 marca 2002 r. (III CZP 8/2002) Sąd Najwyższy stwierdził: [/b]: „również w orzecznictwie przyjmuje się najczęściej, że nie jest możliwe abstrakcyjne określenie katalogu czynności mieszczących się w ramach zwykłego zarządu, dlatego też rozstrzygnięcie uzależnia się od oceny skonkretyzowanej, odnoszącej się do danej sytuacji”.
Pełnomocnictwo rodzajowe upoważnia do dokonywania wielu czynności tego samego rodzaju (np. do zawierania umów sprzedaży, gdy jednorazowa ich wartość nie przekracza 20 tys. zł).
Natomiast pełnomocnictwo szczególne upoważnia do dokonania tylko jednej czynności prawnej (np. sprzedaży danej nieruchomości).
Szczególnym rodzajem pełnomocnictwa jest prokura. Jest to umocowanie do czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Dlatego można powiedzieć, że każda prokura jest pełnomocnictwem, ale nie każde pełnomocnictwo jest prokurą.
[srodtytul]Dlaczego to takie ważne[/srodtytul]
Z udzieleniem pełnomocnictwa może wiązać się konieczność poniesienia pewnych kosztów. Pomińmy ewentualne koszty notarialne, konieczne do poniesienia w sytuacji, gdy pełnomocnictwo powinno być udzielone w tej samej formie szczególnej, która jest właściwa dla dokonania samej czynności (np. w formie notarialnej, gdy i ta czynność musi być zawarta notarialnie – art. 99. § 1 k.c.).
Najczęściej powodem pytań podatników i sporów z fiskusem jest jednak opłata skarbowa. Zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184196]ustawy o opłacie skarbowej (DzU z 2006 r. nr 225, poz. 1635 ze zm.) [/link]podlega jej złożenie dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa lub prokury albo jego odpisu, wypisu lub kopii – w sprawie objętej zakresem administracji publicznej lub postępowaniem sądowym.
Nie ma więc opłaty skarbowej od samego udzielenia pełnomocnictwa lub prokury, ale jest od złożenia dokumentu stwierdzającego ten fakt.
Każde złożenie dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa albo prokury kosztuje 17 zł. Wprawdzie są pewne zwolnienia, ale nie dotyczą spraw podatkowych.
[srodtytul]W ordynacji podatkowej[/srodtytul]
Wydawałoby się, że podstawą do udzielenia pełnomocnictwa ogólnego może być art. 136 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ordynacji podatkowej[/link] (dalej op).
Zgodnie z tym przepisem strona może działać przez pełnomocnika i nie jest sprecyzowane, jakich konkretnie czynności ma dotyczyć pełnomocnictwo.
Zaraz jednak dodane jest zastrzeżenie: „chyba że charakter czynności wymaga jej osobistego działania”. O jakie konkretnie czynności chodzi? Ordynacja tego nie wyjaśnia.
Zamiast tego mamy tylko odrębne przepisy dotyczące podpisywania przez pełnomocnika deklaracji (zeznań), doręczania mu pism oraz składania wyjaśnień i zeznań. Zanim przejdziemy do ich omówienia, kilka słów o udzielaniu pełnomocnictwa na podstawie art. 136 op.
Pełnomocnikiem może być tylko osoba fizyczna mająca pełną zdolność do czynności prawnych. Pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie, a jeżeli jest udzielane ustnie, powinno być zgłoszone do protokołu.
Dokument pełnomocnictwa lub jego urzędowo poświadczony odpis dołącza do akt sprawy sam pełnomocnik. Adwokat, radca prawny lub doradca podatkowy może sam uwierzytelnić odpis udzielonego mu pełnomocnictwa.
W kwestiach mniejszej wagi organ podatkowy może nie żądać pełnomocnictwa, jeżeli pełnomocnikiem jest małżonek strony i nie ma wątpliwości, że jest on upoważniony do występowania w imieniu współmałżonka.
[srodtytul]Do podpisywania deklaracji[/srodtytul]
Zgodnie z art. 80a op, jeżeli inne ustawy nie stanowią inaczej, deklaracja może być podpisana także przez pełnomocnika podatnika, płatnika lub inkasenta. Dodajmy, że deklaracja w rozumieniu ordynacji to również zeznanie, wykaz i informacja, do których składania podatnik jest zobowiązany (art. 3 pkt 5 op).
Pełnomocnictwo do podpisywania deklaracji i zawiadomienie o odwołaniu tego pełnomocnictwa składa się organowi podatkowemu właściwemu w sprawach podatku, którego dana deklaracja dotyczy.
Jeżeli przepisy prawa podatkowego wymagają podpisania deklaracji przez więcej niż jedną osobę, pełnomocnictwo do podpisania tej deklaracji jest skuteczne, jeżeli udzieliły go wszystkie osoby.
Minister finansów określił wzór pełnomocnictwa do podpisywania deklaracji przez Internet oraz wzór zawiadomienia o odwołaniu tego pełnomocnictwa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=307403]w rozporządzeniu z 8 kwietnia 2009 r. (DzU z 2009 r. nr 57, poz. 470)[/link].
[srodtytul]Do doręczeń[/srodtytul]
Z kolei o pełnomocnictwie do doręczeń mówią art. 145 i 147 op.
Przepisy te nie tylko przewidują możliwość ustanowienia pełnomocnika do doręczania pism, ale wręcz nakazują to zrobić, jeżeli podatnik wyjeżdża za granicę na co najmniej dwa miesiące.
W przeciwnym razie pismo będzie uznane za doręczone pod dotychczasowym adresem.
Gdy podatnik ustanowi kilku pełnomocników, to powinien wyznaczyć jednego z nich jako właściwego do doręczeń. Jeśli tego nie zrobi, wówczas organ podatkowy doręczy pismo jednemu z pełnomocników (art. 145 § 3 op).
Warto wiedzieć, że nie można ustanowić pełnomocnika do doręczania pism za granicę, z wyjątkiem przewidzianym w art. 154a op (kiedy to minister finansów może wystąpić do państwa członkowskiego UE z wnioskiem o doręczenie pisma organu podatkowego).
Dlatego – jak stwierdził [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olszynie 23 grudnia 2009 r. (I SA/ Ol 564/09)[/b] – wyznaczenie pełnomocnika do doręczeń na terenie Ukrainy nie wywołuje skutków prawnych.
Zdaniem sądu dodatkowo przemawia za tym wspomniany już art.147 op, zgodnie z którym podatnik, w razie wyjazdu za granicę na co najmniej dwa miesiące, powinien wręcz ustanowić pełnomocnika do doręczeń w kraju.
[srodtytul]Do składania wyjaśnień[/srodtytul]
Pełnomocnik może również zostać wezwany przez organ podatkowy do złożenia w imieniu podatnika wyjaśnień, zeznań lub dokonania określonej czynności, jeżeli – jak mówi art. 155 § 1 op – jest to niezbędne dla wyjaśnienia stanu faktycznego lub rozstrzygnięcia sprawy.
Z przepisu tego nie wynika natomiast, czy pełnomocnictwo do składania wyjaśnień, zeznań i dokonywania określonych czynności ma być odrębne, czy udzielone w ramach innego pełnomocnictwa.
[srodtytul]Do reprezentowania w razie kontroli[/srodtytul]
Jeszcze bardziej zawiła jest sprawa pełnomocnictwa do reprezentowania podatnika w razie kontroli podatkowej.
Art. 281a op nie mówi bowiem o pełnomocnictwie, tylko o wyznaczeniu osoby fizycznej, która będzie upoważniona do reprezentowania podatnika „w zakresie kontroli podatkowej”.
Taką osobę należy zgłosić urzędowi skarbowemu właściwemu w sprawie opodatkowania podatkiem dochodowym, wójtowi, burmistrzowi (prezydentowi miasta).
Jeżeli upoważnienie nie stanowi inaczej, przyjmuje się, że wyznaczona osoba jest uprawniona do:
- odbioru zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli podatkowej,
- wyrażenia zgody na wszczęcie kontroli przed upływem siedmiu dni od dnia doręczenia zawiadomienia,
- odbioru upoważnienia do przeprowadzenia kontroli podatkowej,
- zakończenia kontroli podatkowej,
- złożenia wyjaśnień i zastrzeżeń do protokołu kontroli oraz wszystkich czynności kontrolnych.
Również w art. 284 § 1 op mowa jest o osobie, która będzie reprezentowała podatnika w trakcie kontroli w czasie jego nieobecności (jeżeli podatnik nie wskazał tej osoby w trybie art. 281a).
W obu tych wypadkach – co podkreśliła [b]Izba Skarbowa w Warszawie (interpretacja z 19 grudnia 2008 r., IPPB1/415-148/07-5/08/AM) [/b]– wyznaczone przez podatnika osoby nie są jego pełnomocnikami.
Nie są one bowiem umocowane do działania w imieniu i na rzecz podatnika, nie są wyrazicielami jego interesów. Są wskazane przez podatnika tylko do zastępowania go w czasie kontroli.
Nie stosuje się do nich zatem przepisów, które znajdują zastosowanie do pełnomocnika.
[srodtytul]KIEDY WYSTARCZY JEDNO PEŁNOMOCNICTWO[/srodtytul]
[b]To, że w ordynacji podatkowej odrębnie uregulowano pełnomocnictwo do doręczeń, podpisywania deklaracji itd., odrębnie zaś kwestie reprezentowania podatnika w zakresie kontroli, powoduje, że w praktyce w postępowaniach podatkowym i kontrolnym niemal nie występuje pełnomocnictwo ogólne[/b]
Niemal każda z tych czynności, z nielicznymi tylko wyjątkami, wymaga odrębnego pełnomocnictwa, a złożenie takiego dokumentu – uiszczenia za każdym razem 17 zł.
Potwierdzają to interpretacje organów podatkowych i orzeczenia sądów administracyjnych. Czasami tylko fiskus i sądy dopuszczają pełnomocnictwo rodzajowe.
[srodtytul]Podpisywanie deklaracji[/srodtytul]
Przykładem jest składanie deklaracji podatkowych, wniosków, podań.
„Składanie wszelkich pism, wniosków i deklaracji w imieniu spółki, odbieranie wszelkich pism i zaświadczeń w imieniu spółki, o ile zakres tych czynności nie przekracza umocowania zawartego w pełnomocnictwie złożonym do akt danego urzędu skarbowego przy pierwszej czynności dokonanej przez pełnomocnika, nie rodzi obowiązku składania kolejnych pełnomocnictw.
Zatem w takiej sytuacji jednorazowe złożenie pełnomocnictwa jest wystarczające do reprezentowania podatnika przed urzędem skarbowym” – stwierdziła [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 2 września 2009 r. (ILPB3/423-438/09-2/ŁM)[/b].
W sytuacji, którą się zajmowała, zarząd spółki udzielił pracownicy, w trybie art. 136 op, pełnomocnictwa do działania przed urzędem skarbowym w zakresie składania wszelkich pism, wniosków i deklaracji w imieniu spółki oraz odbierania wszelkich pism i zaświadczeń w imieniu spółki.
Jednak za każdym razem, gdy pracownica występowała w imieniu spółki o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu w płatnościach, urząd żądał odrębnego pełnomocnictwa.
Poznańska izba uznała to za nieuzasadnione. Identyczne stanowisko zajęła w [b]interpretacji z 22 maja 2009 r. (ILPP1/443-391/09-3/BD).[/b]
[srodtytul]Doręczenia i wezwania[/srodtytul]
Podobnie jest z pełnomocnictwem do doręczeń, tu również wystarczy jednorazowe ustanowienie pełnomocnika do doręczania pism.
Należy jednak pamiętać, że nie kryje się pod tym pełnomocnictwo do doręczania wezwań. Wyjaśnił to [b]WSA w Gdańsku w wyroku z 2 marca 2010 r. (I SA/ Gd 425/09):[/b]
„wezwanie podatnika celem przesłuchania go w charakterze strony organ podatkowy obowiązany jest doręczyć bezpośrednio podatnikowi, gdyż to podatnik może ponieść konsekwencje w postaci ukarania go karą porządkową, gdy nie stawi się osobiście bez uzasadnionej przyczyny na prawidłowe wezwanie organu stosownie do treści art. 262 ordynacji podatkowej [b](tak wyrok WSA w Gdańsku z 24 kwietnia 2008 r., sygn. akt I SA/Gd 993/07)[/b].
Ustanowionego w sprawie pełnomocnika organ podatkowy zawiadamia jedynie o terminie i miejscu przeprowadzenia dowodu z przesłuchania podatnika w charakterze strony”.
Warto jednak zauważyć, że zgodnie z art. 155 § 1 op organ podatkowy może wezwać nie tylko podatnika, ale też inne osoby w celu złożenia wyjaśnień, zeznań lub dokonania określonej czynności.
W trybie tym może zostać wezwany również pełnomocnik. Czy będzie to ten sam pełnomocnik co do wręczania doręczeń?
W świetle tego co stwierdził WSA w Gdańsku, niekoniecznie. Jak bowiem wyjaśnił sąd, doręczanie pism oraz wezwania to dwie odrębne kwestie procesowe.
Doręczanie pism jest uregulowane w art. 144 – 154 op, a wezwania w art. 155 – 160 op.
Można z tego wysnuć wniosek, że pełnomocnik do doręczeń wcale nie musi być tym, który będzie mógł złożyć w imieniu podatnika wyjaśnienia, zeznania lub dokonać określonej czynności, chyba że podatnik ustanowi jedną osobę pełnomocnikiem zarówno do doręczeń, jak i do składania wyjaśnień, zeznań lub wykonania określonej czynności.
W takiej sytuacji jednak prawdopodobnie urząd zażąda 17 zł co najmniej dwukrotnie.
[srodtytul]KILKA POSTĘPOWAŃ PRZED TYM SAMYM ORGANEM TO KILKA DOKUMENTÓW[/srodtytul]
[b]Czy podatnik, który udzielił pełnomocnictwa osobie fizycznej do reprezentowania go przed organem podatkowym, musi dodatkowo wyznaczyć tę samą osobę do zastępowania go w trakcie kontroli podatkowej, nawet jeśli jest ona prowadzona przez ten sam organ podatkowy?[/b]
Organy podatkowe i sądy są tu jednomyślne: pełnomocnictwo złożone w urzędzie nie może być uwzględniane we wszystkich odrębnych sprawach, nawet jeśli toczą się one przed tym samym urzędem.
[srodtytul]Do akt każdej sprawy[/srodtytul]
Wprawdzie z art. 137 § 3 op wynika tylko, że „pełnomocnik dołącza do akt oryginał lub urzędowo poświadczony odpis pełnomocnictwa”, ale – jak interpretują to sądy i organy podatkowe – oznacza to obowiązek dołączenia go „do akt każdej sprawy”.
Skąd taka interpretacja?
Otóż, jak wyjaśnił [b]Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 8 lipca 2009 r. (II FSK 690/08)[/b], przez akta, o których mowa w art. 137 § 3 op, nie można rozumieć dowolnego zbioru dokumentów dotyczących podatnika, a już na pewno akt danego podatnika jako całości.
W ocenie NSA przepis ten stanowi o aktach konkretnego postępowania: aktach dokumentujących czynności sprawdzające, aktach postępowania podatkowego albo aktach kontroli podatkowej.
Dlatego „załączenie pełnomocnictwa ogólnego do akt kontroli podatkowej nie jest prawnie skuteczne dla postępowania podatkowego i nie zwalnia pełnomocnika od załączenia pełnomocnictwa do akt postępowania podatkowego”.
[srodtytul]Potwierdzenie w orzecznictwie[/srodtytul]
W tej chwili jest to już pogląd ugruntowany.
Potwierdzeniem są wyroki:
[b]WSA w Warszawie z 13 sierpnia 2009 r. (III SA/ Wa 54/09), WSA w Łodzi z 7 sierpnia 2009 r. (I SA/Łd 233/ 09), WSA w Poznaniu z 2 lipca 2009 r. (I SA/Po 296/09), NSA z 30 czerwca 2009 r. (I GSK 525/08), NSA z 12 maja 2009 r. (II FSK 519/08)[/b].
W przeciwnym razie – jak stwierdziła Izba Skarbowa w Warszawie [b](interpretacja z 20 listopada 2008 r., nr IPPB3/ 423-1449/08-2/GJ)[/b] – złożenie pełnomocnictwa o ogólnym zakresie oznaczałoby, że „obowiązuje ono od tego momentu we wszystkich postępowaniach z udziałem danego podmiotu udzielającego takiego pełnomocnictwa i na wszystkich ich etapach, jak i to, że organ powinien poszukiwać i dochodzić, czy ewentualnie innym organom we wcześniejszych okresach nie było takowe pełnomocnictwo udzielone”.
To – zdaniem warszawskiej izby – byłoby absurdalne i niezgodne z przepisami.
Jako przykład izba przytoczyła sytuację, gdy pełnomocnik nie złożył w urzędzie skarbowym oryginału i kopii pełnomocnictwa ani przed wszczęciem postępowania przez urząd skarbowy, ani w jego trakcie.
Pełnomocnictwo zostało złożone przed organem kontroli skarbowej w trakcie postępowania kontrolnego, ale to – jak stwierdził WSA w Opolu (wyrok z 21 maja 2004 r., I SA/ Wr 1649/02) – zupełnie odrębne postępowania, prowadzone przez zupełnie inne organy.
„Dołączenie do akt oryginału lub urzędowego poświadczenia odpisu pełnomocnictwa jest obowiązkiem pełnomocnika. Organ nie ma obowiązku podejmowania poszukiwań i sprawdzania, czy ewentualnie innym organom nie zostało złożone pełnomocnictwo strony” – podkreślił WSA.
Podobnie stwierdził [b]NSA w wyroku z 11 kwietnia 2008 r. (II FSK 128/08):[/b]
„Organy w toku postępowania nie mają bowiem obowiązku badania tego, czy stronę postępowania i jej pełnomocnika wiąże umowa o określonej treści, mająca wpływ na sposób działania pełnomocnika.
Tym samym złożenie dokumentu pełnomocnictwa do akt jednej z kilku spraw prowadzonych przez ten sam organ, nawet gdy będzie to pełnomocnictwo ogólne, nie zwalnia pełnomocnika z obowiąz-ku załączenia oryginału lub poświadczonej kopii takiego dokumentu do akt kolejnej sprawy”.
Reasumując, jak stwierdził [b]WSA w Olsztynie w wyroku z 13 stycznia 2010 r. (I SA/ Ol 765/09): [/b]
„organ podatkowy nie ma obowiązku poszukiwania pełnomocnictwa w aktach innych niż akta konkretnej sprawy”.
Pogląd ten w niczym nie odbiega od prezentowanego m.in. przez [b]WSA we Wrocławiu w wyroku z 16 grudnia 2008 r. (I SA/Wr 951/08), WSA w Łodzi w wyroku z 19 grudnia 2008 r. (I SA/Łd 973/08) i WSA w Krakowie w wyroku z 29 grudnia 2008 r. (I SA/Kr 1184/08).[/b]
Z tych też powodów, jak stwierdził[b] WSA we Wrocławiu (wyrok z 12 lutego 2010 r., I SA/Wr 1779/09):[/b]
„pełnomocnictwo dla doradcy podatkowego złożone do akt sprawy dotyczącej VAT za maj 2003 r., pomimo jego szerokiego zakresu (...) nie obowiązywało w sprawie zaliczenia zwrotu VAT za luty 2009 r. na poczet tego podatku za maj 2003 r., bo nie zostało złożone przez pełnomocnika do akt tejże sprawy”.
[srodtytul]Czynny udział w postępowaniu[/srodtytul]
Jedynym usprawiedliwieniem dla tak formalistycznego podejścia organów podatkowych i sądów administracyjnych jest dążenie do zapewnienia czynnego udziału strony w postępowaniu.
„Organ nie może z urzędu traktować danej osoby jako pełnomocnika, nie można bowiem wykluczyć, iż z pewnych względów osoba ta nie będzie chciała uczestniczyć w konkretnej sprawie w takim charakterze, mimo iż posiada pełnomocnictwo o odpowiedniej treści.
W takiej sytuacji posłużenie się przez organ pełnomocnictwem złożonym na potrzeby innego postępowania, choćby swym zakresem obejmowało ono przedmiot postępowania, do którego akt nie zostało załączone, a następnie procedowanie z udziałem rzekomego pełnomocnika, naraża organ na zarzut pozbawienia strony czynnego udziału w postępowaniu” – [b]stwierdził NSA we wspomnianym wyroku z 11 kwietnia 2008 r.[/b]
Taka właśnie sytuacja miała miejsce w sprawie, którą 27 listopada 2008 r. rozpatrzył WSA w Poznaniu (I SA/Po 485/08). W aktach administracyjnych znajdowało się odręczne pismo złożone przez podatnika, z którego wynikało, że rozszerza on pierwotne pełnomocnictwo dla R.S.
Pełnomocnictwo to jednak nie zostało złożone do akt przez doradcę podatkowego, ale przez samego podatnika i nie zawierało adnotacji o tym, że R.S. wie o udzielonym mu pełnomocnictwie w nowej sprawie podatkowej i że je przyjmuje. Mimo to dyrektor urzędu kontroli skarbowej traktował R.S. w tej sprawie jako prawidłowo ustanowionego pełnomocnika.
Rozstrzygając spór o skuteczność tego pełnomocnictwa, WSA stwierdził:
„Organ administracji finansowej nie może z urzędu traktować danej osoby jako pełnomocnika, nie można bowiem wykluczyć, iż z pewnych względów osoba ta nie będzie chciała uczestniczyć w konkretnej sprawie w takim charakterze, mimo że podatnik przesłał (złożył) organowi takowe pełnomocnictwo”.
Dlatego – jak orzekł sąd – dyrektor urzędu kontroli skarbowej „dopuścił się ewidentnego oraz rażącego naruszenia art. 123 ordynacji”.
Z tych samych powodów [b]WSA w Warszawie w wyroku z 21 grudnia 2009 r. (III SA/Wa 1434/09)[/b] zarzucił organom podatkowym, że na podstawie pełnomocnictwa ogólnego złożonego do akt sprawy dotyczącej zwrotu podatku VAT za 2004 r. przyjęły, że ten sam pełnomocnik jest umocowany do reprezentowania podatnika także na dzień złożenia wniosku o zwrot VAT za 2006 r.
Tymczasem – jak zauważył sąd – zwrot VAT następuje na wniosek podmiotu uprawnionego i każdy taki wniosek inicjuje odrębne postępowanie podatkowe.
[ramka][b]Podobnie w procedurze administracyjnej[/b]
Podobny formalizm dotyczy sądowego postępowania administracyjnego.
Przykładowo w [b]postanowieniu z 25 września 2008 r. (I OZ 727/08) NSA[/b] stwierdził, że osoby upoważnione do sporządzenia skargi kasacyjnej nie mają jednocześnie legitymacji do odbioru wezwania do uzupełnienia braków formalnych (przez nadesłanie odpisów skargi).
Co ciekawe, takie podejście nie znajduje odbicia w procedurze cywilnej. [b]W postanowieniu z 7 kwietnia 2006 r. (III CZ 13/06) SN orzekł:[/b] „udzielenie pełnomocnictwa procesowego do reprezentowania strony w określonej sprawie, bez ograniczenia jego zakresu, oznacza umocowanie pełnomocnika także do sporządzenia i wniesienia skargi kasacyjnej”.
Wprawdzie – jak wyjaśnił SN – skarga kasacyjna „stanowi kontynuację tego samego postępowania pod względem podmiotowym i przedmiotowym, a jej celem jest doprowadzenie do wzruszenia wydanego w tej sprawie orzeczenia”, ale – jak dodał – „skoro wskazany w art. 91 kodeksu postępowania cywilnego zakres pełnomocnictwa procesowego obejmuje wszystkie łączące się ze sprawą czynności procesowe, także związane z nadzwyczajnymi środkami odwoławczymi, jak wymieniona przykładowo skarga o wznowienie postępowania oraz obejmuje czynności postępowania egzekucyjnego, to brak istotnych racji, by wyłączyć spod zakresu ustawowo określonego umocowania wniesienie skargi kasacyjnej i udział we wszczętym w jej wyniku postępowaniu.
Dlatego przyjąć trzeba, że udzielenie pełnomocnictwa procesowego do reprezentowania strony w określonej sprawie, bez ograniczenia jego zakresu, oznacza umocowanie pełnomocnika także do sporządzenia i wniesienia skargi kasacyjnej”.[/ramka]