Nie oznacza to oczywiście, że w takim wypadku w ogóle nie możemy ponoszonych wydatków uwzględnić w kosztach prowadzonej działalności. Mamy taką możliwość. Rozliczenie wydatków musi jednak być proporcjonalne.

[srodtytul]Trzeba ustalić proporcję...[/srodtytul]

Oznacza to, że w koszty podatkowe wrzucimy tylko wydatki [b]w części wykorzystywanej na potrzeby działalności gospodarczej po wyłączeniu, w ustalonej przez podatnika proporcji, wydatków na wykorzystywanie Internetu czy telefonu dla celów prywatnych.[/b]

Wynika to jednoznacznie z wydawanych przez organy podatkowe interpretacji.

Przykładem jest pismo [b]Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 19 czerwca 2009 r. (ITPB1/415-267/09/WM).[/b]

Z pytaniem wystąpiła podatniczka, która prowadzi od stycznia 2009 r. w miejscu zamieszkania jednoosobową działalność gospodarczą w zakresie usług informatycznych. Do prowadzenia działalności niezbędny jest jej Internet. Jest on zarejestrowany na podatniczkę jako osobę fizyczną.

Używa go zarówno do celów prywatnych, jak i w działalności gospodarczej. Opłaty ponoszone są w formie stałej miesięcznej należności. Większość czasu spędzonego przy komputerze z wykorzystaniem Internetu polega na pracy i doskonaleniu umiejętności niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej.

Podatniczka zastanawiała się, czy zgodnie z art. 22 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] może część opłaty za korzystanie z Internetu zaliczyć w koszty uzyskania przychodów, mimo że faktura wystawiona jest na nią jako osobę fizyczną.

Izba skarbowa przyznała jej takie prawo.

W interpretacji czytamy: „wydatki ponoszone z tytułu opłat za korzystanie z Internetu – stałe łącze, stanowią koszty uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej, ale wyłącznie w części wykorzystywanej na potrzeby działalności gospodarczej, po wyłączeniu, w ustalonej przez panią proporcji, wydatków na wykorzystywanie Internetu dla celów prywatnych, o ile proporcja ta jest rzeczywiście uzasadniona. (...)

Jednocześnie wskazać należy, że odliczeniu od dochodu na podstawie art. 26 ust. 1 pkt 6a ww. ustawy podlegają wydatki ponoszone przez podatnika z tytułu użytkowania sieci Internet w lokalu (budynku) będącym miejscem zamieszkania podatnika w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 760 zł, jeżeli nie zostaną zaliczone do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej (art. 26 ust. 13a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych)”.

[srodtytul]... wykazać związek z przychodem...[/srodtytul]

Aby poniesiony wydatek mógł zwiększyć koszty prowadzonej działalności, konieczne jest spełnienie warunków stawianych przez przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Chodzi o to m.in., że możliwość zaliczenia konkretnego wydatku do kategorii kosztów uzyskania przychodów uzależniona została od istnienia związku przyczynowo-skutkowego, tzn. poniesienie wydatku ma lub może mieć wpływ na powstanie lub zwiększenie przychodu bądź funkcjonowanie źródła tego przychodu.

Kosztami uzyskania przychodów są koszty związane z uzyskiwanymi przychodami, pod warunkiem że podatnik wykaże, iż zostały one w sposób racjonalny poniesione w celu uzyskania przychodów.

W praktyce ma to duże znaczenie. Przykładem jest [b]interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego w Rzeszowie, który w piśmie z 9 sierpnia 2005 r. (II US. PB-I-415/37/05)[/b] stwierdził, że sam fakt opłacania abonamentu internetowego łącznie z telefonicznym (domowym) powoduje, że nie jest to koszt związany wyłącznie z działalnością gospodarczą.

Konieczność opłacania abonamentu istnieje niezależnie od tego, czy jeden z członków rodziny prowadzi działalność gospodarczą czy też nie. Obciążanie więc kosztów uzyskania przychodów firmy wydatkiem częściowo osobistym jest nieuzasadnione.

W tym samym piśmie czytamy jednak, że jeśli korzystanie z Internetu będzie konieczne dla prawidłowego funkcjonowania działalności i będzie to miało odzwierciedlenie w wielkości przychodów uzyskiwanych z tej działalności, to wydatki na ten cel – o ile możliwe będzie wyodrębnienie ich wysokości z ogólnej sumy wydatków obejmujących korzystanie z sieci internetowej – będą kosztem podatkowym firmy.

[b]Ale uwaga! To podatnik musi udowodnić korzystanie z Internetu.[/b] Zdaniem organu podatkowego do udowodnienia tego faktu mogą posłużyć np. wydruki ze skrzynki e-mailowej potwierdzające kontakty z klientami czy wydruki z internetowego konta bankowego, z których wynika, że w ten sposób opłacane są firmowe wydatki.

[srodtytul]... i rzeczywiście ponieść wydatek[/srodtytul]

Trzeba również pamiętać, że „istotną przesłanką, od której ustawodawca uzależnił odliczenie wydatków poniesionych przez podatnika z tytułu użytkowania sieci Internet, jest faktyczne poniesienie tych wydatków.

Przez poniesienie – zgodnie ze »Słownikiem języka polskiego« – należy rozumieć bycie obarczonym, obciążonym. Wydatkiem poniesionym będzie zatem taki wydatek, którym podmiot jest obarczany, obciążany.

Decydujące znaczenie ma zatem fakt obarczenia ciężarem ekonomicznym danego kosztu. Kwota poniesionego wydatku winna być potwierdzona fakturą VAT” – czytamy w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 20 maja 2009 r. (ITPB2/415-288/09/AD)[/b].

[srodtytul]Rozmowy też wolno uwzględnić[/srodtytul]

Przedsiębiorcy mogą uwzględniać w kosztach prowadzonej działalności również wydatki związane z używaniem telefonów stacjonarnych. W tym wypadku, podobnie jak przy Internecie, problemów z rozliczeniem nie będzie, jeśli telefon zarejestrowany jest na firmę.

Fiskus nie będzie kwestionował faktu, że telefonu używamy do kontaktów z kontrahentami. [b]W takim wypadku abonament telefoniczny, będący stałą opłatą za możliwość korzystania z telefonu i obciążający dysponenta numeru, stanowi w całości koszt uzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej.[/b]

[b]Inaczej, gdy działalność prowadzimy w domu i telefon stacjonarny służy nam nie tylko do załatwiania spraw biznesowych, ale i rozmów prywatnych. Organy podatkowe w takich wypadkach nie pozwalają na rozliczanie opłat abonamentowych. Twierdzą, że podatnik i tak płaciłby abonament.[/b]

W piśmie [b]Urzędu Skarbowego Poznań-Winogrady z 22 września 2004 r. (DG-I/005/22/04) [/b]czytamy, że abonament byłby ponoszony przez właściciela niezależnie od tego, czy prowadzi w mieszkaniu działalność gospodarczą czy też nie.

Nie ma natomiast przeszkód, aby – na podstawie billingu – wyodrębnić rozmowy firmowe i uwzględnić w kosztach związane z nimi wydatki.

[ramka][b]Uwaga[/b]

Podatnik zaliczy do kosztów podatkowych tylko te wydatki, które będzie w stanie udokumentować. Opłaty za telefon i Internet dokumentuje faktura VAT.

Wydatki te może też dokumentować dowód wewnętrzny (dokument zaopatrzony w datę i podpisy osób, które bezpośrednio poniosły wydatki, określający przy zakupie nazwę towaru oraz ilość, cenę jednostkową i wartość, a w innych wypadkach – przedmiot operacji gospodarczych i wysokość wydatku).[/ramka]