Formularz PIT-36 składają przedsiębiorcy rozliczający się według skali, czyli płacący 19-, 30- lub 40-proc. podatek. Dzisiaj przedstawiamy zasady jego wypełniania. Natomiast właściciele firm opodatkowani stawką liniową (19 proc.) rozliczają się na formularzu PIT-36L. O tym jak go wypełnić, napiszemy w jednym z najbliższych numerów DF.

Rozliczenie roczne mają już za sobą ryczałtowcy. Robili je na formularzu PIT-28 (opisywaliśmy go w DF z 17 stycznia br. w artykule „Roczne rozliczenie ryczałtowców”) składanym do końca stycznia.

Na zeznanie roczne przedsiębiorcy płacący podatek według ustawy o PIT mają czas do 30 kwietnia. Pamiętajmy o tym terminie – jego przekroczenie grozi karą grzywny. Ci, którzy się spóźnią, mogą złożyć w urzędzie tzw. czynny żal, czyli poinformować o swoim przewinieniu. Jest wtedy szansa na uniknięcie odpowiedzialności (szerzej na ten temat pisaliśmy w DF z 11 lutego br. w artykule „Możesz uniknąć kary, gdy spóźnisz się z zeznaniem podatkowym”).

Przekroczenie terminu to utrata prawa do wspólnego rozliczenia z małżonkiem bądź samotnie wychowywanym dzieckiem. A osoby, które w ogóle nie złożą zeznania, muszą liczyć się z karą za nieujawnianie dochodów.

Zeznanie składamy w urzędzie, na którego terenie mieszkaliśmy 31 grudnia ubiegłego roku. Decyduje więc miejsce zamieszkania, a nie siedziba firmy. Najlepiej formularz oddać w urzędzie (i poprosić o potwierdzenie odbioru na kopii), przesłać pocztą listem poleconym, a jeśli jesteśmy za granicą, złożyć w konsulacie. To najpewniejsze sposoby. Jeśli wrzucimy go po prostu do skrzynki albo oddamy kurierowi, możemy mieć kłopoty z udowodnieniem, że dotrzymaliśmy terminu (pisaliśmy o tym w DF z 23 sierpnia 2007 r. w artykule „Z deklaracją idź do urzędu albo wyślij ją listem poleconym”).

Do końca kwietnia musimy też zapłacić podatek (konkretnie różnicę między kwotą należną za cały rok a wpłaconymi zaliczkami). Będzie tak np., gdy płaciliśmy zaliczki w uproszczonej formie, a w 2007 r. uzyskaliśmy znacznie wyższe dochody niż w poprzednich latach. Jeśli zapłacimy później, musimy doliczyć odsetki za zwłokę (chyba że ich wysokość nie przekracza 6,60 zł). Oczywiście możemy zeznanie złożyć już teraz, a sam podatek przelać dopiero pod koniec kwietnia.

Fiskus ma prawie sześć lat na sprawdzenie naszego zeznania za ubiegły rok

Jeśli nie mamy pieniędzy na daninę, możemy poprosić fiskusa o rozłożenie jej na raty albo odroczenie terminu płatności. Wniosek trzeba uzasadnić ważnym interesem – swoim (np. trudną sytuacją finansową) albo publicznym (np. argumentując, że nieprzyznanie ulgi zmusi nas do likwidacji firmy i zwolnienia pracowników). Przesunięcie zapłaty podatku wiąże się jednak z obowiązkiem uiszczenia opłaty prolongacyjnej w wysokości 50 proc. stawki odsetek za zwłokę.

Jeżeli podatek wyliczony w zeznaniu jest niższy od odprowadzonych w ciągu roku zaliczek, wykazujemy nadpłatę. Urząd powinien ją zwrócić w ciągu trzech miesięcy, licząc od dnia złożenia deklaracji rocznej. Tak więc im wcześniej ją prześlemy, tym szybciej dostaniemy pieniądze.

Nadpłata może jednak być zaliczona z urzędu na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań podatkowych.

Zwrot podatku nie oznacza, że urząd skarbowy zgadza się ostatecznie z naszymi wyliczeniami. Ma bowiem dużo czasu na ich sprawdzenie.

Dokumenty, na podstawie których wyliczyliśmy podatek (np. firmowe faktury oraz dowody poniesienia wydatków premiowanych ulgą), musimy przechowywać przez pięć lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku. Wtedy dopiero przedawni się zobowiązanie podatkowe. Urząd skarbowy może więc sprawdzić zeznanie za 2007 r. nawet w 2013 r.

Jeśli popełnimy błąd w zeznaniu, musimy złożyć korektę (wraz z wyjaśnieniem jej przyczyn). Jeżeli zdążymy do 30 kwietnia, nie ponosimy żadnych konsekwencji. Potem już musimy liczyć się z obowiązkiem zapłaty odsetek (jeśli błąd spowodował powstanie zaległości) oraz z odpowiedzialnością karną skarbową. Gdy pomyliliśmy się na swoją niekorzyść, możemy złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty.

Najprostszy błąd, jaki może się zdarzyć, to nieprawidłowe zaokrąglenie. Przypomnijmy – podstawę opodatkowania i podatek zaokrąglamy do pełnych złotych. Końcówki wynoszące mniej niż 50 gr pomijamy, a 50 gr i wyższe zaokrąglamy w górę. Natomiast 1 proc. podatku przekazywany organizacji pożytku publicznego zaokrąglamy do pełnych dziesiątek groszy w dół.

Pamiętajmy też, że za zaległy podatek odpowiada sam przedsiębiorca, a nie osoba, która wypełnia mu zeznanie.

Szczegółowe zasady sporządzania PIT-36 znajdziemy w broszurze informacyjnej Ministerstwa Finansów (www.mf.gov.pl, podatki, formularze podatkowe, PIT). Resort uczula m.in. na wypełnianie obowiązkowych pozycji, takich jak numer NIP, PESEL, rok, za który składane jest zeznanie, sposób opodatkowania, cel złożenia formularza (czy nie jest to korekta), informacje o załącznikach oraz podpis. Jeśli natomiast nie wypełnimy pozycji przeznaczonej na kwoty, urząd skarbowy przyjmie, że wpisaliśmy zero.

Samo zeznanie PIT-36 to sześć stron, ale przedsiębiorcom mogą się też przydać:

PIT/B

– informacja o wysokości dochodu (straty) z działalności gospodarczej,

PIT/0

– informacja o ulgach,

PIT/D

– informacja o odliczeniu wydatków mieszkaniowych (dla podatników, którzy korzystają jeszcze z ulg mieszkaniowych),

PIT-2K

– oświadczenie o wydatkach na spłatę odsetek od kredytu mieszkaniowego,

PIT/M

– informacja o dochodach małoletnich dzieci (opodatkowanych łącznie z dochodami rodziców),

PIT/Z

– informacja o wysokości dochodu (straty) z działalności gospodarczej składana przez przedsiębiorców korzystających z tzw. kredytu podatkowego,

PIT/ZG

– informacja o dochodach z zagranicy,

SSE-R

– informacja o rozliczeniu podatku od dochodów z działalności prowadzonej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej.

Z zeznaniem rocznym możemy wysłać zgłoszenie aktualizujące nasze dane (jeśli się zmieniły). Przedsiębiorcy składają je na formularzu NIP-1. Firmy rozliczające się za pomocą ksiąg rachunkowych powinny dołączyć do zeznania sprawozdanie finansowe. Ponadto przedsiębiorcy korzystający z porozumienia w sprawie ceny transakcyjnej razem z zeznaniem przesyłają sprawozdanie z realizacji metody jej ustalania.

Aby podzielić się podatkiem z organizacją charytatywną, wystarczy tylko wskazać w zeznaniu jej nazwę i numer w Krajowym Rejestrze Sądowym. W PIT-36 przeznaczone są do tego pozycje 312 i 313. W poz. 314 wpisujemy 1 proc. podatku. Samym przelewem zajmie się urząd skarbowy.