Nabycie samochodu na cele prywatne nie wyklucza zaliczenia wydatku do podatkowych kosztów. Tak wynika z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Czytaj także: Samochód służbowy do celów prywatnych - co obejmuje ryczałt w PIT

Wystąpił o nią przedsiębiorca działający w branży budowlanej. Na potrzeby firmy wykorzystywał volkswagena passata. W czerwcu musiał go sprzedać. W tym samym miesiącu wprowadził do działalności forda galaxy kupionego w lutym na cele prywatne. Przedsiębiorca ma wątpliwości, czy może wydatki na jego nabycie rozliczyć w kosztach. Ford był bowiem przez kilka miesięcy używany do celów osobistych i dopiero po sprzedaży volkswagena zaczął być wykorzystywany w firmie i został zakwalifikowany jako jej środek trwały.

Co na to fiskus? Przypomniał przede wszystkim, jakie warunki trzeba spełnić, aby zakwalifikować daną rzecz do środków trwałych. Musi być własnością przedsiębiorcy, kompletną i zdatną do użytku, przewidywany okres jej używania powinien przekraczać rok. Trzeba ją wykorzystywać na potrzeby działalności. Jeśli te kryteria są spełnione, samochód można zaliczyć do środków trwałych i rozliczyć wydatki na jego zakup poprzez odpisy amortyzacyjne. Nawet jeśli został nabyty na cele prywatne i dopiero po kilku miesiącach wprowadzony do firmy.

Skarbówka odniosła się też do przepisu o bezgotówkowych rozliczeniach. Wynika z niego, że transakcje powyżej 15 tys. zł dokonywane między przedsiębiorcami powinny być opłacane z rachunku. Inaczej wydatek nie będzie podatkowym kosztem. Tymczasem ford galaxy kosztował prawie 40 tys. zł i przedsiębiorca zapłacił za niego gotówką. Fiskus uznał jednak, że zakaz naliczania kosztów nie będzie miał tu zastosowania, auto było bowiem kupione na cele prywatne. Dopiero po kilku miesiącach przedsiębiorca postanowił przekazać je na potrzeby firmowe. Nie był więc zobowiązany do opłacania zakupu za pośrednictwem rachunku. ©?

Numer interpretacji: 0115-KDIT3.401 1.283.2018.1.DB