Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 13 marca 2018 r. (III SA/Wa 1515/17).
Spółka wystąpiła o udzielenie interpretacji w sprawie dotyczącej podatku od towarów i usług. We wniosku wskazała, że prowadzi działalność gospodarczą polegającą głównie na dystrybucji ekspresów do kawy. Spółka dokumentuje całość sprzedaży za pomocą faktur. Wystawiając je korzysta z oprogramowania, które uniemożliwia ingerencję w treść wystawionego dokumentu po jego zatwierdzeniu i ujęciu w ewidencji podatkowej. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy odbiorca zgłasza żądanie zmiany nabywcy wskazanego na fakturze. W takiej sytuacji spółka wystawia fakturę korygującą do zera, następnie wystawia fakturę sprzedaży, w której jako nabywca wskazany jest podmiot określony w otrzymanym wniosku. Spółka nie ma jednak możliwości przeprowadzenia korekty strony i system narzuca jej konieczność przeprowadzenia wirtualnego zwrotnego przyjęcia towaru. Następnie spółka „ponownie" wydaje rzecz podmiotowi będącemu rzeczywistym nabywcą, który powinien być wskazany w dokumencie nabycia. Faktura wystawiona po takiej operacji zawiera więc dane nabywcy (zgodnie z żądaniem) oraz aktualną datę jako datę zakończenia dostawy towaru. Podatnik opodatkowuje sprzedaż towaru w dacie jego rzeczywistego wydania (dostawy), czyli w dacie wskazanej w skorygowanym dokumencie.