Aktualizacja: 20.09.2017 07:00 Publikacja: 20.09.2017 07:00
Foto: Fotolia
„Łapka w górę"! Tak w slangu youtuberów można określić euforię wobec wzmiankowanego przez resort finansów pomysłu likwidacji deklaracji VAT-7.
Ten entuzjazm nie dziwi, wszak polskie regulacje dotyczące sprawozdawczości VAT nigdy nie miały „dobrej prasy". Zasady dotyczące momentu powstania obowiązku podatkowego i prawa do odliczenia podatku naliczonego wymuszają konieczność ciągłego składania korekt deklaracji VAT. Zmorą są częste zmiany formularzy, ich mnogość (VAT-7, VAT-UE, VAT-27 i inne), zróżnicowane metody agregacji kwot danych, czy mrowie załączników do deklaracji.
Przedsiębiorca nie zaliczy do kosztów uzyskania przychodów wydatków na wyżywienie, leczenie i wyposażenie psa pi...
Jeśli przedsiębiorca potrzebuje do działalności rzeczy chroniących go przed różnymi zagrożeniami, może zaliczyć...
Choć do uruchomienia KSeF pozostało jeszcze dziewięć miesięcy, to eksperci radzą: przygotowania warto rozpocząć...
Zwolnienie z cła i VAT towarów przeznaczonych do nieodpłatnego udostępniania osobom uciekającym przed agresją Ro...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Umorzenie postępowania karnego skarbowego z powodu braku znamion czynu zabronionego może stanowić przesłankę świ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas