Rz: Ministerstwo Finansów zapowiada dużą nowelizację ustawy o VAT. Czy możemy już poznać szczegóły?

Leszek Skiba: Tak, po uchwaleniu klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania w CIT, wprowadzeniu zmian w jednolitym pliku kontrolnym, umożliwiających pełną automatyzacje kontroli w VAT, powołaniu spółki celowej do wypracowania narzędzi informatycznych umożliwiających m.in. szybką analizę ryzyka i wspierających automatyzację kontroli oraz uchwaleniu pakietu paliwowego pracujemy nad dużą nowelizacją ustawy o VAT. Projekt zostanie wkrótce przesłany do konsultacji resortowych. Zakładamy, że we wrześniu zostanie przyjęty przez rząd, a w październiku lub najpóźniej na przełomie października i listopada uchwalony przez parlament. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2017 r. Wprowadzamy w nim szereg rozwiązań, których podstawowym celem jest ograniczenie nadużyć w VAT. Projekt ten przygotowany w Departamencie Podatku od Towarów i Usług MF uzupełniać będzie projekt zmian zaostrzających przepisy karne dla oszustów w Kodeksie Karno-Skarbowym przygotowywany w Ministerstwie Sprawiedliwości. Propozycje zmian KKS zgłoszone przez MF zostały tam uwzględnione.

Omówmy je po kolei. Czy kwartalne rozliczenia VAT zostaną zlikwidowane, jak zapowiadano wcześniej?

Nie, ale będą mogły z nich korzystać tylko firmy będące małymi podatnikami w rozumieniu ustawy o VAT (o obrocie rocznym do 1,2 mln euro), które działają ponad rok. Zostawiamy możliwość wyboru kwartalnego rozliczenia dla większości podatników, ponieważ wiemy, że jest to istotne dla nich ułatwienie, także pod względem płynności finansowej. Płacąc podatek co trzy miesiące, mogą bowiem dłużej korzystać ze środków, co stanowi pewną formę kredytu. Dużą zaletą jest też ograniczenie liczby formalności.

Chcemy natomiast uniemożliwić kwartalne rozliczenie VAT nowym podmiotom oraz dużym podatnikom (o obrotach przekraczających 1,2 mln euro). Przez pierwszy rok działalności każda nowo zarejestrowana firma będzie musiała rozliczać VAT co miesiąc. Chodzi o ograniczenie ryzyka nadużyć ze strony nowych podmiotów, rejestrowanych niejednokrotnie tylko w celu wyłudzenia VAT.

Jaką rolę będzie pełnił mechanizm odwróconego rozliczenia VAT? Czy zostanie rozszerzony?

Tak. Minister Finansów podejmie wkrótce decyzje co do konkretnych branż i towarów. Przyglądaliśmy się innym krajom UE, które mimo wdrożenia zaawansowanych informatycznych narzędzi kontroli, stosują reverse charge w sektorach szczególnie narażonych na wykorzystanie, tzw. karuzelach podatkowych. Przypomnijmy, że odwrócone rozliczenie polega na tym, że podatek zamiast sprzedawcy płaci nabywca będący podatnikiem VAT czynnym. Doświadczenia innych państw, np. Holandii, pokazują, że jest to bardzo skuteczny mechanizm w walce z nadużyciami.

Jakie branże są brane pod uwagę?

Rozważamy wprowadzenie mechanizmu odwróconego rozliczenia VAT w obrocie procesorami, niektórymi towarami z kategorii srebra i złota.

Czy zostanie wprowadzony limit kwotowy? W branży elektronicznej jest to obecnie 20 tys. zł dla jednolitych transakcji.

Nie, w tych obszarach nie planujemy wprowadzania limitu kwotowego.

W jaki sposób ministerstwo chce rozwiązać problem tzw. słupów, czyli np. firm zarejestrowanych na osobę bezdomną w celu wyłudzenia podatku. Czy zostaną wprowadzone obostrzenia w procesie rejestracji nowych podmiotów?

Rozważamy wprowadzenie w niektórych przypadkach (w których zaistnieje ryzyko, że nowo rejestrowany podmiot może generować zaległości podatkowe) kaucji rejestracyjnej. Na razie nie została podjęta decyzja co do jej wysokości. Administracja podatkowa ma doświadczenie w wychwytywaniu podmiotów budzących podejrzenia. Chcemy dać jej narzędzia, które przy podejrzeniu nieprawidłowości pozwolą odmówić rejestracji nowego podmiotu lub wykreślić go szybko z rejestru podatników VAT czynnych. Projekt zakłada odmowę rejestracji w przypadku, gdy czynności sprawdzające wykażą, że dany podmiot nie istnieje lub nie można się z nim skontaktować lub nie stawia się na wezwania organu podatkowego. Szczegółowe kryteria postępowania organów podatkowych przy wykreślaniu podatników zarejestrowanych to: nieskładanie deklaracji VAT lub deklaracji „zerowych", wystawianie „pustych faktur" lub zawieszanie działalności gospodarczej. Dodatkowo projekt zawiera rozszerzenie odpowiedzialności solidarnej na przedstawiciela podmiotu rozpoczynającego działalność gospodarczą. Chodzi o sankcje dla pełnomocników osób, którzy pomagają przy rejestracji słupów.

Jakie to będą sankcje?

Proponujemy, aby w sytuacji, gdy w ciągu pierwszych sześciu miesięcy działalności powstaną u podatnika zaległości podatkowe będące wynikiem oszustwa, za zaległości te odpowiadał pełnomocnik, który dokonał rejestracji tego podatnika. Odpowiedzialność ta będzie dotyczyła kwoty zaległości do wysokości 10-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Zapowiadał pan także przywrócenie sankcji VAT. O jakiej wysokości mowa?

Projekt zakłada, że za zaniżenie podatku należnego, zawyżenie podatku naliczonego oraz niewpłacenie należnego zobowiązania wiążącego się z niezłożeniem deklaracji groziłaby sankcja w wysokości 30 proc. kwoty zaniżenia lub zawyżenia. Uważamy, że to konieczne. Odsetki za nierzetelne rozliczenie VAT są na tyle niskie, że niektóre firmy traktują niepłacenie podatku jako pewną formę kredytu. Chcemy też wprowadzić sankcję w wysokości 100 proc. za stwierdzone naruszenie prawa, np. w przypadku posługiwania się tzw. fikcyjnymi fakturami, które nie dokumentują rzeczywistych transakcji.

Pojawiały się też zapowiedzi wydłużenia terminu zwrotu VAT.

Obecnie naczelnicy urzędów skarbowych mają trudności w wydawaniu postanowień o wstrzymywaniu zwrotu VAT, nawet gdy działalność firmy występującej o zwrot budzi poważne zastrzeżenia. Dlatego proponujemy, by w nadzwyczajnych sytuacjach, kiedy proces weryfikacji zasadności zwrotu podatku nie został zakończony przed ustawowym terminem zwrotu, ustawa o VAT wprost wskazywała, że proces zwrotu będzie mógł zostać wstrzymany w trybie wydania postanowienia. Chodzi o nadzwyczajny tryb postępowania, który musi być stosowany w sposób ostrożny i wyważony. Nie chcemy utrudniać działalności uczciwych firm, dlatego pozostawimy obecnie obowiązujące terminy zwrotu VAT, czyli m.in. skrócony – 25-dniowy (przy czym bardziej precyzyjnie określamy warunki skorzystania ze zwrotu w tym terminie) i podstawowy 60-dniowy. Zdajemy sobie sprawę, że termin 25-dniowy jest istotny dla firm eksportowych, które stanowią dużą część gospodarki i tworzą polski PKB.

Czy projekt zmienia wysokość stawek VAT?

Projekt zakłada, że podstawowa stawka VAT pozostaje na poziomie 23 proc.

W przygotowanym w trakcie kampanii wyborczej projekcie ustawy o VAT zakładano likwidację interpretacji indywidualnych w zakresie VAT. Czy to aktualne?

Wiemy, że interpretacje indywidualne są pożytecznym instrumentem, który pozwala podatnikom czuć się bezpiecznie w relacjach z organami podatkowymi. Dlatego nie planujemy żadnych zmian w tym zakresie. Będziemy nadal wydawać interpretacje indywidualne i jeśli będzie to potrzebne – ogólne. Zdajemy sobie też sprawę, że system ma pewne wady, zdarzają się np. sprzeczne interpretacje. Staramy się jednak szybko reagować na takie sytuacje i je ujednolicać.

Już w 2018 r. ma powstać rejestr paragonów. Gotowy jest już projekt rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakie będą musiały spełnić kasy fiskalne. Jak będzie przebiegać proces wymiany kas?

Projekt rozporządzenia ministra rozwoju w tej sprawie został przekazany do uzgodnień i konsultacji publicznych i jesteśmy w trakcie jego analizy. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że zbudowanie całego systemu to złożone przedsięwzięcie. Istotne są dla nas trzy elementy. Po pierwsze, stworzenie Centralnego Rejestru Paragonów, czyli systemu pozwalającego na zbieranie i analizę danych z kas fiskalnych. Po drugie, kasy nie mogą być drogie. Po trzecie, przedsiębiorcy muszą mieć czas na ich wymianę. Zakładamy, że proces ten zostanie rozłożony w czasie, gdyż mówimy o wymianie aż 2 mln kas. W międzyczasie przedsiębiorcy będą mogli wykorzystywać obecnie używane kasy. Jednak docelowo nie będzie kas innych niż kasy online.

Czy dofinansowanie zakupu kas pozostanie na tym samym poziomie? Przypomnijmy, że obecnie przedsiębiorcom przysługuje ulga do 700 zł.

Na pewno chcemy nadal dofinansowywać zakup kas. Na obecnym etapie prac jest jednak za wcześnie, aby mówić o szczegółowych rozwiązaniach i kwotach dofinansowania.

A co z podmiotami działającymi w szarej strefie, które mimo obowiązku używania kas fiskalnych albo w ogólne tego nie robią, albo rejestrują tylko niektóre transakcje?

Rejestr paragonów będzie wykorzystywać analizę statystyczną do wykrywania takich nieprawidłowości, jak np. przekazywanie przez kasy fiskalne danych z przerwami czy też wyniki sprzedaży odbiegające od normy. Umożliwia to porównanie obrotów osiąganych przez inne podobnej wielkości podmioty z tej samej branży. W sytuacji, gdy dane będą odbiegać od statystycznej normy, stanie się to podstawą do przeprowadzenia kontroli.

Czy wprowadzenie rejestru paragonów będzie oznaczać koniec zwolnień z obowiązku stosowania kas fiskalnych, które obowiązują do końca 2016 r.?

W najbliższym czasie przekażemy do uzgodnień resortowych i konsultacji publicznych projekt rozporządzenia zwalniającego do końca 2017 r. niektórych podatników i niektóre czynności z obowiązku stosowania kas. Projektując docelowy system kas fiskalnych, należy na nowo określić, które podmioty będą mogły korzystać ze zwolnień z obowiązku ich stosowania i na jakich zasadach. Kwestie te nie zostały jednak jeszcze przesądzone.

O ile zwiększą się dzięki temu wpływy z VAT?

Nie mamy takich wyliczeń, gdyż dane dotyczące ograniczenia szarej strefy są trudne do oszacowania.

Na jakim etapie są prace nad stworzeniem Centralnego Rejestru Faktur?

Prace prowadzi spółka Aplikacje krytyczne (spółka celowa Skarbu Państwa), która opracuje też harmonogram wdrożenia nowego rozwiązania. Projekt informatyczny powinien zostać przygotowany do końca tego roku. Następnie konieczny będzie etap testowy. Musimy uwzględnić takie sytuacje, jak np. korekta czy anulowanie faktury. Zakładamy, że Centralny Rejestr Faktur zacznie funkcjonować w trakcie 2017 r.

Na czym będzie polegać jego działanie?

Analogicznie jak w przypadku rejestru paragonów faktura wystawiona przez przedsiębiorcę automatycznie trafi do Centralnego Rejestru Faktur poprzez program księgowy czy specjalną nakładkę. Będzie to proces wygodny i niezauważalny dla przedsiębiorców. Faktury będą składowane w CRF jako wielka baza danych i jednocześnie analizowane przez narzędzie informatyczne pod kątem ich prawidłowości.

Ten system ma rozwiązać trzy problemy: umożliwić szybką weryfikację przestępstw o charakterze karuzelowym, wychwytywanie fałszywych faktur oraz problem właściwego przypisywania stawek VAT do konkretnych towarów i usług. Ponadto ma też mobilizować do wychodzenia z szarej strefy.

Jaki będzie związek między systemem już istniejącym, czyli Jednolitym Plikiem Kontrolnym, a Centralnym Rejestrem Faktur?

Będą to systemy uzupełniające się. Składany co miesiąc JPK_VAT (informacja o prowadzonej ewidencji VAT) jest informacją o prowadzonej przez przedsiębiorców ewidencji VAT, tymczasem CRF będzie szczegółową listą (bazą, rejestrem) faktur. Zestawienie faktur z danego miesiąca nie musi pokrywać się z ewidencją ze względu na np. inny obowiązek podatkowy. Z punktu widzenia kontroli pewne funkcje JPK_VAT i rejestru faktur się nie nakładają. Musimy też rozstrzygnąć, w którym momencie stosowanie CRF stanie się obowiązkowe.

Jakie będą efekty budżetowe tych rozwiązań?

Zakładamy, że ściągalność VAT wzrośnie w 2017 r. o 8 mld zł. Złoży się na to kilka elementów: JPK, pakiet paliwowy, projekt nowelizacji ustawy o VAT oraz CRF. Dodatkowo zakładamy, że ściągalność CIT wzrośnie o 2 mld zł dzięki klauzuli obejścia prawa.