Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 26 kwietnia 2016 r. (II FSK 835/14).

Spółka matka oraz spółka córka złożyły dwa osobne wnioski o wydanie interpretacji indywidualnej, które obejmowały tożsame stany faktyczne. Merytorycznie spór ogniskował się wokół możliwości ujęcia w kosztach uzyskania przychodów nieściągalnych wierzytelności na podstawie postanowienia komornika o umorzeniu postępowania egzekucyjnego wydanego wobec tego samego dłużnika, ale w zakresie innych wierzytelności.

Zdaniem spółek, orzeczenie o bezskuteczności egzekucji wobec tego samego dłużnika, ale względem tylko części wierzytelności, jest wystarczające do stwierdzenia, że wszystkie wierzytelności są nieściągalne i tym samym do uznania ich za koszt podatkowy na podstawie art. 16 ust. 2 pkt 1 ustawy o CIT, jeżeli zostały wcześniej zarachowane jako przychód należny na podstawie art. 12 ust. 3 tej ustawy.

Organ podatkowy wskazał jednak, że uzyskanie postanowienia o nieściągalności tylko w odniesieniu do niektórych zaległych wierzytelności tego samego dłużnika nie pozwala na ujęcie w kosztach wszystkich wierzytelności tego dłużnika, jako że postanowienie dotyczy wyłącznie konkretnej należności.

WSA uchylił zaskarżoną interpretację, ale uczynił to ze względów proceduralnych. Zdaniem sądu dwa kolejne wnioski o wydanie interpretacji zostały złożone przez jeden podmiot i dotyczyły tego samego stanu faktycznego i prawnego. W takiej sytuacji należy rozważyć odmowę wszczęcia postępowania, stosowanego w sprawach wydawania interpretacji indywidualnych na podstawie art. 165a § 1 w zw. art. 14h ordynacji podatkowej.

Reklama
Reklama

NSA uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, uznając za zasadny zarzut naruszenia przepisów dotyczących odmowy wydania interpretacji. Zdaniem sądu, WSA słusznie zauważył, że jeżeli ten sam podmiot dwa razy występuje o wydanie interpretacji indywidualnej w tożsamym stanie faktycznym i prawnym, to należy odmówić wydania interpretacji. WSA popełnił jednak błąd co do tożsamości podmiotów, gdyż pierwsza interpretacja została wydana dla spółki matki, a druga dla spółki córki.

—Jan Jakub Matak, współpracownik zespołu zarządzania wiedzą podatkową firmy Deloitte

Komentarz eksperta

Natalia Matuszak, konsultantka w warszawskim biurze Deloitte Doradztwo Podatkowe Sp. z o.o.

Przedmiotowy wyrok NSA zasługuje na aprobatę. Istotą sporu w sprawie stała się kwestia możliwości odmowy wydania interpretacji w przypadku, gdy spółka matka oraz spółka córka złożą wnioski o wydanie interpretacji indywidualnej zawierające identyczne stany faktyczne.

Sąd I instancji uznał, że wydanie dwóch interpretacji w tożsamych stanach faktycznych dla tego samego podmiotu stoi w sprzeczności z art. 165a § 1 w zw. z art. 14h ordynacji podatkowej, dotyczącymi odmowy wszczęcia postępowania w sprawie wydania interpretacji indywidualnej. W piśmiennictwie wskazuje się, że przesłanką do odmowy wszczęcia postępowania jest między innymi zawisłość postępowania lub też okoliczność uprzedniego wydania decyzji podatkowej. Wskazuje się również, że przesłanki te powinno się stosować analogicznie do wydawania interpretacji indywidualnych. Zgodnie z tym poglądem, jeżeli jeden podmiot złoży tożsame wnioski o wydanie interpretacji, to w przypadku drugiego z tych wniosków organ powinien odmówić wszczęcia postępowania. Pogląd ten jest dyskusyjny także w świetle orzecznictwa, gdyż znane są wyroki NSA, w świetle których nie ma przeszkód do uzyskania przez podatnika ponownej interpretacji odnoszącej się do tożsamego stanu faktycznego i prawnego (np. wyrok NSA z 23 grudnia 2013 r., II FSK 102/12).

W rozpatrywanym przypadku kwestia ewentualnego wystąpienia przesłanek do odmowy wszczęcia postępowania w sprawie wydania interpretacji nie powinna być jednak w ogóle badana w związku z zaistnieniem rzekomej tożsamości podmiotowej. Argument, zgodnie z którym spółka matka i spółka córka to jeden podmiot, jest bowiem chybiony.

Wyrok WSA w tej sprawie jest o tyle zaskakujący, że dotychczas nie została wypracowana praktyka orzecznicza, zgodnie z którą istniałyby wątpliwości czy spółki zależne należy traktować jako jeden podmiot, czy odrębne podmioty względem spółki matki. Bez wątpienia w świetle przepisów kodeksu spółek handlowych regulujących powstanie i funkcjonowanie spółek (w szczególności spółek kapitałowych) nie istnieją argumenty przemawiające za traktowaniem spółek zależnych jako jednego podmiotu wraz ze spółką matką. Argumentów takich nie sposób odnaleźć również w przepisach prawa podatkowego.

Dlatego słuszne było stanowisko NSA, zgodnie z którym sąd I instancji powinien rozpoznać skargę podatnika w zakresie merytorycznych zarzutów, jako że nie doszło do naruszenia przez organ przepisów proceduralnych. Na merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w zakresie dokumentowania nieściągalnych wierzytelności musimy zatem zaczekać aż do ponownego rozpatrzenia sprawy przez sąd I instancji.