Sąd: Firm w pandemii nie można różnicować

Covidowe dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w specjalnej strefie ekonomicznej to przychód z działalności strefowej zwolnionej z CIT.

Publikacja: 04.04.2022 05:59

Sąd: Firm w pandemii nie można różnicować

Foto: AdobeStock

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach uwzględnił skargę spółki, której fiskus odmówił preferencji w CIT.

Konkretnie chodziło o zwolnienie przewidziane dla działalności prowadzonej w specjalnej strefie ekonomicznej (SSE). A problem był pokłosiem pomocy przyznanej przedsiębiorcom na czas pandemii. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że doświadcza poważnych ekonomicznych konsekwencji związanych z rozprzestrzenianiem się Covid-19. To m.in. znaczący spadek obrotów gospodarczych, a co za tym idzie, zmniejszenie przychodów. Żeby ograniczyć negatywne skutki pandemii, zwłaszcza ochronić miejsca pracy, firma skorzysta z dostępnych form wsparcia przewidzianych m.in. w ustawie covidowej, w tym z dofinansowania wynagrodzeń pracowników ze środków FGŚP. Uważała, że wydatki na wynagrodzenia pracowników i uiszczane składki stanowią koszty związane z działalnością zwolnioną z opodatkowania na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT. I o potwierdzenie takiego stanowiska poprosiła fiskusa. Podkreśliła, że wsparcie stanowi wyłącznie dofinansowanie do wynagrodzeń dla pracowników wykonujących pracę w SEE.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Podatki
Pies w podatkowych kosztach domowej firmy? Fiskus zmienia zdanie
Podatki
Przedsiębiorca rozliczy kurtkę, buty i kask w firmowych kosztach. Interpretacja fiskusa
Podatki
Czas na przygotowania do e-faktur. To wyzwanie zwłaszcza dla dużych firm
Podatki
Pomoc humanitarna dla Ukrainy dłużej bez cła i VAT
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Podatki
Skarbówka korzysta z prawa, jak chce? NSA alarmuje Ministerstwo Finansów