Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach uwzględnił skargę spółki, której fiskus odmówił preferencji w CIT.
Konkretnie chodziło o zwolnienie przewidziane dla działalności prowadzonej w specjalnej strefie ekonomicznej (SSE). A problem był pokłosiem pomocy przyznanej przedsiębiorcom na czas pandemii. We wniosku o interpretację spółka wyjaśniła, że doświadcza poważnych ekonomicznych konsekwencji związanych z rozprzestrzenianiem się Covid-19. To m.in. znaczący spadek obrotów gospodarczych, a co za tym idzie, zmniejszenie przychodów. Żeby ograniczyć negatywne skutki pandemii, zwłaszcza ochronić miejsca pracy, firma skorzysta z dostępnych form wsparcia przewidzianych m.in. w ustawie covidowej, w tym z dofinansowania wynagrodzeń pracowników ze środków FGŚP. Uważała, że wydatki na wynagrodzenia pracowników i uiszczane składki stanowią koszty związane z działalnością zwolnioną z opodatkowania na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT. I o potwierdzenie takiego stanowiska poprosiła fiskusa. Podkreśliła, że wsparcie stanowi wyłącznie dofinansowanie do wynagrodzeń dla pracowników wykonujących pracę w SEE.