Ponad 1,5 mln przedsiębiorców może już korzystać z nowej, wprowadzonej w korek- cie Polskiego Ładu ulgi na składki zdrowotne. Do redakcji „Rzeczpospolitej” dociera jednak coraz więcej sygnałów, że z odliczeniem są spore problemy. Zwłaszcza przez rozbieżne wyjaśnienia urzędników.
Czytaj więcej
Ktoś może myślał, że to koniec zawirowań z Polskim Ładem? Nie i jeszcze długo nie – wypada odpowiedzieć słowami klasyka.
Przypomnijmy, że nowa ulga przysługuje przedsiębiorcom na liniowym PIT, ryczałcie oraz karcie podatkowej. Ci pierwsi mogą zaliczyć składki do kosztów uzyskania przychodów albo odliczyć od dochodu (w 2022 r. do kwoty 8,7 tys. zł). Ryczałtowcy odliczają połowę od przychodu. Kartowicze odpisują 19 proc. od podatku.
Za grudzień w styczniu
Nowelizacja Polskiego Ładu weszła 1 lipca. Przedsiębiorcy mogą jednak też odliczyć składki zapłacone wcześniej. Tak wynika z przepisów przejściowych. Czy ulga przysługuje też na składkę za grudzień 2021 r. zapłaconą w styczniu 2022 r.? Stowarzyszenie Współpracujących Biur Rachunkowych poinformowało naszą redakcję, że skarbówka wydaje w tej sprawie sprzeczne wyjaśnienia.
– Pracownicy infolinii Krajowej Informacji Skarbowej twierdzą, że składkę za grudzień 2021 r. zapłaconą w styczniu 2022 r. można odliczyć. Ministerstwo Finansów uważa inaczej – alarmuje stowarzyszenie. Informuje, że resort finansów w piśmie przekazanym urzędom skarbowym uznał, iż nie wolno odliczać składek dotyczących okresów sprzed 1 stycznia 2022 r. Nawet jeśli zostały zapłacone w 2022 r. Dlaczego? Chociażby z tego względu, że na wysokość składek należnych przed 1 stycznia 2022 r. nie miała wpływu zastosowana dla celów podatkowych forma rozliczenia – twierdzi ministerstwo we wskazanym piśmie.
Znajdujemy się w sytuacji, w której przedsiębiorcy, działając w dobrej wierze, stosują przepisy w uzgodnieniu z informacjami uzyskanymi na infolinii KIS. Jednocześnie wewnętrzną korespondencją urzędy skarbowe zostają informowane o innej interpretacji przepisów – pisze stowarzyszenie. Podkreśla, że jest to niezgodne z założeniami nowelizacji Polskiego Ładu, która miała uprościć i ustabilizować system podatkowy.
SWBR zwróciło się do premiera o wyjaśnienie sprawy. Podkreśla, że zarówno nowe przepisy, jak i uzasadnienie do nich wielokrotnie odnoszą się do składek opłaconych w danym roku. W żadnym miejscu nie ma ograniczenia wyłącznie do składek należnych po 1 stycznia 2022 r.
Jeden dzień, dwie odpowiedzi
Drugą kontrowersję opisała nam Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2. Chodzi o składki zdrowotne za osoby współpracujące. To najczęściej najbliższa rodzina (małżonek, rodzice, dzieci) pomagająca w prowadzeniu firmy. Z informacji przekazanych „Rzeczpospolitej” przez ZUS wynika, że obecnie do ubezpieczenia zdrowotnego zgłoszonych jest prawie 30 tys. takich osób.
Nowelizacja Polskiego Ładu stanowi, że przedsiębiorcy mogą odliczyć także składki za osoby współpracujące. Na takich zasadach jak płacone za siebie. Bez wątpienia taką możliwość mają liniowcy i ryczałtowcy. A kartowicze?
– Zapytaliśmy Krajową Informację Skarbową. Dostaliśmy tego samego dnia dwie odpowiedzi. Z jednej wynika, że przedsiębiorca na karcie może odliczyć składki zdrowotne za osoby współpracujące, z drugiej, że nie – mówi Leśniewska.
Faktycznie, w pierwszej odpowiedzi, z 11 lipca 2022 r., czytamy: „Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą opodatkowani liniowym PIT, ryczałtem i kartą mogą odliczyć od podstawy opodatkowania (od podatku w przypadku karty) zapłacone przez siebie i za osoby współpracujące składki na ubezpieczenie zdrowotne”. W drugiej, także z 11 lipca 2022 r., stwierdzono: „Odliczeniu podlegają składki opłacone na własne ubezpieczenie zdrowotne. Tylko w przypadku podatku liniowego bądź ryczałtu ustawodawca wprowadził możliwość odliczenia składek za osoby współpracujące”.
– Wydaje się, że także kartowicze powinni mieć możliwość korzystania z nowej ulgi w pełnym zakresie. Na to wskazują też interpretacje dotyczące starych przepisów pozwalających odliczać składki od podatku – mówi Izabela Leśniewska. – Skarbówka powinna ujednolicić stanowisko, nie komplikując dodatkowo i tak niełatwego Polskiego Ładu – podkreśla ekspertka.