Izba Skarbowa w Warszawie wydała pierwszą interpretację (IPPB4/4511-103/16-2/JK2) w sprawie wprowadzonych z początkiem 2016 r. przepisów dotyczących opodatkowania stawką 70 proc. PIT odpraw zwalnianych menedżerów. Fiskus potwierdził, że kontrowersyjne przepisy nie zawsze znajdą zastosowanie.
Sprawa dotyczyła spółki, w której Skarb Państwa dysponuje bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu. Spółka zamierza rozwiązać w trybie wypowiedzenia lub poprzez porozumienie stron umowy o pracę z dyrektorami oraz ich zastępcami. Z tego tytułu wypłaci im rekompensaty za skrócony okres wypowiedzenia lub za rozwiązanie umowy przed terminem. Jak poinformowała, wysokość odpraw będzie wyższa niż wartość trzymiesięcznego wynagrodzenia menedżerów.
Ani słowa w umowie
Spółka miała wątpliwości, czy w tej sytuacji powinna pobrać jako płatnik 70 proc. zryczałtowanego podatku od przyznanych im kwot. Zaznaczyła, że umowy zawarte ze zwalnianymi dyrektorami nie określają ani prawa do rekompensat, ani ich ewentualnej wysokości czy też zasad wypłaty.
Dyrektor Izby Skarbowej przypomniał, że zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 16 ustawy o PIT podstawowym warunkiem objęcia odpraw lub odszkodowań 70 proc. podatkiem jest to, że prawo do ich wypłaty musi być określone w umowie o pracę. Tymczasem, jak wskazała spółka, umowy zawarte z dyrektorami nie określają ich prawa do rekompensaty. Podstawą wypłat będzie porozumienie z pracodawcą.
Dyrektor Izby uznał, że w tej sytuacji nie został spełniony kluczowy warunek określony w 30 ust. 1 pkt 16 ustawy o PIT. Spółka nie musi więc pobierać 70 proc. podatku od realizowanych świadczeń.
– To prawidłowe rozstrzygnięcie, zgodne z przepisami ustawy o PIT – mówi Mariusz Korzeb, doradca podatkowy, ekspert pracodawców RP.
Korzystne rozstrzygnięcie
Podobnego zdania jest Grzegorz Grochowina, menedżer w KPMG w Polsce.
– Interpretacja potwierdza, że przepisy dotyczące 70 proc. PIT znajdują zastosowanie wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. To dobra wiadomość zarówno dla samych zainteresowanych, jak i dla firm (płatników) – mówi Grochowina.
Co ważne, na potwierdzenie swojego rozstrzygnięcia dyrektor Izby Skarbowej przytoczył opinię Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 25 marca 2016 r. Wynika z niej, że jeśli w porozumieniu o rozwiązaniu stosunku pracy strony ustaliły, że pracownikowi przysługuje odszkodowanie, rekompensata czy też inne nieprzewidziane przepisami prawa świadczenie (określone przez strony jako odprawa), nie oznacza to zmiany treści/warunków umowy o pracę.
Opinia:
Łukasz Bączyk, doradca podatkowy, menedżer w Crido Taxand
Jak słusznie zauważył minister finansów, 70-proc. opodatkowanie odpraw i odszkodowań dotyczy sytuacji, gdy prawo do takiego świadczenia wynika z umowy o pracę. W stanie faktycznym będącym przedmiotem interpretacji umowy o pracę dyrektorów i ich zastępców nie zawierały postanowień dotyczących odpraw i odszkodowań. Skoro tak, to wysokie 70-proc. opodatkowanie nie powinno mieć zastosowania do otrzymanych przez nich kwot. Jak pamiętamy, intencją ustawodawcy było objęcie nowymi regulacjami jak najszerszej grupy osób. Wydana interpretacja potwierdza, że to się raczej nie udało. Jest również dowodem na to, że istotne zmiany w prawie podatkowym nie powinny być wprowadzane w tak pilnym trybie – zmiany w tak skomplikowanej materii, jaką jest prawo podatkowe, wymagają rozwagi. A więc i czasu.