Aktualizacja: 29.03.2016 06:37 Publikacja: 28.03.2016 16:01
Foto: 123RF
Choć w różnych urzędach coraz więcej można załatwić, nie ruszając się z domu i używając jedynie klawiatury komputera połączonego z internetem, często petent elektronicznej administracji napotyka bariery nie do pokonania.
Niektórzy podatnicy, zwłaszcza duże firmy, są wręcz zobowiązani do używania tej formy kontaktu z fiskusem. Cóż z tego, jeśli np. podatkowe grupy kapitałowe nie mogą złożyć elektronicznej deklaracji o podatku dochodowym CIT-8A w wersji dotyczącej roku 2015. Na stronach internetowych Ministerstwa Finansów taki formularz w interaktywnej wersji po prostu nie jest dostępny. Tymczasem grupy kapitałowe muszą złożyć roczne zeznanie do 31 marca. Ministerstwo zapewnia, że najnowsza wersja jest jeszcze testowana i będzie opublikowana w najbliższych dniach. Innymi słowy – w ostatniej chwili.
Doradcy podatkowi i rzecznicy patentowi, tak jak adwokaci i radcowie prawni, mogą powoływać się na chroniącą ich tajemnicę zawodową, aby uniknąć obowiązku raportowania niestandaryzowanych schematów podatkowych.
Przedsiębiorca może rozliczać w kosztach odpisy amortyzacyjne od otrzymanych w darowiźnie środków trwałych, które przyjął do używania przed 2018 r. To możliwe, choć przepisy się zmieniły. Potwierdza to minister finansów.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością powstała z przekształcenia jednoosobowego przedsiębiorcy jest podatnikiem rozpoczynającym prowadzenie działalności i jeśli wybrała ryczałt w CIT, miała prawo korzystać preferencji dotyczących zatrudnienia.
Pracownik może złożyć donos do urzędu skarbowego na własną firmę i będzie chroniony przepisami o sygnalistach. Ale lepiej uruchomić sprawną wewnętrzną procedurę dla takich osób, nawet jeśli firma nie ma takiego obowiązku.
Firma, która wykorzystuje koniowóz w działalności gospodarczej, może go amortyzować. Odpisy są kosztem uzyskania przychodów, ale tylko do 150 tys. zł. Koniowóz jest bowiem rozliczany tak jak samochód osobowy.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Polskie prawo nie zabrania spółkom nabywania kryptowalut. Jednak przed podjęciem decyzji o takiej inwestycji należy poznać regulacje, które określają odpowiedzialność członków zarządu.
Rozwiązania prawne umożliwiają dłużnikom unikanie spłaty zobowiązań, co zmusza wierzycieli do ponoszenia większych kosztów w celu odzyskania należności. Zakończenie procesu sądowego staje się niewystarczające.
Doradcy podatkowi i rzecznicy patentowi, tak jak adwokaci i radcowie prawni, mogą powoływać się na chroniącą ich tajemnicę zawodową, aby uniknąć obowiązku raportowania niestandaryzowanych schematów podatkowych.
Odpowiedzialność członków zarządu nie ogranicza się jedynie do odpowiedzialności cywilnej. Mogą odpowiadać solidarnie – w dodatku całym swoim majątkiem – za niezapłacone podatki.
Syndyk może powołać się na bezskuteczność z mocy prawa czynności upadłego także przy sporządzaniu listy wierzytelności. Jest to korzystne z punktu widzenia interesów masy upadłości, a więc także interesu ogółu wierzycieli upadłego.
Na razie w Polsce obowiązuje tylko jeden limit dla płatności gotówkowych. Dotyczy przedsiębiorców i wynosi 15 tys. zł.
Wypłata na rzecz zagranicznych wierzycieli m.in. odsetek i należności licencyjnych wiąże się z obowiązkiem poboru podatku u źródła. Taki obowiązek może też powstać, gdy wypłata ma związek z zakładem podatkowym nierezydenta – dłużnika w Polsce.
W tym roku inwestorzy polujący na atrakcyjne dywidendy w spółkach z warszawskiej giełdy mogą zacierać ręce. Nadchodzący sezon zapowiada się nie mniej udany niż poprzedni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas