Aktualizacja: 23.10.2015 16:41 Publikacja: 23.10.2015 16:41
Ministerstwo Finansów.
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Przypomnijmy, iż w środowym artykule „Fiskus walczy z wiedzą" autorstwa Przemysława Wojtasika napisaliśmy o problemach przedsiębiorców inwestujących w swój rozwój, którzy nie mogą zaliczyć wydatków do podatkowych kosztów.
O tym, że angielski nie przyda się w działalności dowiedział się od skarbówki notariusz, który chciał uzyskać uprawnienia tłumacza przysięgłego. Nie pomógł argument, że pozwolą mu sporządzać umowy w języku Szekspira i zdobywać nowych klientów. Fiskus uznał, że to wydatek osobisty i nie można go zaliczyć do podatkowych kosztów. Podobnie było z doktoratem z prawa autorskiego, który chciał zrobić radca prawny. Kancelarię można prowadzić bez tytułu doktora – przeczytał w interpretacji fiskusa.
Nawet gdy podatek się przedawni, będzie można ścigać podatnika za przestępstwo z nim związane – zakłada projekt...
Drobne rzeczy sprowadzane spoza Unii Europejskiej mogą być zwolnione z VAT. Niezależnie od tego, czy nabywca prz...
Oddział spółki zagranicznej, która ma już NIP, nie musi mieć drugiego, własnego, żeby wywiązywać się z obowiązkó...
Jeśli spółka dostała od samorządu rekompensatę, która ma pokryć stratę z działalności i nie wypływa bezpośrednio...
Wydatki na wynagrodzenia pracowników mogą być kilkakrotnie wykorzystane w ramach ulg wspomagających innowacyjność.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas