W sprawie chodziło o zobowiązanie spółki w CIT za 2009 r. Kwestionując, je fiskus uznał, że spółka zawyżyła koszty uzyskania przychodów, bo bezzasadnie zaliczyła do nich wydatki związane z użytkowaniem samochodu osobowego. W jego ocenie zawarta przez spółkę umowa dzierżawy nie spełniała warunków umowy leasingu w rozumieniu art. 17a ustawy o CIT.
Podatniczka zaskarżyła decyzję. Sąd pierwszej instancji oddalił jednak jej skargę. Podkreślił, że sporny samochód osobowy był własnością innej spółki. Dlatego skutki podatkowe umowy związanej z jego dzierżawą należało oceniać w kontekście art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT. Wynika z niego, że podatnik może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatki związane z używaniem cudzego samochodu, lecz uprawnienie to jest ograniczone (do iloczynu przejechanych kilometrów i stawki wynikającej z odrębnych przepisów) oraz uzależnione od prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. Skarżąca nie przedstawiła ewidencji przebiegu pojazdu. A skoro umowa, na podstawie której użytkowała cudzy samochód, była umową dzierżawy pojazdu, to spółka nie miała prawa obniżyć podstawy opodatkowania o zapłacony czynsz dzierżawny oraz o udokumentowane fakturami koszty eksploatacji.