Rz: Niektórzy przedsiębiorcy, chcąc chronić swoją posesję, ?na której prowadzą działalność gospodarczą, kupują psa stróżującego. Czy wydatki ?na zakup i utrzymanie takiego psa mogą być kosztem uzyskania przychodu?
Zbigniew Maciej Szymik
: Wprawdzie zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt ani pies, ani inne zwierzęta nie są rzeczami, ale w pewnych sytuacjach wydatki na ich zakup mogą być kosztem uzyskania przychodu. Zwróćmy uwagę, że ustawy ?o podatkach dochodowych uznają za koszty uzyskania przychodu takie koszty, które są ponoszone w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Trudno ?o bardziej dosłowne rozumienie „zabezpieczenia" źródła przychodów, gdy pies stróżujący rzeczywiście fizycznie zabezpiecza siedzibę firmy przed kradzieżą. Konsekwentnie, wydatki na wyżywienie takiego psa, jego szkolenie czy opiekę weterynaryjną nad nim należy traktować jako koszty uzyskania przychodu. Warunkiem jest jednak, aby taki pies rzeczywiście przebywał ?w siedzibie firmy i stróżował. Myślę, że administracja skarbowa mogłaby zakwestionować koszty utrzymania psa, jeśli byłby on niewielkim pokojowym pupilem, pojawiającym się ?w siedzibie firmy tylko od czasu do czasu jako maskotka. Podobnie możemy rozliczyć koszty zakupu ?i utrzymania psa, jeśli pracuje on dla firmy w inny sposób. Tak jest np. ?w przypadku świadczenia usług dogoterapii, które ?bez psa nie mogłyby ?w ogóle być świadczone.
Jednak wspomniana przez pana maskotka może być niekiedy istotną wartością dla firmy...
To prawda. Są na przykład księgarnie, w których od wielu lat mieszkają koty. Stale je widać w witrynie albo wewnątrz. Stały się one swoistym znakiem rozpoznawczym takich miejsc. Doszło wręcz do tego, że księgarze umieścili wizerunki tych kotów ?w materiałach reklamujących księgarnie. W takich sytuacjach również wydaje się uzasadnione potraktowanie wydatków na utrzymanie takich zwierząt jako kosztów uzyskania przychodu.
Niektóre zwierzęta, np. konie, są warte znacznie więcej niż pies, więcej nawet niż 3500 zł, a więc nasuwa się myśl, że można je amortyzować jako środki trwałe...
Inwentarz żywy rzeczywiście jest wymieniony w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie klasyfikacji środków trwałych. Jednak ustawy podatkowe nie zaliczają zwierząt do środków trwałych. Dlatego można amortyzować wartość zwierząt tylko dla celów bilansowych, a nie podatkowych. Z punktu widzenia ustaw o podatkach dochodowych taki zakup, jeśli spełnia kryteria kosztu uzyskania przychodu, będzie można zaliczyć bezpośrednio w koszty. Wartość początkowa nie ma przy tym znaczenia.
—rozmawiał Paweł Rochowicz