Fiskus od dawna rozszerza stosowanie kas fiskalnych na coraz to nowych podatników i nowe transakcje.

Już od trzech lat taki obowiązek dotyczy lekarzy. A od 1 stycznia 2015 r. może dotyczyć też przedsiębiorców, którzy nie zajmują się usługami medycznymi, lecz je oferują swoim pracownikom jako świadczenia socjalne.

Ewidencja socjalna

Innymi słowy, ten, kto wykupuje swoim pracownikom abonament medyczny, będzie musiał – tak jakby był lekarzem – „sprzedawać" go przez kasę fiskalną. Wprawdzie załącznik do projektowanego rozporządzenia przewiduje, że kas fiskalnych nie stosuje się do świadczeń dla pracowników, ale treść projektowanego przepisu § 4 ust. 1 pkt 2 wprowadza wyjątek od tego wyjątku.

Jeżeli zatem dosłownie rozumieć projekt, to wiele firm, które nie zajmują się sprzedażą detaliczną dla osób nieprowadzących biznesu, będzie musiało zainstalować kasy fiskalne. I to za przyczyną świadczeń de facto niebędących sprzedażą, którą trzeba by ewidencjonować za pośrednictwem kasy elektronicznej.

W podobnej sytuacji mogą się znaleźć firmy, które organizują dowóz pracowników do pracy. Wspomniany przepis mówi bowiem też o przewozach pasażerskich.

A to niejedyne kuriozum, jakie może się pojawić od stycznia w związku z kasami fiskalnymi.

Wiadomość do wróżki

Niewykluczone, że będą musiały ich używać, i to na wielką skalę, także firmy telekomunikacyjne. Obowiązek może dotyczyć nie tyle zwykłych rozmów telefonicznych, ile rozmaitych usług elektronicznych. Klasycznym przykładem są esemesy premium, stosowane np. do opłat za parkingi i bilety czy za usługi wróżbiarskie.

Wiąże się to z wprowadzaną od stycznia zmianą definicji usług telekomunikacyjnych i elektronicznych.

– Spowoduje ona, że niektóre usługi dotychczas traktowane jako telekomunikacyjne mogą być uznane za elektroniczne, wobec czego zajdzie potrzeba ich ewidencji na kasie fiskalnej. Dziś takiego obowiązku nie ma, bo usługi telekomunikacyjne są wyłączone z ewidencji – wyjaśnia Krzysztof Wilk, doradca podatkowy z firmy Deloitte.

Jego zdaniem zastosowanie kas fiskalnych do takich transakcji może być bezcelowe, bo systemy używane dziś przez telekomy muszą zdołać zewidencjonować wszystkie tego typu usługi. – Ministerstwo Finansów powinno się zatem ponownie przyjrzeć projektowi rozporządzenia. Z tej perspektywy zasadne wydaje się wyłączenie z ewidencji usług świadczonych drogą elektroniczną – uważa.

Etap legislacji: uzgodnienia międzyresortowe

Opinia dla "Rz"

Jarosław ?Ziółkowski, doradca podatkowy ?w Independent Tax Advisers

Nowe rozporządzenie ministra finansów ma wejść w życie 1 stycznia 2015 r. Jest zatem jeszcze kilka miesięcy, by poprawić projekt, ?który najwyraźniej ma kilka niedoróbek legislacyjnych. Jego lektura prowadzi do wniosku, że kasy musieliby instalować m.in. pracodawcy fundujący swoim pracownikom pakiety medyczne. Taki obowiązek wcale nie służyłby zabezpieczeniu wpływów budżetu z VAT, ?bo pakiety medyczne są z tego podatku zwolnione. Takie świadczenia dla pracowników są na ogół dobrze udokumentowane, ?a pracodawca nie ma z tego żadnego przychodu. Wprawdzie ?przy dobrej woli można z projektu wyczytać brak obowiązku stosowania kas w podobnych przypadkach, ale nie powinno?się zostawiać takich niejasności, bo mogą być stosowane ?przez urzędy skarbowe w sposób niekorzystny dla podatnika.