Wakacyjne miesiące to dobry okres na podjęcie pierwszej pracy. Niestety kelnerzy, barmani i przedstawiciele innych profesji często wybieranych jako pierwsze zarobkowe zajęcie muszą podzielić się z fiskusem wyrazami wdzięczności klientów. Oznacza to obowiązki również dla pracodawcy.
Ustawa o PIT wprowadza zasadę powszechności opodatkowania. Każde wzbogacenie, z wyjątkiem wyczerpująco wyliczonych w przepisach, jest przychodem, od którego należy obliczyć dochód i podatek. Ustawa nie przewiduje wyłączenia dla napiwków, są one więc obciążone daniną. Jeśli w przepływie dobrowolnych narzutów do rachunków pośredniczy pracodawca, przejmuje on na siebie obowiązki płatnika, a co za tym idzie, również odpowiedzialność za niepobrane lub niewpłacone do urzędu należności.
Za przychody ze stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń. Ustawa przykładowo wymienia m.in. wynagrodzenie zasadnicze i za nadgodziny, różnego rodzaju dodatki, nagrody czy ekwiwalent za urlop.
– Do przychodów pracownika zaliczyć należy praktycznie wszystkie świadczenia, które mógł on otrzymać jako pracownik. Są nimi bowiem nie tylko wynagrodzenia, czyli świadczenia wprost wynikające z zawartej umowy o pracę, ale również wszystkie inne przychody, niezależnie od podstawy ich wypłaty, jeżeli w jakikolwiek sposób wiążą się z faktem wykonywania pracy – tak wyjaśniała łódzka Izba Skarbowa w czerwcowej interpretacji dotyczącej napiwków pracownika kasyna (IPTPB2/415-233/13-4/KSM).
Tak regulacje o PIT są też wykładane przez inne organy i sądy. W przywołanym rozstrzygnięciu fiskus potwierdził ugruntowane stanowisko, że sposób wypłacania napiwków ma decydujące znaczenie również dla ich opodatkowania. Mogą one stanowić przychód ze stosunku pracy (art. 12 ustawy o PIT) bądź przychód z tzw. innych źródeł (art. tej ustawy).
Pracownik powinien wykazać w zeznaniu rocznym i sam odprowadzić PIT od drobnych datków otrzymywanych poza wiedzą pracodawcy.
Jeśli środki takie są gromadzone do wspólnej puli, a następnie dzielone według określonego klucza, wypłacający pracodawca ma obowiązek pobrać zaliczki na PIT, a po zakończeniu roku uwzględnić te kwoty w informacji PIT-11. Taka sytuacja wystąpi np., gdy narzut za obsługę jest dobrowolnie uwzględniany w rachunku.
Niezależnie od formy przekazania napiwki nie wpływają natomiast na wysokość VAT. Nawet zwyczajowe wynagrodzenie obsługi wyszczególnione na wydruku z terminala płatniczego nie jest przedmiotem opodatkowania. Potwierdza to m.in. interpretacja Izby Skarbowej z Warszawy, wydana na wniosek hotelu (nr IPPP2/443-992/12-2/DG). Jego klienci zostawiają napiwki w różnych formach, przekazując gotówkę, nie odbierając reszty lub dopisując własnoręcznie do rachunku kwotę, która jest ściągana z karty płatniczej lub kredytowej.
– W przypadku, gdy kwoty napiwków są świadczeniem klienta całkowicie dobrowolnym (...), nie stanowią dla podatnika prowadzącego hotel obrotu będącego podstawą opodatkowania VAT – uznała izba.