Minister  finansów odmówi wszczęcia postępowania w spawie wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej, jeśli pytanie będzie dotyczyło sytuacji, która wywołała już skutki podatkowe.

Otrzymałem od teścia pożyczkę gotówkową. Czy powinienem zapłacić podatek? Zorganizowałem w firmie imprezę dla pracowników. Czy wydatki na nią zaliczę do kosztów podat- kowych? Jeśli zmiany wejdą w życie, fiskus nie odpowie na tak postawione pytania, gdyż dotyczą one skutków podatkowych, które już powstały. Gdy okaże się, że wydana interpretacja faktycznie dotyczyła sytuacji przeszłej, będzie z mocy prawa nieważna.

– Proponowane ograniczenie wpisuje się w tendencję do pomniejszania znaczenia instytucji interpretacji – mówi Piotr Litwin, doradca podatkowy, partner w Enodo Advisors. Ekspert ocenia, że znaczna część wątpliwości podatników pojawia się dopiero podczas próby poprawnego rozliczenia zdarzeń z przeszłości, które spowodowały już powstanie obowiązku podatkowego.

Osoby fizyczne nieprowadzące firmy, ale też mali i średni przedsiębiorcy rzadko mają możliwość planowania z wyprzedzeniem. Często też nie są w stanie ocenić, że podejmowane przez nich czynności mogą przysporzyć problemów.

Małe firmy często zauważają problem dopiero podczas księgowania faktur

– W wielu przypadkach pytania o sposób opodatkowania transakcji pojawiają się, dopiero gdy faktury i umowy trafiają do działów księgowych lub biur rachunkowych  – tłumaczy Piotr Litwin.

Po nowelizacji podatnicy nie uzyskają oceny fiskusa i zostaną z niepewnością co do prawidłowości rozliczeń. Jeśli później urząd uzna, że się pomylili, wymierzy odsetki za zwłokę we wpłacie poprawnej kwoty zobowiązania.

Niepokój budzi też przewidywana możliwość odmowy wydania interpretacji, gdy minister oceni, że podatnik może dążyć do obejścia prawa. – Obawiam się, że taka regulacja może być nadużywana. Już dziś zdarza się, że minister odmawia odpowiedzi, zasłaniając się zbyt abstrakcyjnym charakterem zdarzenia przyszłego i twierdzeniem, że wydawania interpretacji nie można traktować jak doradztwa podatkowego – mówi Piotr Litwin.

Ministerstwo planuje też istotne zmiany w procedurze  wyjaśnień. Wniosek, wszystkie pisma i sama interpretacja mają mieć formę elektroniczną. To ma wyeliminować kontrowersyjne zasady, że dniem wydania interpretacji jest dzień jej sporządzenia, bez względu na termin doręczenia podatnikowi.

Taka wykładnia budzi zastrzeżenia w związku z regulacją, która mówi, że jeśli organ nie zajmie stanowiska w ciągu trzech miesięcy od wpływu pytania, uznaje się, że zgodził się z wnioskodawcą. Po zmianach termin będzie zachowany, jeśli przed jego upływem organ prześle podatnikowi informację o adresie elektronicznym, z którego można pobrać dokument.