Problem z zagranicznymi instytucjami wspólnego inwestowania to wynik niezbyt fortunnego sformułowania przepisów ustawy o CIT zwalniających je z podatku dochodowego. W efekcie pojawiły się wątpliwości, czy zwolnienie można zastosować do innych form prawnych niż funkcjonujące w Polsce. A tych w pozostałych 26 krajach Unii Europejskiej jest sporo.

Niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. III SA/Wa 2810/12) zajmował się sprawą niemieckiej spółki, która zarządza kilkoma funduszami inwestycyjnymi utworzonymi zgodnie z prawem niemieckim. Mają one formę odrębnego majątku, który cywilnoprawnie jest własnością spółki, ale którym zarządza ona na rachunek inwestorów. Fundusze te nie są odrębnymi podmiotami prawa – w stosunkach cywilnoprawnych występuje spółka, działając na rachunek inwestorów w danym funduszu. Jednakże działalność tego i zbliżonych funduszy nakierowana jest na podobny cel ekonomiczny, wynikający z zarządzania wyodrębnioną masą majątkową.

Organy podatkowe w interpretacjach przyjmują dość sztywne stanowisko, skupione na czysto formalnym rozumieniu przepisów art. 6 ust. 1 pkt 10a ustawy o CIT. Uznają, że fundusze niemieckie nie są podatnikami, tak więc nie można do nich stosować zwolnienia z CIT. Z kolei spółka zarządzająca działająca jako podatnik nie jest funduszem inwestycyjnym, w związku z czym również nie jest uprawniona do zwolnienia z CIT.

Warszawski WSA ponownie przyznał prawo zagranicznym podmiotom do uzyskiwania interpretacji podatkowych, co dla władz skarbowych nie było oczywiste. W wyniku tego wyroku pojawiła się też szansa na realne odblokowanie zwolnienia dla zagranicznych funduszy. Dotychczas istniało ono głównie na papierze, bo w dotyczących ich sprawach wydawano niekorzystne dla nich interpretacje. Tymczasem takie fundusze bynajmniej nie są wcale wehikułami służącymi do agresywnej optymalizacji podatkowej ani do unikania podatku. Istnieją w wielu krajach od dawna i umożliwiają szerokim kręgom przedsiębiorców wspólne inwestowanie w celu osiągnięcia korzyści ze skali inwestycji i dywersyfikacji ryzyka.

Wspomniany wyrok, tak jak wydany kilka dni wcześniej wyrok w sprawie Commerz Real Investment, może się stać początkiem racjonalnej linii orzeczniczej.

—oprac. roch