Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargi kasacyjne fiskusa, który nie chciał oddać dealerowi akcyzy od samochodów sprzedanych do UE. Sąd potwierdził, że jeśli niemiecki kontrahent zakupione auto odebrał i sam wywiózł poza granicę RP to polska firma nie dokonała dostawy wewnątrzwspólnotowej i nie przysługuje jej zwrot akcyzy.

Prawo dla sprzedawcy

W grudniu 2009 r. spółka wystąpiła do naczelnika urzędu celnego z wnioskiem o zwrot podatku akcyzowego zapłaconego od wewnątrzwspólnotowej dostawy trzech samochodów osobowych. Auta zostały kupione przez niemieckiego kontrahenta i wywiezione do Niemiec. Fiskus odmówił zwrotu podatku. Podkreślił, że samochody zostały odebrane przez kupującego, który we własnym zakresie na lawetach wywiózł je z Polski. W takiej sytuacji to nie spółka dokonała dostawy wewnątrzwspólnotowej i to nie jej przysługuje jej zwrot akcyzy.

Podatniczka nie dawała za wygraną. Podkreśliła, że o zwrot podatku akcyzowego może wystąpić podatnik, który w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dokonał dostawy wewnatrzwspólnotowej wyrobów akcyzowych niezharmonizowanych, od których podatek został zapłacony na terytorium kraju.  W przepisach ustawy o podatku akcyzowym z 2008 r. prawo do zwrotu akcyzy z tytułu wewnątrzwspólnotowej dostawy samochodu osobowego przyznano także podmiotom, w imieniu których dostawa wewnątrzwspólnotowa jest realizowana. Nie ma więc znaczenia, czy sprzedawca sam przemieścił samochód osobowy do innego państwa członkowskiego. Istotne jest tylko to czy między sprzedażą i wywozem (do innego państwa członkowskiego) występuje związek uzasadniający potraktowanie tych czynności jako całości. Zdaniem spółki nawet, jeśli sprzedaż następuje w kraju, a następnie nabywca z innego państwa członkowskiego sam wywozi takie samochody do swojego państwa, to sprzedawca ma prawo do zwrotu akcyzy.

Akcyzę dostanie Niemiec

Fiskus był jednak nieugięty. Podkreślił, że z dniem zawarcia umowy klient – odbiorca z Niemiec stał się właścicielem pojazdu. Co więcej, doszło także do wydania tego pojazdu. Zwrot akcyzy przysługuje podmiotowi, który nabył prawo rozporządzania samochodem osobowym jak właściciel i który dokonuje dostawy wewnątrzwspólnotowej. W momencie przemieszczania auta z terytorium kraju na terytorium Niemiec to klient tj. odbiorca dysponował już prawem rozporządzania samochodem jak właściciel. To on wywożąc auta z Polski własnym sumptem dokonał wewnatrzwspólnotowej dostawy i to jemu - ewentualnie -  należy się zwrot akcyzy.

Rację podatniczce przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Zauważył, że dostawą wewnątrzwspólnotową jest przemieszczanie wyrobów akcyzowych lub samochodów osobowych z terytorium kraju na terytorium państwa członkowskiego. Instytucją, która ma urzeczywistnić funkcjonowanie podstawowej zasady jednokrotnego poboru akcyzy, w wypadku dostawy wewnątrzwspólnotowej, jest możliwość jej zwrotu podatku. Dotyczy to sytuacji gdy od wyrobu niezharmonizowanego akcyza została zapłacona na terenie kraju. Jak podkreślił WSA wywóz samochodu z kraju do innego państwa członkowskiego oznacza, że miejsce konsumpcji tego dobra znajduje się poza granicami RP. Zasada opodatkowania wyrobów akcyzowych powinna być realizowana w kraju ich konsumpcji. W ocenie WSA dla prawa do zwrotu akcyzy nie ma znaczenia to czyim środkiem transportu dokonano dostawy: dostawcy, nabywcy czy też przewoźnika lub spedytora, któremu czynności przewozu zlecił bądź to dostawca, bądź nabywca.

Zwrot to nie prezent

Stanowiska korzystnego dla dealera nie potwierdził jednak sąd kasacyjny. NSA nie miał wątpliwości, że sąd I instancji dokonał błędnej wykładni prawa materialnego. Przede wszystkim zauważył, że obecnie przepisy nie odnoszą się do podatnika, ale do podmiotu czyli tego kto rozporządza towarem jak właściciel.

- W spornej sprawie wewnątrzwspólnotowa dostawa miała miejsce już po sprzedaży i wydaniu samochodów nabywcy - podkreślił sędzia NSA Jan Bała.

Sam sposób przewiezienia auta na teren innego państwa UE nie ma znaczenia, istotne jest jednak to, kto w tym momencie dysponuje nim  jak właściciel. Jeśli był to nabywca samochodów to nie można mówić, że to dealer, który je sprzedał dokonał przemieszczenia na teren innego kraju. Zdaniem NSA przyznanie w spornej sprawie spółce prawa do zwrotu akcyzy byłoby dodatkowa nagrodą z tytułu sprzedaży. Wyrok jest prawomocny.

Sygn. akt I GSK 344-346/11