- Prowadzę sklep z częściami i akcesoriami motoryzacyjnymi. Zdecydowana większość odbiorców to przedsiębiorcy. Roczne obroty detaliczne nie przekraczają więc 40 tys. zł. Mimo to musiałem zainstalować kasę fiskalną, bo przepisy wymagają, aby każda sprzedaż części była udokumentowana paragonem. Czy jednak muszę ją stosować, gdy niebędący przedsiębiorcą klient kupuje inne artykuły, np. narzędzia?

– pyta czytelnik.

Z literalnego brzmienia rozporządzenia ministra finansów z 26 lipca 2010 w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (DzU nr 138, poz. 930) wynika, że przedsiębiorca w opisanej sytuacji może ewidencjonować za pomocą kasy tylko część sprzedaży.

Zgodnie z § 3 ust. 1 tego rozporządzenia do końca 2012 r. zwalnia się z obowiązku ewidencjonowania podatników, u których kwota sprzedaży detalicznej nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym 40 tys. zł. Chodzi o obroty na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych.

Bez względu na obroty

§ 4 ust. 1 tego rozporządzenia zawiera jednak katalog czynności, które bez względu na wysokość obrotów muszą być ujmowane w kasie fiskalnej. Przepis ten mówi, że zwolnień z obowiązku ewidencjonowania, o których mowa w § 2 i 3 (m.in. gdy roczna sprzedaż detaliczna nie przekracza 40 tys. zł), nie stosuje się, bez względu na wysokość osiąganych obrotów np.

- do podatników prowadzących działalność w zakresie sprzedaży gazu płynnego,

- przy świadczeniu usług przewozu osób i ładunków taksówkami,

- przy dostawie: części do silników (PKWiU 28.11.4), silników spalinowych wewnętrznego spalania w rodzaju stosowanych do napędu pojazdów (PKWiU 29.10.1), nadwozi do pojazdów silnikowych (PKWiU 29.20.1), przyczep i naczep; kontenerów (PKWiU 29.20.2), części przyczep, naczep i pozostałych pojazdów bez napędu mechanicznego (PKWiU 29.20.30.0), części i akcesoriów do pojazdów silnikowych (z wyłączeniem motocykli), gdzie indziej niesklasyfikowanych (PKWiU 29.32.30.0), silników spalinowych tłokowych wewnętrznego spalania w rodzaju stosowanych w motocyklach (PKWiU 30.91.3).

Literalne brzmienie tego przepisu wskazuje więc, że sprzedaż części na rzecz osób fizycznych zawsze musi być dokumentowana paragonem, ponieważ nie stosuje się do niej zwolnienia. Transakcja taka tego zwolnienia jednak nie pozbawia.

Fiskus zgadza się z podatnikiem

Z takim rozumieniem przepisów zgadza się fiskus. Świadczy o tym interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 26 stycznia 2011 (IBPP4/443-1808/10/AZ). Z pytaniem zwrócił się przedsiębiorca, który prowadzi bar. Sprzedaje w nim posiłki, napoje gorące i zimne, lody oraz piwo.

Większość usług gastronomicznych świadczona jest na rzecz firm budowlanych, które wykupują posiłki dla swoich pracowników. Sprzedaż ta dokumentowana jest fakturami. Wysokość sprzedaży detalicznej nie przekracza 40 tys. zł.

W związku z wejściem w 2008 r. przepisów o obowiązku dokumentowania paragonem fiskalnym sprzedaży napojów alkoholowych w barze zainstalowano kasę. Jest ona stosowana tylko do sprzedaży piwa. Podatnik uważa bowiem, że w stosunku do pozostałych obrotów detalicznych nadal przysługuje mu zwolnienie. Wystąpił z wnioskiem o interpretację, bo  chciał się upewnić, że postępuje prawidłowo.

Izba skarbowa zgodziła się z jego stanowiskiem. Dlatego  że przepis zobowiązujący do dokumentowania paragonem sprzedaży piwa nie pozbawia ogólnego zwolnienia ze względu na wielkość obrotów. Chodzi o § 4 ust. 1 pkt 9 rozporządzenia.

Zgodnie z nim zwolnień z obowiązku ewidencjonowania, o których mowa w § 2 i 3, nie stosuje się, bez względu na wysokość osiąganych obrotów, przy dostawie wyrobów tytoniowych (PKWiU 12.00), napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 1,2 proc. oraz napojów alkoholowych będących mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5 proc., bez względu na symbol PKWiU.

Wyjątkiem są dostawy towarów, o których mowa w poz. 42 załącznika do rozporządzenia, czyli sprzedaż na pokładach samolotów.

Warto podkreślić, że przedsiębiorca posiadający kasę może oczywiście ewidencjonować w niej całą sprzedaż detaliczną (także tę, jakiej nie musi.) Wydaje się nawet, że w wielu sytuacjach będzie to łatwiejsze.