Podatnik, który ma kłopoty z terminową zapłatą zaległości podatkowej wraz z odsetkami (lub podatku, którego termin zapłaty jeszcze nie minął), może zwrócić się do naczelnika urzędu skarbowego z wnioskiem o rozłożenie na raty tego zobowiązania.

Fiskus zgodzi się na inny termin zapłaty zaległości wraz z odsetkami, ale pod warunkiem że będzie to uzasadnione ważnym interesem podatnika lub ważnym interesem publicznym. Taką możliwość przewiduje art. 67a § 1 pkt 1 i 2 ordynacji podatkowej.

Decyzje podejmowane przez organy podatkowe na jego podstawie mają charakter uznaniowy. Może się zdarzyć, że fiskus nie okaże zrozumienia temu podatnikowi, którego zaległość powstała na skutek uchylania się od opodatkowania.

Jak wynika z prawomocnego wyroku WSA w Bydgoszczy z 8 grudnia 2010 (I SA/Bd 911/10), osoba, która narusza prawo, nie może oczekiwać szczególnego traktowania i ulgi w postaci rozłożenia na raty zaległości podatkowych.

Organ podatkowy w decyzji dotyczącej wnioskowanej ulgi w spłacie zaległości podatkowej uznał co prawda, że w sprawie zachodził ważny interes podatnika, ale przeciwko przyznaniu ulgi podatkowej przemówił interes publiczny.

Podatniczka w momencie składania wniosku o ulgę znajdowała się w trudnej sytuacji bytowej, a jej stan majątkowy mógł stanowić samodzielną przesłankę rozłożenia zaległości na raty.

Jej sytuacja była jednak o tyle szczególna, że prowadząc działalność gospodarczą, nie wywiązywała się ze swoich obowiązków, mianowicie m.in. nie zarejestrowała tej działalności, nie złożyła oświadczenia o wyborze formy opodatkowania, nie prowadziła ksiąg podatkowych, nie wykazywała przychodów z tytułu świadczonych usług finansowych i nie uiszczała podatków, choć uzyskiwane dochody umożliwiały zapłatę należności podatkowych.

Po przeprowadzeniu kontroli podatkowej u podatniczki pojawiła się zaległość, złożyła więc wniosek o przyznanie ulgi w spłacie tego zobowiązania.

Organ podatkowy uznał, że w takim wypadku powstanie zaległości podatkowej nie wynikało z nadzwyczajnej losowej sytuacji, lecz było efektem zaniedbań.

Sam fakt, że w momencie składania wniosku o rozłożenie na raty podatniczka znajdowała się w trudnej sytuacji bytowej (ważny interes podatnika), okazał się niewystarczający do  przyznania wnioskowanej ulgi.

Skutkowałoby to bowiem preferencyjnym traktowaniem w  stosunku do podatników, którzy rzetelnie i uczciwie wywiązywali się ze swoich obowiązków, co naruszało interes publiczny.

Co więcej, z tym stanowiskiem zgodził się też WSA w Bydgoszczy, który uznał, że decyzja organu nie naruszała prawa a przedstawione okoliczności nie uzasadniały przyznania ulgi podatkowej.

W tym samym wyroku WSA podkreślił jednak, że „wniosek o rozłożenie na raty zaległości podatkowych może być ponawiany i każdorazowo podlega ocenie organu podatkowego.

W szczególności w przypadku zmiany stanu faktycznego lub uzyskania nowych dowodów skarżąca może ponownie wystąpić z wnioskiem o rozłożenie na raty należności i wówczas ponownie sprawa ta będzie rozstrzygana przez organ. Wydanie bowiem decyzji w przedmiocie rozłożenia na raty należności nie korzysta z powagi rzeczy osądzonej”.

Zobacz:

» Dobra Firma » Podatki i księgi » W urzędzie skarbowym » Zaległości podatkowe » Ulgi, odroczenia i umorzenia podatkowe