Na zorganizowanej wczoraj w Warszawie przez kancelarię prawniczą DLAPIPER Wiater konferencji akcyzowej była to jedna z najważniejszych kwestii dla podatników akcyzy w 2011 r.

Jak podkreślał na spotkaniu z dziennikarzami Wojciech Kotala, doradca podatkowy kancelarii, sprzedawcy lekkiego oleju opałowego powinni teraz zwracać szczególną uwagę na poprawność oświadczeń uzyskiwanych od nabywców (czyli swoich kontrahentów).

Wraz z wejściem w życie nowej ustawy o podatku akcyzowym, tj. od 1 marca 2009 r. (a prowadzone kontrole obejmują właśnielata wcześniejsze), organy podatkowe restrykcyjnie podchodzą do błędów formalnych w oświadczeniach (np. braku adresu nabywcy oleju opałowego, jego podpisu, daty czy nazwy urządzenia grzewczego). Uznają, że błąd formalny pozbawia sprzedawcę prawa do stosowania obniżonej stawki akcyzy i powoduje automatyczne opodatkowanie sprzedanego towaru według stawek karnych.

Wcześniej celnicy (bo to w ich gestii pozostaje akcyza) pozwalali na uzupełnienie oświadczeń, jeśli można było zidentyfikować nabywców i potwierdzić zużycie przez nich oleju do celów opałowych.

– Zmiana ustawy nie uzasadnia bardziej rygorystycznego podejścia organów podatkowych do sprzedawców oleju opałowego – uważa Wojciech Kotala. Dlatego, jak twierdzi, podatnicy powinni dochodzićswoich praw przed sądami.

Podczas konferencji pozytywnie oceniono z kolei elektroniczny system do kontroli przemieszczania wyrobów w procedurze zawieszenia akcyzy (czyli EMCS), który ruszył z początkiem 2011 r. Mimo wcześniejszych obaw dziś jego funkcjonowanie chwalą przedsiębiorcy.

– Przerwy w działaniu systemu to góra dwie – trzy godziny, a podatnicy sąo nich wcześniej informowani – powiedział Wojciech Kotala.

Zobacz więcej:

» Podatki i księgi » VAT i akcyza » Akcyza » Paliwa i oleje

Zobacz też poradnik:

» Podatki i księgi » Poradniki podatkowe » Zmiany w akcyzie od 1 stycznia 2011 r.