Obowiązujące przepisy [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2004/DU2004Nr%20%208poz%20%2065.asp]ustawy o kontroli skarbowej[/link] pozwalające na sprawdzanie, kto stoi za konkretnym ogłoszeniem, otworzyły przed skarbówką olbrzymie możliwości. Teraz wiedzę o tym, kto dał ogłoszenie czy reklamę do prasy, radia, telewizji czy też zadbał o jej umieszczenie na portalach internetowych, także aukcyjnych, może uzyskać bezpośrednio u źródła – tj. od wydawców gazety, nadawców programów radiowych i telewizyjnych czy administratorów portali.

[srodtytul]Nowe możliwości[/srodtytul]

Nic więc dziwnego, że inspektorzy kontroli skarbowej z tej możliwości zaczęli korzystać. Jak poinformowało nas Ministerstwo Finansów, np. w drugim półroczu 2010 r. urzędy kontroli skarbowej występowały do administratorów internetowych portali aukcyjnych o identyfikację nicków.

– Wystąpienia dotyczyły e-handlu, a uzasadniał je brak możliwości identyfikacji posiadacza nicka w inny sposób – wyjaśnia Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Administracji Podatkowej w Ministerstwie Finansów.

Wszystko dlatego, że sprzedający, wystawiając towary na aukcję, posługiwał się jedynie nickiem i numerem telefonu kontaktowego z kartą prepaidową. Ilość zaś i rodzaj oferowanych towarów świadczyły o prawdopodobieństwie prowadzenia działalności gospodarczej w znacznych rozmiarach.

Chodzi o art. 7d wprowadzony do ustawy o kontroli skarbowej [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2010/127/poz.858.htm]nowelizacją z 25 czerwca 2010 r. (DzU nr 127, poz. 858)[/link]. W uzasadnieniu projektu (druk sejmowy nr 1852) Ministerstwo Finansów, tłumacząc potrzebę jego wprowadzenia, zapewniało: [b]„(...) Żądanie organu kontroli skarbowej dotyczyć będzie mogło wyłącznie tych podmiotów, które zamieszczają ogłoszenia lub reklamy, których treść wskazuje na prowadzenie przez nie działalności mogącej powodować powstanie obowiązku podatkowego lub mającej wpływ na wysokość zobowiązania podatkowego (...)”.[/b]

[srodtytul]Kłopotliwe ogłoszenia[/srodtytul]

Problemy z udowodnieniem uzyskiwanych dochodów może mieć każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą, w tym również osoby np. korzystające z karty podatkowej (tzw. kartowicze) – mimo że z fiskusem rozliczają się w formie uproszczonej i nie mają obowiązku ewidencjonowania swoich dochodów. Podatek dochodowy płacą bowiem w wysokości określonej w decyzji naczelnika urzędu skarbowego.

O tym, że ogłoszenia nie pomagają w sporze ze skarbówką, przekonała się pewna kobieta. Skarbówka zainteresowała się nią, gdy zaczęła budować dom. Kobieta starała się udowodnić, że zarabia, świadcząc usługi seksualne – niepodlegające opodatkowaniu. W postępowaniu z tytułu nieujawnionych źródeł przychodów nie pomogło (na razie, bo decyzja uks została zaskarżona do dyrektora właściwej izby skarbowej) przedstawienie dowodów w postaci ogłoszeń zamieszczanych w prasie krajowej i zagranicznej oraz w Internecie, reklamujących jej usługi. A ponieważ tych dowodów uks nie uznał, do zapłaty urząd wymierzył jej prawie 0,5 mln zł podatku.

[ramka]

[b]Sławomir Sadocha - doradca podatkowy specjalizujący się w postępowaniach podatkowych[/b]

Nowy art. 7d nie stanowi szczególnej podstawy dowodowej. Nadal dowodem może być wszystko, co służy wyjaśnieniu sprawy i jest zgodne z prawem (art. 180 § [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BBBDB8F898095842A57F408BDD32183D?id=176376]ordynacji podatkowej[/link]). Co więcej, w myśl art. 191 ordynacji organy podatkowe przy jego ocenie powinny się kierować doświadczeniem życiowym, wiedzą i logiką. Nowy przepis wskazuje tylko, jaka ma być – zdaniem ustawodawcy – prawidłowa jego interpretacja. Według ustawodawcy istnieje logiczny związek między ogłaszaniem się a osiąganiem przychodów. Co ważne, jednoznaczne wnioski, które wypływają z nowego prawa, powinny mieć zastosowanie do każdej sprawy, która jeszcze jest w toku i nie uległa przedawnieniu. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki:

[mail=g.lesniak@rp.pl]g.lesniak@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][b]Czytaj też [link=http://www.rp.pl/artykul/599816.html]"Wbrew prawu"[/link] - odpowiedzialność karna skarbowa grozi za odmowę współpracy ze skarbówką[/b][/ramka]