Organy podatkowe zgadzają się, że osoba prowadząca działalność gospodarczą może uznać za koszt opłaty zarówno za studia dzienne i zaoczne, jak i podyplomowe. Musi jednak udowodnić, że służyły one podnoszeniu kwalifikacji zawodowych oraz zdobywaniu umiejętności potrzebnych w danym biznesie. Zgodnie z [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr%2051poz%20307a.asp]ustawą o PIT[/link] [b]muszą mieć na celu powiększenie przychodu albo zabezpieczenie jego źródła.[/b]
Co ważne, wydatki na studia nie muszą być przypisane konkretnym przychodom. Wystarczy, że są „przydatne” w danym biznesie i właściwie udokumentowane. [b]Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 29 grudnia 2010 r. (nr IPPB1/415-938/10-2/EC).[/b]
Problem mogą mieć przedsiębiorcy, którzy najpierw się szkolili, a dopiero potem zarejestrowali działalność. W najnowszej [b]interpretacji z 17 stycznia 2011 r. (nr IPPB1/415-937/10-2/EC)[/b] Izba Skarbowa w Warszawie stwierdziła, że w takiej sytuacji nie można odliczyć wydatków. Nie pomogło tłumaczenie, że ukończenie studiów było konieczne do założenia firmy.
Kierunek studiów musi mieć związek z prowadzonym biznesem.
Sprawa dotyczyła kobiety, która 1 stycznia rozpoczęła usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych. Zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów mogą to robić jedynie osoby posiadające certyfikat księgowy oraz wpisane do rejestru biegłych lub na listę doradców podatkowych. W 2008 r. kobieta rozpoczęła dwuletnie studia magisterskie o specjalności rachunkowość, warunkujące uzyskanie certyfikatu. Ukończyła je w lutym 2010 r.
„Skoro wydatki zostały poniesione przed rozpoczęciem działalności gospodarczej, to [b]nie ma związku przyczynowo-skutkowego między ich poniesieniem a uzyskaniem przychodu z działalności prowadzonej w późniejszym okresie” [/b]– uznał dyrektor izby. Dodał, że są to wydatki o charakterze osobistym.
Dyrektor tej samej izby inaczej rozstrzygnął jednak podobną kwestię kilka miesięcy wcześniej, [b]w interpretacji z 21 czerwca 2010 r. (nr IPPB1/415-387/10-2/MT)[/b]. Problem dotyczył mężczyzny, który 1 maja 2010 r. uruchomił firmę zajmującą się m.in. sporządzaniem audytów energetycznych. Konieczne do tego były m.in. studia podyplomowe. Wnioskodawca ukończył studia audytora energetycznego w styczniu 2010 r., a fakturę za ich opłacenie otrzymał w lutym 2010 r., a więc trzy miesiące przed otworzeniem firmy.
Dyrektor IS uznał wówczas, że przepisy ustawy o PIT nie zabraniają zaliczenia do kosztów wydatków ponoszonych przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. Wnioskodawca wykazał związek między poniesionymi kosztami studiów a uzyskiwaniem przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej. W takiej sytuacji należy zaksięgować poniesione wcześniej wydatki w dacie rozpoczęcia działalności.
Przedsiębiorcy, którzy chcą odliczyć wydatki na kształcenie, muszą pamiętać o zachowaniu dokumentacji. W razie wątpliwości warto wystąpić o interpretację podatkową.
[ramka][b]Czytaj też artykuły:
- [link=http://www.rp.pl/artykul/523967.html]Nie każdy przedsiębiorca na studiach może zmniejszyć swoje przychody[/link],
- [link=http://www.rp.pl/artykul/506090.html]Podnoszenie kwalifikacji jest korzystne podatkowo[/link].[/b][/ramka]