Inwestycja w osobną salę na dymka ma polepszyć warunki pracy, jest więc ogólnym kosztem prowadzenia działalności gospodarczej.
Są wątpliwości, czy nowelizacja ustawy tytoniowej, która weszła w życie w poniedziałek, zwolniła większe firmy z obowiązku tworzenia palarni. Nie powinno to mieć jednak wpływu na rozliczenie podatkowe.
– Bez względu na to, czy palarnia jest obowiązkowa czy też nie, wydatek na jej utworzenie jest kosztem uzyskania przychodów – tłumaczy Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy. – Każdy pracodawca sam bowiem decyduje o tym, co jest racjonalne i potrzebne w jego firmie. Jeżeli uzna, że dzięki pomieszczeniu wydzielonemu w budynku palacze będą mieli lepsze warunki do pracy (bo nie muszą wychodzić na zewnątrz i szybciej wrócą na stanowisko), to inwestycja ma związek z działalnością.
[srodtytul]Ulepszenie amortyzujemy[/srodtytul]
Wydatki na urządzenie palarni można więc zaliczyć do kosztów. Ale jak je rozliczyć? Czy jednorazowo, czy też poprzez odpisy amortyzacyjne? Tu jest więcej wątpliwości.
Służby podatkowe mogą bowiem uznać, że przystosowanie pomieszczenia do potrzeb palaczy zwiększa wartość użytkową budynku. Taka inwestycja jest więc jego ulepszeniem. A wydatki na ulepszenie zwiększają podstawę amortyzacji budynku i trzeba od nich naliczać odpisy. Chyba że nie przekraczają w ciągu roku 3,5 tys. zł. Wtedy mogą być bezpośrednim kosztem uzyskania przychodów.
Przypomnijmy, że z ulepszeniem środka trwałego mamy do czynienia wówczas, gdy dochodzi do jego:
- przebudowy – zmiany (poprawienia),
- rozbudowy – powiększenia (rozszerzenia),
- rekonstrukcji – odtworzenia (odbudowania),
- adaptacji – przystosowania (przerobienia) do wykorzystania w innym celu albo nadania mu nowych cech użytkowych,
- modernizacji – unowocześnienia.
Takie działania muszą spowodować zwiększenie wartości użytkowej budynku.
[srodtytul]Wyższa wartość[/srodtytul]
Czy wzrośnie ona, jeśli powstanie sala dla palaczy?
– Trudno uznać, że budynek z palarnią jest automatycznie lepszy od tego, który jej nie ma – twierdzi Tomasz Piekielnik. – Jego wartość nie wzrośnie, jeśli pracodawca po prostu podzieli powierzchnię i wyodrębni pokój dla palaczy. Inaczej byłoby, gdyby dobudował nowe pomieszczenie albo zaadaptował na potrzeby palących dotychczas niewykorzystywane, np. piwnicę. Wtedy musi amortyzować wydatki.
– W tej sprawie może jednak dochodzić do sporów z urzędami, mają one bowiem tendencję do uznawania każdej zmiany w budynku za jego ulepszenie – dodaje ekspert.
[srodtytul]Inwestycja w obcym budynku[/srodtytul]
Podobnie będzie z rozliczeniem wydatków na utworzenie palarni w budynku wynajmowanym. Jeśli powoduje to jego ulepszenie i wydatki przekraczają 3,5 tys. zł, to mamy do czynienia z tzw. inwestycją w obcym środku trwałym, którą trzeba amortyzować.
Tworzenie palarni może się też wiązać z wydatkami na klimatyzację. Jak ją rozliczyć? Jeżeli jest trwale związana z budynkiem, zwiększa jego wartość (gdy wydatki przekraczają rocznie 3,5 tys. zł). Jeżeli nie – można ją uznać za samodzielny środek trwały.
Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail]