Na wczorajszej konferencji (3 grudnia 2009 r.) prasowej przedsiębiorcy zrzeszeni w Business Centre Club przypomnieli o obietnicy premiera Donalda Tuska wygłoszonej w exposé dotyczącej zniesienia podatku od zysków kapitałowych. Ponieważ dotychczas nie doczekali się jej spełnienia, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.

Przygotowany przez BCC projekt nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3A72CF499CB00F8D9F6A26AD73738027?id=80474]ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] zakłada wprowadzenie zwolnienia od podatku dla dywidend oraz innych przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych.

Będzie ono jednak możliwe pod warunkiem, że spełnione zostaną łącznie trzy przesłanki. Po pierwsze – wypłacającym dywidendy itd. będzie spółka, która jest podatnikiem podatku dochodowego, a ponadto ma siedzibę lub zarząd w naszym kraju.

Po drugie – uzyskującym te dochody (przychody) będzie podatnik podlegający w Polsce lub w innym kraju Unii Europejskiej (bądź w innym państwie Europejskiego Obszaru Gospodarczego) opodatkowaniu podatkiem dochodowym od całości swoich dochodów. Co ważne – bez względu na miejsce ich osiągania.

Po trzecie zaś – otrzymujący dywidendę lub inne przychody podatnik posiada bezpośrednio, i to nieprzerwanie przez dwa lata, nie mniej niż 10 proc. udziałów (akcji) w kapitale spółki wypłacającej te pieniądze.

Jak powiedział dziennikarzom Maciej Grelowski, przewodniczący Rady Głównej BCC, dziś jest to najwyżej opodatkowany przychód w Polsce. Najpierw bowiem zyski osiągane przez przedsiębiorstwo opodatkowane są 19-proc. podatkiem dochodowym od osób prawnych, a potem – również 19-proc. podatkiem dochodowym, tyle że zryczałtowanym, opodatkowana jest dywidenda wypłacana udziałowcom czy akcjonariuszom.

Zdaniem Mirosława Barszcza, eksperta Business Centre Club, obowiązujące przepisy prowadzą więc do podwójnego opodatkowania zysków w spółkach kapitałowych. Temu ma zaradzić postulowane rozwiązanie. Podkreśla on, że zwolnienie w podobnym kształcie obowiązuje zarówno w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych, jak i w przepisach unijnych. Dlatego, jak twierdzą przedsiębiorcy, ich propozycja jest niczym innym jak tylko rozszerzeniem tego zwolnienia na osoby fizyczne.

Według Business Centre Club nowe przepisy mogłyby zacząć obowiązywać od 2011 r.