W wielu firmach amortyzacja to jeden z najistotniejszych elementów kosztów. Aby naliczać ją prawidłowo, trzeba przede wszystkim właściwie ustalić wartość początkową środka trwałego. Nawet w prostej sytuacji, gdy przedsiębiorca po prostu kupuje maszynę i urządzenie, mogą pojawić się problemy.

[srodtytul]Nie zawsze kwota z faktury[/srodtytul]

Nie zawsze wystarczy bowiem przyjąć kwotę netto z faktury otrzymanej od kontrahenta. Przepisy nakazują bowiem, aby amortyzację naliczać od ceny nabycia. Definiują ją jako kwotę należną zbywcy, powiększoną o koszty związane z zakupem naliczone do dnia przekazania środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej do używania. Chodzi m.in. o:

- koszty transportu,

- załadunku i wyładunku,

- ubezpieczenia w drodze,

- montażu, instalacji i uruchomienia programów oraz systemów komputerowych,

- opłat notarialnych, skarbowych i innych.

Przepisy wskazują także, że cena nabycia nie obejmuje VAT, ale tylko wtedy, gdy podatnik nie miał prawa do jego odliczenia. Jeśli więc firma kupi samochód osobowy za 60 tys. zł (w tym 10 819 zł VAT) i zgodnie z ustawą o VAT odliczy jedynie 6000 zł podatku, to pozostała jego część (4819 zł) zwiększy wartość początkową, od której będzie naliczana amortyzacja. Niektórzy podatnicy mają wątpliwości, czy do wartości początkowej wliczać także zapłacone w salonie ubezpieczenie AC i OC. Nie ma takiego obowiązku. To dlatego, że są to już wydatki związane z eksploatacją samochodu. Tymczasem przepisy nakazują doliczać do wartości początkowej „ubezpieczenie w drodze”. Chodzi więc np. o sytuację, gdy firma sprowadza na swoje potrzeby samochód z USA i płaci ubezpieczenie od uszkodzeń, które mogą powstać w czasie jego transportu do Polski.

Wartość początkową środków trwałych zwiększają także odsetki i prowizje naliczone do dnia przekazania środka trwałego do używania. Korygują ją również różnice kursowe naliczone do tego momentu.

[srodtytul]Po leasingu i w spadku[/srodtytul]

Firmy mają także wątpliwości, jaką wartość środka trwałego przyjąć, jeśli jest on wykupywany po upływie umowy leasingu. To dlatego, że płacą wtedy cenę znacznie niższą od rynkowej. Mimo to przepisy nakazują naliczanie odpisów amortyzacyjnych od zapłaconej kwoty.

W razie nabycia środka trwałego w drodze spadku, darowizny lub w inny nieodpłatny sposób amortyzację nalicza się od wartości rynkowej z dnia nabycia. Wyjątkiem są sytuacje, gdy umowa darowizny albo umowa o nieodpłatnym przekazaniu określa tę wartość w niższej wysokości. Wtedy przyjmuje się kwotę z umowy.

[srodtytul]Wycena przez podatnika[/srodtytul]

W wyjątkowych sytuacjach ustawa o PIT przewiduje możliwość wyceny środka trwałego przez podatnika. W ten sposób ustala się wartość początkową, gdy nie można ustalić ceny nabycia środków trwałych lub ich części nabytych przez podatników przed dniem założenia ewidencji lub sporządzenia wykazu. W tym wypadku jako wartość początkową przyjmuje się kwotę wynikającą z wyceny podatnika. Musi ona uwzględnić ceny rynkowe środków trwałych tego samego rodzaju z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji lub sporządzenia wykazu oraz stan i stopień ich zużycia.

[srodtytul]Kiedy potrzebny biegły[/srodtytul]

Jeżeli przedsiębiorca nie potrafi ustalić kosztu wytworzenia środka trwałego, może skorzystać z usług biegłego.

Także w tej sytuacji wyceny dokonuje się według cen rynkowych środków trwałych tego samego rodzaju z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji lub sporządzenia wykazu. Oczywiście trzeba uwzględnić stan i stopień ich zużycia. Z takiego sposobu wyceny należy jednak korzystać jedynie w sytuacjach wyjątkowych. Nie można go więc zastosować tylko dlatego, że wycena wynikająca z dokumentów jest niższa niż wartość rynkowa budynku.

[srodtytul]Lokal mieszkalny wyceniamy prościej[/srodtytul]

Osoby fizyczne mogą w sposób uproszczony ustalić wartość początkową budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych wynajmowanych, wydzierżawianych albo używanych przez właściciela do celów działalności gospodarczej. Wycena taka polega na przyjęciu w każdym roku podatkowym wartości stanowiącej iloczyn metrów kwadratowych wynajmowanej (wydzierżawianej, używanej) przez właściciela powierzchni użytkowej tego budynku lub lokalu i kwoty 988 zł. Za powierzchnię użytkową uważa się powierzchnię przyjętą do celów podatku od nieruchomości. Oznacza to, że w pełni uwzględnia się jedynie część budynku o wysokości powyżej 2,20 m. Powierzchnie o wysokości w świetle od 1,40 m do 2,20 m zalicza się do powierzchni użytkowej budynku w 50 proc. Pozostałej części się nie uwzględnia.

[srodtytul]Wytworzenie środka [/srodtytul]

Budynki i budowle to środki trwałe, które podatnicy często wytwarzają we własnym zakresie. Zdarza się to jednak także w wypadku maszyn i urządzeń. Wówczas wartością początkową środka trwałego jest koszt wytworzenia. Został on zdefiniowany jako wartość, w cenie nabycia, zużytych do wytworzenia środków trwałych:

- rzeczowych składników majątku i wykorzystanych usług obcych,

- kosztów wynagrodzeń za pracę wraz z pochodnymi,

- innych kosztów dających się zaliczyć do wartości wytworzonych środków trwałych.

Przepisy podatkowe ściśle wymieniają także wydatki niezaliczane do kosztu wytworzenia. Są to:

- wartość własnej pracy podatnika, jego małżonka i małoletnich dzieci,

- koszty ogólne zarządu,

- koszty sprzedaży oraz pozostałe koszty operacyjne,

- koszty operacji finansowych, w szczególności odsetki od pożyczek (kredytów) i prowizji, z wyłączeniem odsetek i prowizji naliczonych do dnia przekazania środka trwałego do używania.

[ramka][b]GPP przykład[/b]

Małżonkowie kupili do majątku objętego wspólnością ustawową małżeńską lokal użytkowy. Oboje prowadzą działalność gospodarczą. Kupiona nieruchomość jest jednak wykorzystywana tylko w firmie męża i została wykazana w prowadzonej w niej ewidencji środków trwałych. W takiej sytuacji podstawą naliczania odpisów amortyzacyjnych jest cała zapłacona kwota. Wynika to z brzmienia art. 22g ust. 11 ustawy o PIT. W myśl tego przepisu, gdy składnik majątku stanowi współwłasność podatnika, jego wartość początkową ustala się w takiej proporcji jego wartości, w jakiej pozostaje udział podatnika we własności. Zasada ta nie ma zastosowania do składników majątku stanowiących wspólność majątkową małżonków, chyba że małżonkowie wykorzystują składnik majątku w działalności gospodarczej prowadzonej odrębnie.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

k.pilat@rp.pl