Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z 12 sierpnia 2008 r. (I SA/Bd 280/08).

O sankcji za brak kasy fiskalnej mówi art. 111 ust. 2 ustawy o VAT. Wynika z niego, że właściciel sklepu, który nie rejestruje obrotu ze sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności (oraz rolników ryczałtowych) w kasie, nie może odliczyć – do czasu rozpoczęcia prowadzenia ewidencji – 30 proc. podatku naliczonego przy zakupach towarów i usług. Taką sankcję zastosował urząd skarbowy, który uznał, że podatniczce, która zlikwidowała firmę i potem znowu ją założyła, nie przysługuje zwolnienie z obowiązku stosowania kas. Nie mógł jednak tego zrobić, gdyż – jak wyraźnie stwierdził WSA – sankcja jest niezgodna z prawem wspólnotowym.

Jak argumentował sąd? Zaczął od zasady neutralności VAT. Wyraża się ona m.in. w tym, że „wartość podatku zapłaconego przez podatnika w cenie zakupywanych przez niego towarów i usług wykorzystywanych do celów działalności opodatkowanej nie będzie stanowić dla niego ostatecznego kosztu, a podatnik musi mieć zapewnioną możliwość odzyskania podatku naliczonego”. Jak podkreślał wielokrotnie Europejski Trybunał Sprawiedliwości, „prawo do odliczenia zostało wprowadzone, aby całkowicie uwolnić przedsiębiorców od kosztów VAT zapłaconego lub podlegającego zapłacie w toku jego działalności gospodarczej”. Natomiast ograniczenie prawa do odliczenia musi się opierać na przepisie prawa wspólnotowego, który przewiduje do tego upoważnienie. Tymczasem, jak czytamy w wyroku bydgoskiego WSA, „wspólnotowy system podatku od wartości dodanej nie zawiera regulacji, która dopuszczałaby pozbawienie podatnika podatku naliczonego w zakresie, o jakim mowa w art. 111 ust. 2 ustawy VAT”.

Zdaniem sądu sankcja narusza też zasadę proporcjonalności wynikającą z traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Chodzi o to, że żadne działania Wspólnoty nie powinny wykraczać poza to, co jest konieczne do osiągnięcia celów określonych w traktacie. Mówiąc inaczej, państwa członkowskie nie mogą stosować – w celu zabezpieczenia interesów Skarbu Państwa – środków, które prowadziłyby do „systematycznego podważania prawa do odliczenia VAT, które stanowi podstawową zasadę wspólnego systemu podatku VAT”.

Sąd podkreślił też, że państwa członkowskie mogły wprowadzić sankcję poprzez wdrożenie środka specjalnego, o którym mowa w art. 27 ust. 1 – 4 szóstej dyrektywy VAT i art. 395 dyrektywy 2006/112/WE. Konieczne jest jednak do tego przeprowadzenie specjalnej procedury, czego Polska nie zrobiła.

Podsumowując, jak czytamy w wyroku WSA: „stosowanie art. 111 ust. 2 ustawy o VAT, z powodu sprzeczności tego przepisu z prawem wspólnotowym

regulującym zasady (neutralności i proporcjonalności) odliczania podatku naliczonego, jak i w związku z brakiem wykorzystania do jego legalizacji na gruncie wspólnotowego podatku od wartości dodanej trybu określonego w art. 27 ust. 1 – 4 szóstej dyrektywy, a od 2007 r. w art. 395

dyrektywy 2006/112/ WE

należy uznać za niedopuszczalne

”.