Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 11 lutego tego roku (sygn. III SA/Wa 1924/07, 1925/07). To korzystny wyrok dla podatników, ponieważ pozwala odliczać im większą część podatku naliczonego wynikającego z faktur zakupu.

Sprawa była wynikiem skargi na interpretację, którą uzyskała firma Elektrim Telekomunikacja sp. z o.o. Udzielała ona pożyczek spółkom córkom. Jej zdaniem operacje te nie podlegały opodatkowaniu VAT, ponieważ nie były wykonywane jako przedmiot działalności gospodarczej.

Według podatnika transakcje te nie powinny więc mieć wpływu na wysokość proporcji, o której mowa w art. 90 ust. 3 ustawy o VAT. Jest to przepis określający zasady obliczania współczynnika, na podstawie którego odlicza się VAT od faktur związanych zarówno z czynnościami dającymi prawo do odliczenia, jak i pozostałymi.

Proporcja ta jest definiowana w formie ułamka. Jego licznik nie budzi wątpliwości: to roczny obrót z tytułu czynności, w związku z którymi przysługuje prawo do obniżenia VAT należnego. Mianownik został natomiast zdefiniowany jako całkowity obrót uzyskany z tytułu czynności, w związku z którymi podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego, oraz czynności, w związku z którymi prawo takie nie przysługuje.

Zdaniem podatnika z tego przepisu wynika, że w mianowniku się nie uwzględnia czynności niepodlegających opodatkowaniu, czyli w tym wypadku przychodów z tytułu odsetek od pożyczek.

Ani urząd skarbowy, ani Izba Skarbowa w Warszawie nie zgodziły się z taką interpretacją. Ich zdaniem do obrotów ogółem trzeba zaliczyć także czynności niepodlegające VAT. Argumentowały, że VAT naliczony powinien być związany z czynnościami opodatkowanymi. Organy twierdziły, że wykładnia zaproponowana przez podatnika mogłaby doprowadzić do nadużyć polegających na tym, że podmiot generalnie wykonujący czynności niepodlegające VAT będzie celowo od czasu do czasu dokonywał transakcji opodatkowanej i dzięki temu odzyska cały podatek naliczony.

– W tej sprawie nie może być mowy o żadnych nadużyciach. Stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Jednocześnie już pod rządami starej ustawy o VAT wykształciła się linia orzecznicza, zgodnie z którą VAT związany z czynnościami opodatkowanymi i nieopodatkowanymi podlega odliczeniu w całości. Potwierdza to chociażby wyrok NSA z 24 lipca 2006 r. (sygn. I FSK 1043/05). Twierdzenie to pozostaje aktualne na gruncie nowych przepisów – mówił Mariusz Machciński, reprezentujący spółkę doradca podatkowy z firmy Accreo Taxland.

Sąd zgodził się z tymi argumentami i uchylił niekorzystną interpretację udzieloną przez Izbę Skarbową w Warszawie. Podkreślił, że takie zasady obliczania proporcji obowiązywały także w starej ustawie o VAT. We wniosku o interpretację spółka zwracała się bowiem z pytaniem także o przeszły stan prawny.