Niewykluczone, że będziemy musieli korygować koszty.

Przypomnijmy, że przedsiębiorcy, którzy rozliczają się za pomocą księgi przychodów i rozchodów, mają do wyboru dwie metody księgowania kosztów. Mogą to robić tak jak w księgach rachunkowych (bezpośrednie wiążą z przychodem, pośrednie odliczają w momencie poniesienia) albo stosować metodę uproszczoną. Ten drugi sposób polega na rozliczaniu wszystkich kosztów w momencie poniesienia i stosuje go większość przedsiębiorców.

Kiedy koszt jest poniesiony? Jak stwierdziło Ministerstwo Finansów w piśmie z 1 lutego br. (odpowiedź na pytanie DF), w przypadku przedsiębiorców prowadzących księgę przychodów i rozchodów to dzień wystawienia faktury (rachunku) lub innego dowodu stanowiącego podstawę księgowania. Niezależnie od tego, według jakiej metody prowadzą księgę. Do tego stanowiska stosuje się zdecydowana większość urzędów skarbowych (np. interpretacja Drugiego Urzędu Skarbowego w Białymstoku z 12 lipca 2007 r., IIUSpbIA/1/415-58/101a/57/07/BB, oraz interpretacja Urzędu Skarbowego w Nowej Rudzie z 28 marca 2007 r., PD/406/1/3/1/7). Ale zdarzają się też wyjątki (interpretacja Pierwszego Urzędu Skarbowego Warszawa-Śródmieście z 16 lipca 2007 r., 1435/FB2 /415/27a/07/ES).

Pan Kowalski prowadzi księgę przychodów i rozchodów według metody uproszczonej. W grudniu zaprenumerował fachową literaturę. Wydawnictwo wystawiło fakturę pod koniec miesiąca, ale zapłacił za nią dopiero w styczniu. Podobnie było z fakturą za najem firmowego lokalu. Właściciel sporządził ją w grudniu, ale pan Kowalski zapłacił za usługę w następnym roku.

Pan Kowalski wykupił też ubezpieczenie firmowego samochodu. Ubezpieczyciel wystawił polisę 1 grudnia na 12 miesięcy (do końca listopada 2008 r.).

Wszystkie wydatki pan Kowalski zaliczył do kosztów w grudniu.

Z rozporządzenia ministra finansów w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów wynika, że towary handlowe (oraz materiały podstawowe) wpisujemy do księgi niezwłocznie po ich otrzymaniu (najpóźniej przed przekazaniem do magazynu, przerobu lub sprzedaży). Nie ma więc tu znaczenia przyjęta przez podatnika metoda księgowania kosztów. Wyjątki od tej zasady określono w § 30 rozporządzenia, np. u podatników mających przedsiębiorstwo wielozakładowe lub prowadzących księgowość na zasadach przewidzianych dla biur rachunkowych (mogą wpisywać wydatki do 20 dnia następnego miesiąca).

Natomiast wynagrodzenia, składki ZUS, na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych księgujemy w momencie zapłaty. Podobnie będzie np. z odpisami na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych albo odsetkami od pożyczki.

Co zrobić, gdy dostaniemy faktury już po zamknięciu księgi? Czy można je rozliczyć później? Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Rzeszowie z 17 września 2007 r. (L.IS.I/1/4151/33/2007). Pytanie dotyczyło wydatków na czynsz, energię, rozmowy telefoniczne, ochronę obiektu. Faktury za te usługi wysyłane były pocztą i przychodziły do firmy z opóźnieniem – już po zamknięciu księgi za dany miesiąc. Czy trzeba robić korektę za poprzedni miesiąc? Jak czytamy w odpowiedzi: „w przypadku gdy podatnik otrzymał fakturę w terminie późniejszym niż widniejąca na niej data wystawienia, a w międzyczasie dokonał już innych zapisów w podatkowej księdze przychodów i rozchodów czy też podsumował miesiąc, w którym faktura została wystawiona, powinien dokonać jej wpisu w dniu faktycznego otrzymania faktury. W kolumnie data zdarzenia gospodarczego może wówczas wpisać »datę wystawienia faktury«, a w kolumnie »uwagi« adnotację wyjaśniającą przyczynę braku chronologii”. Zdaniem izby skarbowej podatnik nie musi korygować zapisów z poprzednich miesięcy.

Inaczej uważa Urząd Skarbowy w Nowym Targu. W interpretacji z 5 września 2007 r. (PDP/415-25/Int 64/07) stwierdził, że gdy podatnik otrzyma fakturę po zamknięciu ksiąg, powinien ją zaksięgować pod datą wystawienia, w związku z czym musi skorygować zapisy dotyczące danego miesiąca.

Firmowy przychód naliczamy w dniu wydania rzeczy lub wykonania usługi. Nie może to być jednak później niż w momencie wystawienia faktury albo uregulowania należności. W przypadku tzw. usług ciągłych przychód trzeba wykazać w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego, który określa umowa lub faktura. Musi to jednak nastąpić przynajmniej raz w roku. To rozwiązanie stosuje się także do dostaw energii elektrycznej, cieplnej oraz gazu przewodowego. W pozostałych przypadkach datą powstania przychodu będzie dzień otrzymania zapłaty.

Koszty potrącamy w tym roku, w którym zostały poniesione. U przedsiębiorców prowadzących księgę przychodów i rozchodów metodą uproszczoną momentem poniesienia kosztu jest dzień wystawienia faktury. Moim zdaniem nie możemy „przesunąć” kosztu na inny miesiąc, tylko dlatego że dostaliśmy fakturę z opóźnieniem. Powinniśmy więc skorygować koszty z miesiąca wystawienia faktury, nawet gdy już go podsumowaliśmy. Podobnie będzie na przełomie roku. Jeśli otrzymaliśmy faktury z grudnia po zamknięciu księgi (trzeba to zrobić do 20 stycznia), powinniśmy skorygować ubiegłoroczne koszty. W przeciwnym razie urząd może uznać, że księga jest wadliwa. Chociaż trzeba przyznać, że przedstawiciele fiskusa często akceptują odliczanie kosztów dopiero w momencie otrzymania spóźnionej faktury. Jest to też zdecydowanie praktyczniejsze rozwiązanie. Wyobraźmy sobie bowiem ogrom pracy przy korektach w biurze rachunkowym obsługującym kilkaset firm, z których każda dostała jedną fakturę już po zamknięciu księgi przychodów i rozchodów.