Z orzeczenia z 3 grudnia (sygn. III SA/Wa 1446/07) wynika bowiem, że podatnicy mogą składać wnioski o zawarcie porozumienia, nawet jeśli wiedzą, że minister finansów nie zdąży wydać decyzji akceptującej ceny przed finalizacją transakcji. Nie ma więc przeszkód, aby procedurę rozpocząć nawet na kilka dni przed zawarciem umowy, której ona dotyczy.

Jest to bardzo ważne ze względu na to, że Ministerstwo Finansów ma aż pół roku na wydanie najprostszej decyzji tego rodzaju, czyli porozumienia jednostronnego (chodzi o sytuację, gdy kontrakt zawierany jest między podatnikami polskimi). W praktyce jednak ten długi termin i tak jest przedłużany.

Gdyby więc porozumienie obowiązywało tylko w stosunku do transakcji zawieranych po wydaniu decyzji, oznaczałoby to, że firmy muszą planować swoje transakcje z wieloletnim wyprzedzeniem. A to w wielu wypadkach jest niemożliwe. Nawet jeśli w grę wchodzą umowy między podmiotami powiązanymi, bo to ich transakcji dotyczą porozumienia cenowe. Instytucja ta polega bowiem na potwierdzeniu celowości wyboru i stosowania metody ustalania ceny transakcyjnej. Dzięki niej podatnicy ograniczają ryzyko uznania stosowanych cen za nieprawidłowe i oszacowania ich dochodu.

Przepisy o porozumieniach cenowych obowiązują od początku 2006 r. Dotychczas do MF wpłynęło jednak tylko 15 wniosków i wydano jedynie trzy decyzje akceptujące stosowane ceny (pisaliśmy o tym 19 listopada w artykule „Firmy zbyt długo czekają na porozumienia cenowe”). Z pewnością w wielu wypadkach zniechęcała długa procedura i brak możliwości jej zakończenia przed finalizacją transakcji. Teraz, gdy już wiadomo, że porozumienia mogą obejmować także transakcje sfinalizowane przed wydaniem decyzji przez MF, należy się spodziewać zwiększenia zainteresowania tą instytucją.

Ten wyrok to dopiero wstęp do ułatwienia podatnikom korzystania z porozumień cenowych. Wiele wątpliwości budzą metody wyceny. MF stoi na stanowisku, że można stosować tylko te, które zostały określone w przepisach o CIT. Jednocześnie uważa, że nie są one dostosowane np. do wyceny wartości niematerialnych i prawnych. W ten sposób szansa podatników na uzyskanie akceptacji stosowanych metod kalkulacji cen jest ograniczana. Warto także zauważyć, że przepisy prawa nie regulują jednoznacznie skutków zawarcia porozumienia. W szczególności istnieją poważne kontrowersje np. w kwestii prawa czy obowiązku korekty deklaracji, w transakcjach, które już nastąpiły.