– Musimy stworzyć przepisy o VAT, które obniżą administracyjne koszty, jakie ponoszą przedsiębiorcy przy rozliczaniu VAT, ale przede wszystkim zlikwidują sytuacje, w których fiskus ściąga pieniądze, często na wszelki wypadek, a potem musi je zwracać. Dla firm oznacza to pogorszenie płynności finansowej i miesiące starań o odzyskanie należnych pieniędzy. Przedsiębiorców zagranicznych takie rozwiązania zniechęcają, a my tracimy szansę na tworzenie ośrodków międzynarodowego handlu, jak Hamburg czy Rotterdam – mówi Zbigniew Chlebowski z PO.
Szef Klubu Parlamentarnego Platformy zaznacza, że projekt nowej ustawy nie został jeszcze przedstawiony do akceptacji ministrowi finansów. Jest jednak gotowy i po pewnym dopracowaniu na początku przyszłego roku powinien trafić do Sejmu. Szczególny nacisk kładzie na ułatwienia dla zajmujących się obrotem z zagranicą.
– W VAT to te zachęty, a nie stawki, są najważniejsze – podkreśla Zbigniew Chlebowski.
Zresztą wprowadzenie jednej stawki (jak wcześniej proponowała PO, wzorując się na Słowacji) nie musi być jednoznacznie korzystne przede wszystkim dla tzw. zwykłego konsumenta. Oznaczałoby to bowiem zmniejszenie obciążenia podatkowego np. na paliwo czy dla budownictwa, ale jednocześnie zwiększenie go na tak newralgiczne produkty jak artykuły spożywcze czy leki.
Nowością w pomysłach na zmiany w VAT są tzw. grupy podatkowe, czyli traktowanie dwóch lub więcej podmiotów powiązanych finansowo lub organizacyjnie jako jednego podatnika. Obniży to koszty administracyjne rozliczeń (składanie wspólnej deklaracji) oraz pozwoli nie opodatkowywać transakcji przeprowadzanych wewnątrz grupy, co ma przede wszystkim zachęcać podmioty zagraniczne do inwestowania w Polsce. Takie rozwiązanie stosują takie państwa, jak Austria, Niemcy, Irlandia, Holandia, Wielka Brytania, Węgry, Czechy.
Na wzrost naszej konkurencyjności wpływać będą również wpisane w projekcie tzw. składy call-off. Dzięki nim przemieszczenie przez podatnika VAT własnych towarów z innego państwa członkowskiego UE do składu w Polsce nie będzie traktowane jak wewnątrzwspólnotowe nabycie, a potem jako lokalna dostawa wiążąca się z obowiązkiem rejestracji dla potrzeb VAT w naszym kraju. Takie ułatwienie jest powszechne w państwach Wspólnoty.
Zachętą dla importerów będzie odejście od obowiązku zapłaty VAT od importu do urzędu celnego. Dziś muszą to robić, a potem mogą jedynie występować o jego zwrot. Po zmianach wystarczy, że rozliczą podatek w deklaracji VAT-7, czyli tylko na papierze, bez potrzeby przelewania pieniędzy na konto urzędu.
Dla wszystkich podatników rozpoczynających działalność bardzo pożądaną zmianą jest przewidziana w projekcie PO możliwość tzw. wstecznej rejestracji. To umożliwi prawo do odliczenia VAT od zakupów dokonanych przed zarejestrowaniem dla potrzeb tego podatku.
Istotne okaże się z pewnością odejście od klasyfikacji statystycznych jako jedynego kryterium identyfikowania usług dla celów VAT. Podobną rolę odgrywać ma np. orzecznictwo ETS.
Ujednolicony ma być również moment powstania obowiązku podatkowego
(z wyjątkiem dotacji lub subwencji). Będzie to chwila wystawienia faktury lub otrzymania płatności, w zależności od tego, co nastąpiło wcześniej. Z dwóch do sześciu miesięcy wydłużony ma być termin odliczenia VAT naliczonego.
Ustawa miałaby mieć półroczne vacatio legis, aby mogli się z nią należycie zapoznać przedsiębiorcy i urzędnicy
. Przez ten czas MF wydawałoby wiążące interpretacje dostosowane do zasad działania nowych przepisów.
- Likwidacja 30-proc. dodatkowego zobowiązania podatkowego.
- Odliczenie całego VAT od zakupu samochodów dla firmy.
- Wsteczna rejestracja dla rozpoczynających działalność.
- Klasyfikowanie usług także na podstawie orzeczeń ETS.
- Składy typu call-off i zerowa stawka w składach celnych.
- Likwidacja kaucji dla handlujących z państwami UE.
- Rozliczanie VAT od importu przez deklarację.
- Grupy podatkowe dla podmiotów powiązanych.
- Prawo do odliczenia niezależne od kosztów w CIT.
- Wydłużenie do pół roku terminu odliczania VAT naliczonego.
- Ustawowe zwolnienie z obowiązku stosowania kas przez firmy o niskich obrotach.
- Tzw. ryczałt płatniczy dla firm osiągających niskie obroty.